Turbopama napisał(a):Nie polecam żadnego z tych modeli,każdy bezie totalnym strupem do którego dołożysz dwa razy tyle,nie mówiąc już o wysokim OC i pozostałych opłatach,naprawach.
Chyba solidnie uderzyłeś się w głowę
Za ok 6 tys. można już znaleźć w miarę zdrowe e30 ale raczej 1.6-18. Jeżeli kupisz egzemplarz nie zaatakowany przez rdzę to jest to samochód wieczny, którym przy odrobinie szczęścia pojeżdżą jeszcze Twoje wnuki ponieważ model ten jest niesłychanie idiotoodporny i praktycznie bezawaryjny nie licząc sporadycznych typowych niewielkich usterek e30;) Jednak lepiej dozbierać jeszcze ze 2-3 tys i kupić z silnikiem 2.0-2.5, frajda z jazdy nie do opisania. Części do e30 ogólnodostępne i śmiesznie tanie. Nie ma autentycznie nic drogiego oczywiście nie biorę pod uwagę jakiś rarytasów dla kolekcjonerów.
Stare e30 ma to do siebie, że zawsze jest w nim coś do zrobienia. Jeżeli nie masz żyłki majsterkowicza i będzie to Twoje pierwsze bmw to lepiej szukać e36. Łatwiejsze w kierowaniu, szczególnie zimą i bezpieczniejsze a przy tym o wiele wygodniejsze i lepiej wyposażone. e30 do komfortowych nie należy, o klimie można pomarzyć... Prędzej i taniej kupisz zadbane e36 jednak Kwota jaką dysponujesz to takie niezbędne minimum.
Co do calibry to piękny samochód i tak jak stare bmw albo trochę bardziej ma problemy z rdzą. Szukając calibre warto pomyśleć również o mocniejszym silniku w wersji 6-cylindrowej. W mniejszych to ledwo jedzie. Zadbana nie zwieśniaczona calibra nadal może się podobac:)))