Witam wszystkich użytkowników w kończącym się 2012 roku.
Korzystając z możliwości jakie dają obecne wyprzedaże, postanowiłem rozejrzeć się za samochodem dość przestronnym, a zrazem małym do ceny 50,000,00zł. Muszę przyznać, że pierwszym moim faworytem był VW Polo V 1,4(85km) ale o tym później. Grono faworytów było dość skąpe, a w skład wchodził VW Polo, Chevrolet Cruze, oraz ewentualnie Ford Focus. Pierwszy salon odwiedziłem Chevroleta, jazda testowa Cruzem pokazała mi plus i minusy tego modelu, za plusy mogę niezaprzeczalnie uznać właściwości jezdne, auto trzyma się dobrze na zakrętach, a sztywne zawieszenie umożliwia płynne pokonywanie ich. Jakość wykończenie wnętrza jest dobra, estetyczna, a wręcz ekstrawagancka, a podświetlane na niebiesko zegary od Chevroleta Corvette dają niepowtarzalny urok. Auto jest przestronne, obudowane niczym bunkier. Pokonując, następne kilometry (a było ich 20) czegoś mi brakowało, motor w testowanym modelu miał 141 koni przy pojemności 1,8l, a pomimo tego był ospały, i powolny, czegoś tam brakowało. Systemy poprawiające bezpieczeństwo jazdy, miały możliwość pokazania swojej jakości przy hamowaniu z ok 90-100 przed światłami - zdziałały bezbłędnie. Następnym testowanym samochodem był VW polo 1,4TSI 110km, auto dobrze wykonane, z niemiecką precyzją już na samą myśl o turbodoładowanym 1,4 motorze robiło się ciekawie, niestety... konie chyba miały wolne, bo przy jeździe próbnej w ogóle nie pokazywały swojej mocy, auto zamulało, powoli tocząc się do przodu. Jedyny plus to właściwości jezdne, pokonanie zakrętu z prędkością 120km/h nie stanowiło najmniejszego problemu. Patrząc na zegarek i widząc, że nie zdążę odwiedzić już żadnego salonu postanowiłem odwiedzić budynek obok, czyli budynek Skody (salon Skody, Volkswagena, Audi mieszczą się na tym samym placu). Nowa Fabia jest brzydka, ale moment... przecież ostatnio dostałem ofertę ze skodą rapid, a jak by tego było mało to na dokładkę dwa kupony rabatowe, dla stałych klientów ! Cóż zobaczmy skodzinke, wyglądem przypomina VW passata B6, wewnątrz to już typowa Skoda, proste i stare wzornictwo. Coż wypada się spytać co zaoferują do 50,000,00zł, a zaoferowali nie tak mało czujniki parkowania, podłokietnik, ABS, ASR, ESP, HBA, MSR, EBV itp. el. i podgrzewane lusterka i inne bzdety mniej istotne. Może czas na jazdę próbną ? po usłyszeniu, że jazda ma się odbyć motorem 1,2TSI 105km zwątpiłem... Przed momentem wysiadłem z polówki 1,4TSI która rzekomo łeb urywa, to jak wygląda jazda 1,2TSI ? cóż po krótkiej wymianie spostrzeżeń z Panią i jej zapewnień, że auto jest żwawe, dałem się skusić na jazdę. Pierwsze wrażenie po usytuowaniu się w fotelu kierowcy było pozytywne, dobra widoczność, wygodne fotele, ale jakość wykonana wnętrza i sam jego wygląd odstraszały ! Cóż czas opuścić plac i wyjechać na drogę, silnik jeszcze zimny, nie sprawdzam jak zbierze się, ale wygoda jazdy bardzo dobra, po chwili znika
kontrolka zimnego silnika i czas zacząć auto toczyć do przodu, silnik naprawdę wgniatający w siedzenie, co mnie zaniepokoiło, tak duży samochód, a tak mały silnik i odjazd jak w motorze 200km. Jest gdzieś haczyk !
Drodzy forumowicze, mam obecnie mętlik w głowie jakie auto wybrać, czy samochód z powolnym silnikiem, wygodny, ładny, a może Skode staroświecką, bardzo wygodną z silnikiem dość dziwnym jak na takie gabaryty i moc. Dodam że Chevrolet składany jest w Korei Południowej, a skodzinka w Czechach.
Jak wygląda awaryjność Cruza ? Części do marki Chevrolet są droższe niż do Skody ?
Dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam.