Chińskie opony na zimę

12 Sie 2013, 16:24

Witam. Zamierzam kupić chińskie opony na zimę w rozmiarze 215/55/16. Myślę o ZEETEX,LINGLONG,NEXEN. Jeżeli ktoś ma jakąś wiedzę i doświadczenie z nimi to proszę o podpowiedź. A mój wybór podyktowany jest duży kosztem opon renomowanych.

13 Sie 2013, 00:21

Opony "Nexen" to nie Chiny

tylko Korea z tego co pamiętam i nie są złe.

23 Sie 2013, 12:06

No tak, ale to są opony z najgorszej półki. W ich cenie można dobrać inne marki bardziej znane

25 Sie 2013, 23:19

Jeszcze przyszedł mi do głowy Nankang, miałem okazję jeździć na nich jakiś czas tyle że były to opony w rozmiarze 255/50R19 i muszę przyznać że byłem zaskoczony były ciche i całkiem nieźle spisywały się na mokrej nawierzchni podczas hamowania i jazdy po zakrętach. Cena do jakości bardzo dobra - takie są moje odczucia po jednym sezonie na takich oponach (przejechałem około 10tyś.km)

Były to opony letnie, ale może i zimówki by się sprawdziły.

27 Sie 2013, 13:53

Patrz też na indeks prędkości, a nie same wymiary w mm. Dla Ciebie to minimum 93 V. Kliknij na rozmiar [link wygasł] i będziesz miał listę wyników i porównaj sobie ceny w wielu sklepach od oponeo przez salon opon, sklepopon, feu fert, opony com i inne sklepy może coś Ci się uda kupić w jakiejś promocji. Trzeba jak na targu szukać najlepszych ziemniaków

27 Sie 2013, 21:49

Tak wiem ze te parametry tez sa istotne ale dzieki.

31 Sie 2013, 10:41

Ej, nie piszcie bzdur, które wydają się Wam prawdą.
Dla zimówek nie musisz mieć żadnego konkretnego indeksu prędkości. Od kilku lat istnieją przepisy pozwalające na to, abyś miał dowolnie niski indeks prędkości dla opon.
To po pierwsze.
Po drugie, nie do końca wiadomo, gdzie niektóre opony są produkowane. Jeśli dobrze pamiętam, to Nexen jest koreańską marką robioną w Chinach. Są jednak takie marki, gdzie np. 40% produkcji (czyli 40% rozmiarów) jest z jednego kraju, a reszta z innego. Rzecz jasna upraszcza się i wybiera ten "gorszy" kraj pochodzenia.
Po trzecie, opony to nie jest zło konieczne do turlania się. Naprawdę wolisz oszczędzić 400-600 zł i mieć np. 20% dłuższą drogę hamowania, twardą gumę podczas mrozów, odklejający się bieżnik od karkasu i 2 lata gwarancji zamiast 5?
To nie jest oszczędność, to raczej bezmyślne wywalanie pieniędzy w błoto.

03 Wrz 2013, 17:29

Gumiarz napisał(a):Ej, nie piszcie bzdur, które wydają się Wam prawdą.
Dla zimówek nie musisz mieć żadnego konkretnego indeksu prędkości. Od kilku lat istnieją przepisy pozwalające na to, abyś miał dowolnie niski indeks prędkości dla opon.

Oj kolego podstawowa znajomość przepisów branżowych się kłania. Wystarczy sobie poszperać w Internecie i szybko będzie inna wersja. Wystarczy przeczytać artykuł [link wygasł] Pomijam to już, że prawnie indeksów zmniejszać od homologowanego rozmiaru nie można, ale jeżeli nawet to się zrobi to życzę powodzenia w ewentualnej walce z ubezpieczycielem bo po kolizjach pierwszym hakiem są właśnie opony i ich rozmiar.
Pozdrowienia

17 Wrz 2013, 11:52

Nexeny nie są chińskie tylko koreańskie

17 Wrz 2013, 22:49

Tak Nexen jest koreański i zapewne różni się od chińskich podróbek. Jak pisałem są na razie na dolnej półce...
Firma stworzyła parę lat temu spółkę w Europie i ostatnimi czasy zaczyna mocno wchodzić na światowe rynki. Hyundai i Kia powodują, że marki ze wschodu zaczynają się dobrze kojarzyć jak i Toyota, może przyjdzie czas na opony?
Przykładem wyższej półki i rosnącej marki koreańskiej może być Hankook

Pozdro

18 Wrz 2013, 06:56

Jak chodzi o Nexeny to całkiem niezłe opony mówię tutaj i o letnich i zimowych (szczególnie zimowych) tylko te opony już dzisiaj nie należą do najtańszych firma z roku na rok podnosi cenę gdyż zdobywa coraz większe uznanie - uważam że śmiało można je zaliczyć do opon klasy budżetowej. Sam ich sprzedałem już sporo, nie miałem żadnej reklamacji przy czym osoby które kupiły na zimę wracały po nie latem, Jak chodzi żywotności opony to na samochodzie Jeep Commander przy zrobieniu 60 000 tys km bieżnik spadł do 3-4 mm. (Przy czym samochód jeździł z lawetą) więc myślę że nie jest tak źle.

19 Wrz 2013, 15:32

slickrz napisał(a): Gumiarz napisał(a):Ej, nie piszcie bzdur, które wydają się Wam prawdą.
Dla zimówek nie musisz mieć żadnego konkretnego indeksu prędkości. Od kilku lat istnieją przepisy pozwalające na to, abyś miał dowolnie niski indeks prędkości dla opon.

Oj kolego podstawowa znajomość przepisów branżowych się kłania. Wystarczy sobie poszperać w Internecie i szybko będzie inna wersja.

Lekko offtopowo.

Oj, kolego, a nie warto czasami sięgnąć go źródeł?

OBWIESZCZENIE
MINISTRA TRANSPORTU, BUDOWNICTWA I GOSPODARKI MORSKIEJ1)
z dnia 6 czerwca 2013 r.
"5a.49) Dla opon oznakowanych jako śniegowe, zgodnie z dyrektywą 92/23/EWG, dopuszcza się niespełnianie dostosowania
do maksymalnej prędkości pojazdu, pod warunkiem że są one dostosowane co najmniej do prędkości równej
160 km/h, a w pojeździe umieszczono nalepkę ostrzegawczą o maksymalnej prędkości tych opon tak, aby była ona widoczna
oraz czytelna dla kierowcy."

Oczywiście to Ty masz rację, jeśli masz szansę do osobówki kupić opony zimowe z indeksem niższym niż Q, czyli 160 km/h.

29 Paź 2014, 09:34

Witam ja zakupiłem sezon temu opony SUNNY SNOWMASTER w rozmiarze 225/40R18, przejezdziłem jedna zimę i jestem zadowolony, byłem nawet w górach i w sniegu też nie narzekam, skusiła mnie cena prawie o połowe tansze od opon marki BARUM.

"Sunny to chiński producent opon klasy budżetowej, łączącej dobrą jakość oraz optymalną cenę. Firma Sunny dostarcza opony na rynek azjatycki ale coraz śmielej wchodzi na rynek europejski, co jest rezultatem stosowania nowoczesnych metod produkcji i podwyższania standardów dostarczanego ogumienia. Opony Sunny SN3830 są wyposażone w kierunkowy bieżnik wykonany z wysoko wydajnej mieszanki, opony są odporne na różne uszkodzenia mechaniczne oraz ekstremalne tempreatury."

Mogę polecic!
Pozdrawiam

15 Gru 2014, 20:15

W Polsce produkuje się naprawdę dobre opony,a wy się podniecacie chińszczyzną

Wstyd panowie

26 Gru 2014, 16:07

No już nawet chyba Dębica lepsza niż ta chińszczyzna, przykładowo. Dlaczego nie opłaca się chinoli? [link wygasł] jak piszą to opona chińska jest tania jak kredyt na poczatku a potem płacisz za paliwo i się ściera szybciej - nic nie ma w tym ekonomicznego, więc jak w reklamie viziru - po co przepłacać?

Chińskie opony na zimę

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum