REKLAMA
Chleba naszego ….
W poprzednim roku w wielu krajach świata nasiliły się anomalie pogodowe i na żywnościowych rynkach obok mniejszej podaży pojawiły się na niespotykaną skalę zjawiska spekulacji cenowych.
Polityczne i społeczne wydarzenia w krajach arabskich tłumaczy się w znacznym stopniu istotnym wzrostem cen na światowych rynkach żywności. Na przykład z wielka uwagą śledzi się wydarzenia egipskie w Australii albowiem Egipt jest ważnym partnerem handlowym dla tego kraju (blisko 25% dochodu z eksportu australijskiej pszenicy przypada właśnie na Egipt).
Co prawda ładunki pszenicy docierają terminowo do portów egipskich i są rozładowywane bez żadnych przeszkód, normalnie też przebiega również proces zakupów importowych, a zgromadzone zapasy zbóż wystarczają na pokrycie 10-miesiecznego zapotrzebowania Egiptu ale wzbudzona została na zbożowym rynku dodatkowa nerwowość.
W tym samym czasie w sąsiedniej Algierii w obawie przed powtórzeniem się scenariuszy z Tunezji i Egiptu postanowiono zwiększyć import pszenicy (o ponad 1 mln ton ) i zwiększono równocześnie o 18% cenę pszenicy krajowej .
W końcu stycznia notowania cen wszystkich gatunków pszenicy na giełdach amerykańskich w dalszym ciągu rosły. Utrzymywał się bardzo duży popyt eksportowy i zgłaszano kolejne zapotrzebowania na zakup pszenicy ze strony głównych importerów, w tym krajów Bliskiego Wschodu. Gwałtowny atak zimy w wielu stanach USA wzniecił obawy o kondycję pszenicy ozimej w tym kraju.
Cena pszenicy w kontrakcie najbliższym (marzec 2011) wzrosła o 3,4% w stosunku do ceny sprzed tygodnia do 313,64 USD/t.
Z kolei w Europie ceny pszenicy na giełdach wzrosły w styczniu czwarty tydzień z rzędu.
Na początku lutego cena pszenicy w kontrakcie najbliższym (marzec 2011) wyniosła 274,75 EUR/t i była o 3,3% wyższa w stosunku do ceny sprzed tygodnia oraz najwyższa w historii tego kontraktu.
Z kolei, na giełdzie LIFFE w Londynie, na przestrzeni ostatniego tygodnia cena pszenicy
w kontrakcie najbliższym (marzec 2011) wyniosła 205,00 funtów/t i była o 0,9% wyższa od ceny sprzed tygodnia. W ostatnich tygodniach, czynniki wpływające na dalszą zwyżkę cen pszenicy na giełdach europejskich pozostają te same: utrzymujący się bardzo wysoki popyt na unijną pszenicę
w warunkach kurczącej się podaży eksportowej tego zboża na unijnym rynku, wzrosty cen ziarna na giełdach amerykańskich i obawy o kondycję zasiewów pszenicy ozimej u kluczowych jej producentów.
Notowania cen soi na giełdzie w Chicago wzrosły do najwyższego poziomu od 2,5 roku, co w znacznej mierze było wynikiem utrzymującego się bardzo dużego na nią popytu . W ostatnim tygodniu sprawozdawczym zakończonym
27 stycznia br., amerykańscy eksporterzy zawarli kontrakty na sprzedaż aż 4107 tys. ton soi, w tym 1032 tys. ton z dostawą do końca bieżącego sezonu. Taki wynik był znacznie wyższy od oczekiwań rynku. Wśród uczestników rynku zaczynają pojawiać się obawy, iż utrzymanie się obecnie notowanego tempa zakupów amerykańskiej soi (głównie przez Chiny) może wpłynąć na znaczne uszczuplenie jej podaży i zredukować zapasy do niebezpiecznie niskiego poziomu. Na początku lutego cena soi na giełdzie w Chicago w kontrakcie najbliższym (marzec 2011) wyniosła 526,68 USD/t i była o 2,5% wyższa od ceny przed tygodniem.
.
Od początku 2011 roku kontynuowana jest tendencja wzrostowa notowań zbóż i oleistych za oceanem i w Europie. Notowania kontraktów marcowych na kukurydzę, pszenicę i soję ustanawiają swoje kolejne maksima, zbliżając się do historycznych rekordów z lata 2008 roku. Ubiegły tydzień przyniósł dalsze wzrosty. Najwięcej zyskała kukurydza
w skali tygodnia o ponad 5%. O ponad 3% zdrożała pszenica .
Nieco mniej, bo trochę ponad 2% zyskał marcowy kontrakt na soję.
Łącznie od początku bieżącego sezonu unijny eksport pszenicy zwyczajnej osiągnął już 12,6 mln ton, tj. o 22% więcej w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego sezonu handlowego. W bieżącym sezonie odnotowuje się także wysoki unijny wywóz jęczmienia. Przekroczył on już 3 mln ton wobec 445 tys. ton w tym samym okresie sezon wcześniej.
Problemy od Azji do Europy
Japonia będąca drugim, co do wielkości importerem pszenicy w Azji i sprowadzająca na swój rynek 90% tego zboża, będzie musiała liczyć się z podwyżkami cen tego produktu
Ministerstwo Rolnictwa Japonii planuje ogłosić w bieżącym miesiącu zmiany cen na podstawie kosztów zakupu zboża w ciągu ostatnich 6 miesięcy. W okresie od września do grudnia 2010r. średnia cena pszenicy z Australii, Kanady oraz USA wzrosła o prawie 20%.
W ubiegłym roku Japonia zaimportowała 4,8 mln ton pszenicy. W celu zapewnienia stabilnych dostaw tego zboża import pszenicy podlega regulacjom rządowym. Za zakup tego zboża odpowiada agencja rządowa, która odsprzedaje go odbiorcom krajowym.
Ostatnia podwyżka cen pszenicy do 47.860 JPY za tonę miała miejsce 1 października 2010r. i bazowała na kosztach zakupu tego surowca w okresie marzec – sierpień 2010.
Ocenia się, iż w bieżącym sezonie Rumunia będzie potrzebowała od 400 do 500 tys. ton pszenicy z importu do pokrycia zapotrzebowania na rynku wewnętrznym. Kraj ten wydrenował wewnętrzny rynek z własnych zasobów poprzez nadmierny eksport. Wywóz pszenicy
z ubiegłorocznej produkcji jest szacowany na 1,65 mln ton. W zeszłym roku Rumunia zebrała 5,7 mln ton pszenicy, tj. o około 10% więcej niż rok wcześniej. Wysoki odsetek ziarna (ok. 60-65%) stanowiła przy tym wysokiej jakości pszenica chlebowa. Krajowe zapotrzebowanie na pszenicę jest oceniane na około 3 mln ton
W ubiegłym roku Rosja doświadczyła skutków dewastującej suszy. Odnotowano bardzo wysokie straty w uprawach zbożowych. Szacunki ubiegłorocznych zbiorów zbóż wahają się od 60 do 65 mln ton. Niekorzystne warunki pogodowe (upały i długotrwała susza) miały wpływ również na zasiewy ozimin, których areał szacuje się na 15,5 mln ha. W sezonie 2011/12, przy założeniu dobrych zbiorów, Rosja może zacząć eksportować zboża .
Regulacje i decyzje unijne
Komisja Europejska przekazała negatywną odpowiedź w sprawie wystąpienia o zawieszenie opłat celnych wwozowych dla pszenicy o niskiej i średniej jakości. Stanowisko uzasadnia troską o wszystkie sektory rynku rolnego i nie widzi obecnie potrzeby zawieszania tych opłat w sytuacji gdy jest duży eksport unijnej pszenicy paszowej.
Rada i Komisja Europejska forsuje projekt obowiązkowego znakowania krajem pochodzenia produktów tzw. jednoskładnikowych (do takich jest zaliczana mąka pszenna i mąka żytnia). Może to być dużą komplikacją dla firm młynarskich gdyż obecnie bardzo często „kraj pochodzenia” ziarna nie jest jednoznaczny z „krajem przetworzenia” tego ziarna na mąkę. Proponuje się aby w takich sytuacjach – gdyby doszło do wprowadzenia obowiązkowego znakowania mąki przeznaczonej do sprzedaży detalicznej – stosowane było określenie „mąka z UE”. Zdaniem ekspertów przepis taki nie będzie wprowadzony przez najbliższych kilka lat jako obowiązujący w całej UE. Jest już jednak obowiązkowy w niektórych krajach np. we Włoszech w odniesieniu do makaronu.
Pod presją Francji, Komisja Europejska ogłosiła , że jest związek między spekulacją na rynkach finansowych a wzrostem cen surowców: od ropy i gazu po zboża. Przyznała także, że należy ograniczyć to zjawisko np. narzucając większą przejrzystość rynków.
Produkty rolne są nie tylko źródłem żywności, ale stały się także finansowymi aktywami - mówił unijny komisarz ds. rynku wewnętrznego Michel Barnier a komisarz ds. rolnictwa Dacian Ciolos powiedział ,że chwiejność cen wynika z pewnych spekulacji na rynkach finansowych, na rynkach produktów pochodnych.
O tym, że ceny tych i innych surowców nie są jedynie wynikiem mechanizmów podaży i popytu, mają świadczyć zaskakujące wahania kursów oraz m.in. produkty finansowe oferowane przez niektóre banki i ich rosnąca aktywność na rynku. Bank KBC oferował np. w 2008 roku ubezpieczenie na życie uzależniające wypłatę zysków od wzrostu cen rolnych. Po obu stronach Atlantyku jest też szereg funduszy inwestujących w surowce; od ich kursu zależy wówczas stopa zwrotu.
Dnia 26 stycznia br. przedstawiciel niemieckich „Zielonych" w PE Martin Hausling w PE wypowiadał się nt. deficytu pasz wysokobiałkowych w UE. Wg jego raportu reforma WPR powinna uwzględniać zachęty do ich produkcji ponieważ rodzime pasze to jedynie 30% pasz wysokobiałkowych konsumowanych w Europie.
Podczas posiedzenia Rady Ministrów UE ds. rolnictwa przedstawiciel KE -komisarz ds. zdrowia John Dalli poinformował o przygotowywanym planie nowych regulacji prawnych w sektorze pasz. Jest to odpowiedź na kryzys dioksynowy w Niemczech mająca na celu zapobieganie podobnym sytuacjom w przyszłości. Projekt Komisji obejmuje cztery główne punkty: - obowiązkowy system koncesjonowania zakładów produkujących tłuszcze dla przemysłu paszowego; - oddzielenie procesu produkcji tłuszczów paszowych od przemysłowych; - bardziej rygorystyczny monitoring i wymogi w zakresie pobierania próbek; - obowiązek składania sprawozdań przez laboratoria prywatne, wykonujące badania na obecność dioksyn.
Komisja potwierdziła, że w wyniku trwających badań, na dzień 24 stycznia br. produkcja zwierzęca wstrzymana jest nadal
w 589 niemieckich gospodarstwach.
Trochę optymizmu
W styczniowym raporcie Międzynarodowa Rada Zbożowa podwyższyła prognozę zbiorów pszenicy na świecie w sezonie 2010/'11 - z wcześniejszych 644 mln ton do 647 mln ton. Natomiast przewidywane zapasy pszenicy na koniec sezonu zostały podwyższone - z 180 mln ton do 185 mln ton. Pomimo to prognozy zapasów nadal będą znacząco niższe (o 13 mln ton) w porównaniu z poprzednim sezonem.
Nieznacznie zredukowano prognozę produkcji kukurydzy w sezonie 2010/'11 - z 810 mln ton do 809 mln ton, oraz zapasów tego gatunku na koniec sezonu - z 121 mln ton do 120 mln ton.
Łączne zbiory zbóż na świecie w tym sezonie zostały oszacowane na 1,726 mld ton wobec 1,725 mld ton sezon wcześniej, a poziom zapasów końcowych nieznacznie podwyższony – z 340 mln ton do 342 mln ton ( będą one jednak znacząco niższe niż sezon wcześniej – o 62 mln ton).
Wysokie ceny pszenicy, utrzymujące się na rynku od początku sezonu, oraz dobre nawilżenie gleby po okresie obfitych deszczy i powodzi, jest dobrą zachętą dla rolników w Australii do zwiększania areału upraw pszenicy miękkiej. Powierzchnia zasiewów na zbiór w przyszłym sezonie może być rekordowa . Areał przeznaczony na uprawę pszenicy może przekroczyć nawet 14 mln ha, czyli rekord odnotowany w sezonie 2009/'10. Prognozowane zbiory w nadchodzącym sezonie osiągną nawet 25,2 mln ton wobec 21,9 mln ton w bieżącym.