Chrysler Grand Voyager 2,5 TD 1994 r -Zbiornik Paliwa

07 Paź 2007, 19:32

Witam wszystkich,

Mam kolegę który posiada Chrysler Grand Voyager 2,5 TD z 1994 roku. I ma problem bo chce zamontować dodatkowy bak paliwa ( teraz ma ok 80 litrów ). Ponoć można domontować dodatkowy o wielkości ok 70 litrów. Ale nie wiemy jak on wyglada ani jak go zamocować. Może ktoś na ty forum miał z tym doczynienia lub ma jakieś materiały na ten temat.
Pozdrawiam

08 Paź 2007, 08:50

A czy kolega pomyślał,czy mu się to opłaca - koszty przeróbki,robota?Czy kolega jeździ po pustyni,gdzie nie ma stacji benzynowych?Przecież 80 literków paliwa w tym autku powinno wystarczyć na ponad 850 km.No,chyba,że przemawia przez niego lenistwo i nie chce mu się tankować lub ma niechęć do stacji benzynowych

.
Przerobić się da,ale naprawdę nie warto.Przedewszystkim dodatkowy zbiornik powinien być zamontowany nad zbiornikiem oryginalnym,żeby paliwo mogło swobodnie spływać.Można do niego założyć czujnik i wskaźnik paliwa lub tylko czujnik i zrobić elektroniczne przełączanie na jeden wskaźnik.Jest to najprostszy i najtańszy sposób.Jeżeli się nie da tego dodatkowego zbiornika zamontować nad tym oryginalnym,to koszty rosną o pompke paliwa,która będzie przepopmowywała paliwo z jednego baku do drugiego oraz będzie trzeba wykonać sterowanie tej pompki.

09 Paź 2007, 10:37

Dziękuje za odpowiedź. Niestety mój kolega ma różne dziwne pomysły

. A czy "MotoAlbercik" ma może jakieś materiały na ten temam albo informacje gdzie moge znaleźć zdjęcia, jakieś schematy dotyczące tej przeróbki.

09 Paź 2007, 23:16

Niestety nie dysponuję czymś takim

.Raz przerabiałem też w ten sam sposób Toyotę 4Runner 3,0 TDi koledze.Ale zupełnie niepotrzebnie,bo jak mu się kończy paliwo w tym 1 zbiorniku to i tak jedzie na stację.Ale skoro chciał...

10 Paź 2007, 10:52

Ok, dzięki za pomoc. Jescze coś poszukam na ten temat.

10 Paź 2007, 19:15

Hmnn....... Zakładałem i ja drugi dodatkowy zbiornik paliwa w ..... maluchu . Tak w 126p . Zrobiłem tak samo jak w innym maluszku - mojego kolegi . Miałem wzór , więc nie było kłopotu . Ten dodatkowy ( orginalny , troche przerobiony ) zakładało się z drugiej strony pojazdu . Oba były połączone wężami u góry i na samym dole . Paliwo przelewało się w nich na zasadzie naczyń połączonych , więc jeden czujnik paliwa wystarczył . Paliwo do silnika pobierane było z tego orginalnego , A tankowanie odbywało się normalnie . Po takiej przeróbce , razem wchodziło prawie 40 l. co wywoływało uzasadnione zdziwienie i zakłopotanie cepeeniarzy . To było w czasach kiedy to oni nalewali . Ktoś zapyta , a niby poco takie kombinacje ? Ano tym maluszkiem jeżdzili pooglądać rozbite samochody i co nieco zakupić za Odrą . Tankowali na granicy do pełna , jeszcze jaki karnisterek i w droge . Ani jednej marki nie dali , a objeżdzali kawał drogi . Tak..... to było dawno temu ..........

11 Paź 2007, 18:39

Dzięki poraz kolejny za odpowiedź. Mój kolega w podobnym celu montuje dodatkowy zbiornik czyli aby wybrać się za granicę ale tą .... po drugiej stronie