REKLAMA
Hej,
W przyszłym roku planuję prawo jazdy. Więc samochód którego szukam, dobrze by było gdyby nie był wymagający.
Na motoryzacji nie znam się wogólę, a potrzebuję:
auta używanego
czegoś w automacie (podobno dobrze do ciągnięcia ciężaru - jak nie, to proszę mnie poprawić - sie nieznam), lpg (oszczędność), do ciągnięcia na haku przyczepy kempingowej.
Samochód będzie wykorzystywany jedynie do transportu przyczepy. Jednorazowo w tygodniu pokonywać ma 100-200km. Więc przez cały rok przejedzie max 10 000km.
Samochód ten musi potrafić przejechać po piachu i leśnej ścieżce.
To ma być ciągnik. Ma być oszczędny i się nie psuć. To znaczy psuć jak najrzadziej, a wymiany i naprawy żeby były jak najtańsze.
cena w przedziale 3000 - 7000 im taniej tym lepiej
Proszę sobie odpuścić odpowiedzi typu: żuk, polonez czy "kup se pan konia"
Wiem, że to ma być wół pociągowy i tego nie ukrywam.
Co poradzicie?