Budżet, z tego co sam próbowałem szukać, rzeczywiście nie daje dużego pola manewru.
Peugeot 407 nie podchodzi mi z tego względu iż jeździłem sporo czasu 207 1.4 95km, to że dynamika jest tragiczna to się wszyscy zgadzamy i nikt nie oczekuje cudów, ale zraziłem się nieco do marki ze względu na słabą jakość wykonania no i ogólnie mały komfort podróży. Wiem, że to półka i pewnie wewnątrz auta są różne, ale jak dla mnie to zarówno przody samochodów wygląda identycznie, kierownica też.
Audi S3 8P - będzie na pewno ciaśniej niż w A4 i wizualnie mnie nie przekonuje, chociaż chyba bym musiał na żywo się przymierzyć, bo na papierze rzeczywiście te 4x4, 260 km wygląda fajnie.
Astra OPC - jeździłem trochę zwykłą Astrą H 1.4 90km i to juz był fajny dupowóz a co dopiero wersja OPC, jednak wolałbym nie kupować znowu "tego samego" auta.
Volvo - S40 chyba będzie za małe a S80 jednak za duże do jakiś szaleństw, więc s60 II z jakimś fajnym motorem?
Civic typeR - wizualnie ciekawa opcja, na papierze też przyzwoicie, ale kolega duzy90 mówi, że to będzie zmiana na gorsze w stosunku do obecnego samochodu.
Subaru WRX - jednak jestem fanem sleeperów
Panowie chyba macie racje, że jeżeli moc przekracza lub podchodzi pod te 200km to lepiej oglądać się za czymś 4x4, u mnie przy tych 180km potrafi się się świecić kontrola trakcji a co dopiero przy większej mocy.
Tak jeszcze myślałem, może jakieś A6C6 z 3.0 TDI, albo 4.2 Pb+gaz? Tylko to też znowu trochę większe gabarytowo auto i jak będzie się zachowywać przy szybszych łukach?
Ewentualnie może BMW z Xdrive i mocną benzyną lub 3.0 D
No albo rzeczywiście wstrzymać dołożyć do tych 45k i wtedy coś szukać? Może wtedy A4B8 z 3.0 TDI? Bo benzyny ponoć kulawe.
Jeżeli teoretycznie budżet zwiększy się do 45k to jest coś sensownego, oprócz wymienionej wcześniej S3 8p?