Już prawie lato, czas wakacji i urlopów. Żeby nie siedzieć na czterech literach przed kompem czy innym telewizorem proponuję założenie tematu w którym można będzie znaleźć pomysł na miłe spędzenie czasu na łonie natury (oczywiście za fajerą pojazdu 4x4) lub podzielić się własnymi wrażeniami.
Gdzie, jak, kiedy? Warto czy nie? Trasa trudna czy light-owa?
Proszę o propozycje i krótkie opisy.
Na początek podzielę się własnymi wrażeniami z wycieczki według roadbooka wydrukowanego w przewodniku wydanym przez jedną z gazet o tematyce 4x4. Nie piszę jakiej, żeby krypciochy nie było
Trasa przebiega na Mazowszu w pobliżu Warki. Ma długość ok 75km i jest wytyczona głównie szutrówkami i asfaltem. Jest na niej kilka kałuż i trochę błotka (wczesną wiosną było całkiem przyjemnie
![Twisted Evil :twisted:]()
) ale tylko w pobliżu rzeki. Nic czego nie da się przejechać seryjnym terrano na ATkach. Na trasie jest kilka pomników i pamiątek po walkach wojennych.
Ogolnie roadbook napisany czytelnie (moja Pani robiła za pilota
![Very Happy :grin:]()
) choć czasami mało dokładnie. Jeśli ktoś ma 3-4 godziny i chce bez ciśnienia pokulać się w dość miłych okolicznościach przyrody i poćwiczyć jazdę z roadbookiem i współpracę z pilotem to może się wybrać. Choć szału nie ma.
PS
Trasa wyznaczona została przy pomocy Skody Yeti więc właściciele zmot może niech sobie odpuszczą
![Mr. Green :mrgreen:]()
Żeby nie było że nie mówiłem/pisałem
![Mr. Green :mrgreen:]()