Muszę powiedzieć, że przeczytałam wskazówki i staram się je wprowadzać w czyn. Na ile to mi zmniejszy zużycie paliwa?... zobaczymy za jakiś czas.
Ostatnio odpalam silnik, trochę do rozgrzewam stojąc na parkingu - kilka minut aż słyszę, że w miarę stabilnie chodzi i ruszam;-) powoli na jedynce potem lekko dwójka. Czasem mi wtedy stanie. No to odpalam go na nowo i wtedy już powoli jadę spory kawałek, normalnie zmieniając biegi. Nie ma problemu;-) Nie stoję godzinami i nie rozgrzewam autka.
No tylko czy to taka wielka oszczędność? Hmmm....
Na razie ostra zima a mój kochaneczek ładnie mi jeździ. Odpukać;-)