02 Sty 2009, 18:03
10 km????Jużpo 100 metrach możesz mieć do wymiany całą oponę oraz felgę - opona ci się rozwali tak,że nie będzie już możłiwosci jej naprawić,afelga się pokrzywi.No i te 10 km,to chyba pojedziesz 2godziny,bo prędfzej nie da rady,a na najbliższym zakręcie możesz oponę nawet wywać z felgi.No a jak cię policja zauważy na takim kombinatorstwie,to nie wiem,czy nie wlepią ci jakiegoś mandaciku za niszczenie nawierzchni drogi,a nawet za stwarzanie zagrożenia w ruchu lądowym,ponieważ jak pojedziesz z jednym przebitym kołem,to samochód nie będzie reagował na twoje polecenia dawane kierownicą tak,jakbyś miał wszystkie koła sprawne,ponieważ może wystapić nadsterowność lub podsterowność.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...