18 Wrz 2016, 23:01
Witam przedstawie po krótce co meczy mnie w autku po jego kupnie.
Podczas pierwszego hamowania usłyszelismy z żona stukanie w przednim lewym kole nasila sie ono zwłaszcza podczas gwałtownego hamowania z predkości 90km/h do około 30km/h stuka okropnie jak by coś stukało o tarcze. Postanowiliśmy wymienic komplet tarcz i klocków. Faktem jest że pomogło na około tydzien, po tygodniu okazało sie że znowu zaczeło stukać myślelismy że to może żona źle eksploatuje autko i tarcza sie skrzywiła i to mogło byc powodem stukania. Pojechalismy do warsztatu tam ten sam mechanik który wymieniał poprzednio tarcze i klocki wymienił na mój koszt tarcze tylko z jednej felernej strony, jazda próbna wspaniale okazało sie ze jest super nic nie stuka i jest ok. Lecz niestety po około miesiacu zaczeło stukać ponownie. Dopowiem jeszcze że wymieniane było praktycznie wszystko i mechanik powiedział że jest już prawie nowe przednie zawieszenie. Powiedział nam że maglownica jest do wymiany ( lecz nie wiemy czy to może być powodem stukania) Może za małe klocki i ruszaja sie podczas hamowania lub coś ze szczekami. Obawiam sie jeszcze o stabilizator lub gumy na nim, oraz wachacze i gumy.Niewiemy co robic prosze o pomoc.
Z góry dziekujemy za jaką kolwiek podpowiedz