08 Mar 2019, 15:40
Cześć Wszystkim. Jako, że bardzo dobry znajomy sprzedaje samochód, a mianowicie cytrynkę c4 1 gen z silnikiem 2.0 hdi o mocy 138km zainteresowałem się jego egzemplarzem. Przedstawię krótko jego wady. Sprowadzony z Francji, on go kupił z komisu, był stuknięty , dostał w lewe koło. Kolega oddał go do mechanika, zrobił mu to. Generalnie raczej nic poważnego się nie stało, pamiętam, jak go oglądałem w tedy, to tylko zderzak był połamany i felga krzywa. Próg, nadkola i drzwi nie dostały. Nie wiem jak tam kolumna mcphersona, zwrotnica, amortyzator. Wypytałem go o szczegóły, ale on nie pamięta- coś tam majaczył, że amortyzator był krzywy. Oczywiście nie kłamie, tylko po prostu koleś jest totalnym laikiem. Poza tym, do zrobienia jest zbieżność- zjada przednie opony od środka, tak wyglądają przednie opony i tak mu powiedział facet na przeglądzie. Mnie tylko zastanawia, czy to nie ma coś wspólnego z tą stłuczką. O ile nie boję się krzywych elementów wymiennych takich jak wahacz, czy zwrotnica, to bardziej mnie zastanawia, czy czasem od tego uderzenia nie przestawił się kielich (chociaż pewnie grubo przesadzam). Bardzo narzeka też na często palące się żarówki. Ja zauważyłem, że w środku końcówki wydechu znajduje się sadza tzn, jak przejadę palcem w środku, to mam czarny palec (czy sprawny diesel nie powinien mieć czasem czyściutkiej końcówki wydechu?). Podczas jazdy i na postoju po dodaniu gazu gwałtownym- nie puści nawet dymka, bynajmniej ja nie widziałem. To są chyba wszystkie wady tego pojazdu. W środku nic nie puka nic nie stuka, silnik pracuje równo, klima działa, wnętrze całkiem zadbane. Wszystkie szyby w oryginale (przednia wymieniana, bo mu kamień uderzył po szybie). Rocznik 2007, a przebieg 190 tyś. Może macie do mnie jakieś rady jeśli chodzi o ten konkretnie egz, jak i ogólnie o model c4? Na co patrzeć, gdzie zaglądać, co diagnozować?