Witam.
Prosze Was o pomoc. Niedługo wykluje sie mój pierworodny, wiec potrzebuje auta typu kombi (wózek, dzieciak, fotelik, pies, zabawki, pieluchy itp). Nie chce wydać więcej niż 30 tyś. Nie chce też pakowac potem kupy siana w naprawę. I tutaj pojawia sie problem - do finału przeszły autka wymienione w tytule. Prosze o pomoc bo kazdy z nich ma jakies wady. Nieukrywam że najbardziej podoba mi sie C5, ale boje sie o zawieszenie (czy naprawy podejmuja sie zwylki mechanicy, jakie sa koszty robienia zawieszenia w tym aucie itp.). Volvo to... podobno Renault. Miałem kiedyś bliskie spotkania z "produktami":-) tej marki wiec boje sie go jeszcze bardziej niż C5. Jak ktoś ma to niech sie podzieli uwagami odnosnie wytrzymalosci i kosztow ewentualnych napraw.
Co do Astry to wydaje sie ona najrosądniejszym wyborem. Niestety jej design jest juz mocno nie na czasie. Nie odbierajacie mnie jako jakiegoś snoba ale ... to takie młodzieńcze marzenie by miec furę która podoba sie ludziom
Plizzz - pomózcie wybrac coś fajnego. Moze jeszcze coś innego z tych wymienionych?