Witam, planuję nabyć jakieś tanie w eksploatacji autko [do 6 tys.] (małe spalanie, tanie części zamienne etc.)
Jakie są Wasze opinie np. o:
Mazdzie 323
Hondzie Civic
i tym podobnych? (jakieś sportowe, estetycznie wygląające, zero kwadratury i kozacko-tuningowych aut [troche mi wstyd takimi jeździć
![Wink ;)]()
]
w ogóle co sądzicie o autach z dużymi przebiegami (niestety tylko takie wchodzą w grę w takim przedziale cenowym) i jak to znoszą np. japończyki, o których mówi się że konstruuje się je, aby przejechały 100 000 km, bo przez ten czas japoniec zarobi na nowe auto?
pozdrawiam