15 Lis 2017, 11:18
Witajcie,
mam podobny problem ze swoim jumperem a raczej u mnie to jest coś z układem paliwowym ale kończą mi się pomysły.
Mój jumper to 1,9 bez turbo z 2001r.
Na zimno o ile nie mam mniej jak 3/4 baku , to pali względnie dobrze.
Poniżej tego stanu dzieją się cuda a mianowicie...jak rano odpalam auto to muszę kręcić dłużej minimum 3 razy jak załapie przez pierwsze 3-4 km gaz w podłogę bo nie chce jechać,(kopci na niebiesko) jeśli mi zgaśnie to znów muszę 3razy kręcić ale potem jest już lepiej.
wymieniłem filtr paliwa, przeczyściłem smok, wymieniłem wężyk idący od zbiornika do podgrzewacza na głowicy(nie wiem czy to cholerstwo nie jest winne), założyłem zaworek zwrotny przy baku oraz założyłem nowy wężyk pomiędzy filtrem a pompą wtryskową i na tym odcinku założyłem elektryczną pompkę paliwa( zwykłą wspomagającą z 0,5bara daje)
jak jest pełny zbiornik albo się nim już trochę pojeździ to chodzi bardzo ładnie, pomimo, że ma nalatane 600tys nie gubi oleju(syntetyk 5w40) jak na te niecałe 70koni to przyzwoicie chodzi, nie kopci itd.
jakieś pomysły??