Citroen Saxo 1.1i-problem przy diagnozie problemu-kierownica

24 Lis 2012, 22:29

Witam

Trafił mi się zupełnie przypadkiem dzisiaj Citroen Saxo rocznik 1999/2000, jestem po oględzinach. Silnik 1.1 benzyna bez gazu, blacha zdrowa (oprócz kilku dość wyraźnych rys na masce), silnik suchy nie myty, ładnie i równo pracuje, szyby oryginalne, numery na nich się zgadzają, belka tylna ok. Przebieg 170 tyś, czy realny to nie wiem

8 lat w jednych rękach. Co zwróciło moją uwagę z problemów, mogących mieć znaczenie w późniejszej eksploatacji, to kwestia skrzyni biegów i kierownicy (układu?).

W przypadku skrzyni biegów, biegi wchodzą bez jakiegokolwiek problemu, jak w masło, jednak jest duży luz w pozycji neutralnej na boki, tj. prawo - lewo, tak nie powinno być na pewno. Czy to jakaś poważna usterka?

Co do układu kierowniczego, to również jest wyczuwalny luz, jednak tylko w czasie jazdy. Gdy auto stoi, luzu nie ma (nie wiem jak to opisać, po prostu w pewnym zakresie obrotu kierownicą chodzi bardzo lekko, koła zaczynają skręcać, potem jest wyczuwalny opór, taki normalny). Samochód nie ma wspomagania.

Warto się tym poważniej zainteresować? Gdyby nie te dwa problemy, to bym na pewno kupił. Cena wyjściowa 4500 zł za to autko.

24 Lis 2012, 23:24

łejn napisał(a):Cena wyjściowa 4500 zł za to autko.

Nie za duzo....

25 Lis 2012, 08:28

latanie lewarka można w niektórych autach przykasowac - jak są linki problem rzadziej sie pojawia ,
jak z zawieszeniem i układem kierowniczym dowiesz sie na kazdej stacji Kontr.Pojazdów -
za .. zlociszy i po 15 min nawet mozesz wiedzieć jak amortyzatory i hamulce działają ,
Kolega Migi60 to potwierdzi - wtedy moze i cena sie skoryguje

25 Lis 2012, 10:55

Tutaj racja,na każdej stacji diagnostycznej możesz to w zasadzie załatwić. Przed zakupem nawet wymagane jest aby podjechać di dokładnie sprawdzić auto pod względem stanu technicznego.

25 Lis 2012, 11:29

Co do ceny to jak przeglądam oferty allegro, to nie wyróżnia się ani na plus ani na minus, 2/3 drzwiowe sa tańsze, ten ma 4/5 drzwi. Przez te rysy, na masce dosyć głębokie będę próbował zbijać cenę. Zastanawia mnie fakt, czemu nie zostawi tego auta w rozliczeniu, bo kupuje nową Astrę. Bez podjechania na diagnostykę się nie obejdzie.