REKLAMA
Hej, to mój pierwszy post a piszę go bo po prostu sam mam jakąś małą perspektywę szukania
Jeździłem do tej pory Renault Clio 1.5 DCI 82KM – wersja z manualną klima, el. Szybami i lusterkami.
Postanowiłem je sprzedać z pewnych względów i kupić coś lepszego, mocniejszego i w benzynie,żeby potem zamontować gaz.
Tamto Clio miało swoje plusy i minusy co może być odnośnikiem do poszukiwań
Plusy
- było wysokie zawieszenie przez co nie bałem się zasp i innych tego typu rzeczy
- jak na swoją wagę było w miarę wygodne
- wiadomo – dobre do parkowania
Minusy:
- chyba jednak za mały komfort (mówię jak porównałem do Megane żelazka w skórach)
- bałem się szybciej brać zakręty bo myślałem,że się przewróci auto – nie wiem dlaczego tak? Autko moje miało ok. 150 tys przebiegu ale pewnego więc zawieszenie nie było wybite. Ze Szwajcarii ściągałem.
- za mało mocy i wyposażenia.
Kasą max do której chcę kupić auto (bez instalacji gazowej) to ok. 12-14 tys.
Nie to,żebym bym pro francuski ale jak przebadałem rynek to tak:
Clio miało ok. 11 sek. Do setki. Co mi z Civica 1.6 Vtec, który jest mały, niski i ma 10 sekund do setki? Lubię Hondy i Vteci ale chcę mieć coś ok. 9 sekund czy 9.5 do sety.
Potem pomyślałem o Golfie IV i Audi A3 z silnikiem 1.8 turbo 150KM.
Odpada bo te auta są po prostu stare (przed 2000 rokiem) i zjechane 200 tys. Przebiegu i w górę.
Poza tym różne opinie się słyszy o instalacjiach sekwencyjnych(planuję zakup dobrej) do tego silnika.
I robi się lipa…
Dwa modele rozważam
1. Clio 2 1.6 16v 107KM. Mam do wyboru dwa modele (1wszy goły, tylko klimatronik i to, co miała moja Renia poprzednia) i drugi (klimatronik, xenony ze spryskiwaczami, skóry, k.trakcji, tempomat)
Jeździłem bogatą wersją 1.6 i powiem Wam,że w porównaniu do 1.5 DCI idzie jak zła. Myślę,ze taki silnik by mi wystarczył.
Było by w porządku wszystko gdyby nie to,że siedziałem w Megane – 6 biegów, skóry, palony z guzika, navi, parktronic, sportowe kubły skórzane, podłokietnik.
Owszem, tamto megane miało 1.9dci jednak jest wersja 2.0 140 koni,która przyspieszenie ma jeszcze nieco lepsze od Clio 1.6 a poza tym ma 6 biegów(co wpłynie na komfort i wygodę) i jest o niebo wygodniejsza.
I tutaj właśnie jest mój problem. Co brać?
1. Clio znalem i lubiłem jednak podróż nim np. we czterech do Wrocławia z Lublina to już męczące. Clio fajnie wyposażone i z benzynką jest cichsze i wygodniejsze jednak to dalej Clio.
2. Megane to nieba a ziemia w porównaniu do Clio. Lecisz sobie wygodnie gdzie chcesz, opierasz się na podłokietniku i wrzucasz 6 bieg Tak samo waga wskazuje bo jest cięższe ok. 200KG. Wskazuje na komfort, bezpieczeństwp i chyba lepsze zbieranie zakrętów.
Boję się elektryki - Megane ma jej jeszcze więcej. Jak z awaryjnością? Np. tej głupiej karty?
Co na moim miejscu byście proponowali?
Na co dzień śmigam po Lublinie.
Prawie co weekend jadę w trasę do rodziców ok. 100km w jedną stronę.
Lubimy z kumplem co jakiś czas odwiedzić Warszawę a w wakacje jeszcze dalej pojechać i tutaj właśnie komfort, więcej miejsca i instalacja gazowa.
Pozdrawiam i czekam na podpwowiedzi z Waszej strony.
