![Sad :(]()
witam,
moje clio od kiedy zaczeły sie mrozy zaczelo świrowowac.
ciezko pali po nocy ,aku mam w domu i rano przynosze cieplutki.jak juz zapali to pochodzi chwile i obroty spadaja i po chwlili gasnie.potem musze go krecic 15sek zeby jakos tam powoli załapał...jak juz chodzi na benzynie..rozgrzeje sie to przeł. na lpg...pojedzie chwile i koniec...
jak zgasnie to makabra go odpalic....
zauwazyłem pewna prawidłowosc...
jak nie ma dosc benzyny czyli ok 2-3l powyzej rezerwy to nie zapali....
ani na benzynie,ani na gazie....a nawet jesli to pojedzie na lpg lub benz ok 200m i pada...jak by nie mogl bez benzyny jechac na gazie...
![Twisted Evil :twisted:]()
nie po to kupilem z lpg auto zeby na benzynie jezdzic...
doleje benzyny....zapali,przelaczy sie na gaz i wszystko jest ok.
a benzyny jak jade to zjazda ok 10l/100km to kurcze kosmiczna ilosc...
jaki ma zwiazek ilosc benzyny ...z przełaczeniem i jazda na gazie...
po prostu dramat...
bylo cieplo luz...42zł lpg 165km krecenia sie po miescie i dojazdu do niego,i nawet zimny na gazie palil na strzal....nie mam juz sily...POMOCY....
...błagam pomocy......
![Sad :(]()