Co kupić? trzy moje typy...

13 Maj 2008, 09:30

Witam! Mam do wydania na samochod 11500 zl i co najgorsze jestem laikiem. szukam samochodu, do ktorego czesci nei beda drogie a naprawy nie beda czeste. Zastanawiam sie między:
-mazda 323F [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
-golf III z silnikiem 1.6 z 1995 roku
-renault laguna [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

Najbardziej mi sie z tych wszystkich podoba laguna i co najlepsze ma powymieniane czesci: pasek rozrzadu oleje i jeszcze inne, najbardziej komfortowy i najladniejszy z tych wszystkich, tylko problem w tym ze to renault i mam obawy ze zaraz sie popsuje i bede musial doplacic wiecej niz on kosztuje.
zine2005
Nowicjusz
 
Posty: 2

13 Maj 2008, 09:50

Zależy od tej konkretnej Laguny, ale generalnie pierwsza generacja Laguny nie cierpi na jakieś specjalnie niewdzięczne problemy techniczne. Laguna II jest pod tym względem gorsza.

Ja bym się poważnie zastanowił nad tą Mazdą. Co prawda nigdy nie lubiłem aut o charakterystyce sportowej z wyglądu, a ta Mazda to ma, to jednak zaczynam się do Mazdy (tych starszych) przekonywać.

Z częściami jednak będzie trudniej niż w przypadku Renault.

A Golf III? Eh... jak znajdziesz taki nie podrasowany od dziadka to możesz brać, ale bardzo, bardzo ciężko ustrzelić dobrego Golfa III.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

13 Maj 2008, 10:26

a jak z awaryjnoscia? ktory samochod prawdopodobnie szybciej sie popsuje?
zine2005
Nowicjusz
 
Posty: 2

13 Maj 2008, 11:20

chyba golf bedzie najmniej awaryjny a czesci znajdziesz naprawde wszedzie.
laguna I tez nie powinna sprawiac wiekszych problemow ale mazde odradzam.
stasiowski121
 

13 Maj 2008, 12:59

Nie wiem, czy Mazda się posypie. Być może z tymi wersjami jest coś nie tak, bo generalnie Mazdy to dobre samochody.

Golf będzie trzymał jakość, pod warunkiem, że jest w dobrym stanie. Ja szczerze mówiąc przeglądałem swojego czasu wiele ofert Golfów i co z tego, że cieszą się dobrą renomą, jak nie byłem w stanie znaleźć nic sensownego. Połowa aut ma przyciemnione szyby, pozmieniane wydechy, a ich właściciele nie przekraczali 25 lat. Trochę strach takie autko kupować.

A Lagune I ma dwóch kolegów i ku mojemu zdziwieniu bardzo sobie je chwalą. Po pierwsze auto naprawdę duże i pakowne, po drugie przyjemnie wkręca się w obroty i wydaje się, że ma zdecydowanie więcej mocy, niż na papierze, a po trzecie nie jest awaryjna. W co mi - człowiekowi mającemu uraz do Francuzów - ciężko było uwierzyć.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Ubezpieczenie OC i AC samochodu bez tajemnic
    Ubezpieczenie samochodu to jedna z najważniejszych kwestii, o której muszą pamiętać właściciele pojazdów. Zarówno ubezpieczenie OC, jak i AC mają swoje specyficzne role, które pozwalają chronić ...