Co po Uno? - samochód d0 10 tysięcy

03 Lis 2009, 13:22

Witam. Obijam się tera Uniakiem 1.0 i.e, samochód jest świetny jak na moje wymagania, ale niezadowala mnie dynamika silnika. Dlatego postanowiłem zmienić wózek na coś żwawszego. Co polecacie do ceny 10 tysięcy? Chciałbym żeby było żwawe, nie za duże, w miarę ekologiczne i minimum rocznik 98.
warzywo
Aktywny
 
Posty: 318
Miejscowość: PZN

05 Lis 2009, 11:07

Witam!!!
Jak to ja polecam oczywiście wynalazki zachodu czyli VW golf 1.9tdi obejdzie uniaka 3 razy na zakręcie i to po zewnętrznej, mało pali nie za mały nie za duży, i się nie psuje :grin:
psioter5
 

05 Lis 2009, 18:17

Ja polecam Fiata Bravo JTD. Młodszy i z mniejszym przebiegiem niż golf. Posłuchaj jak pracuje silnik tdi a jak jtd i szybko podejmiesz decyzje. Jeśli dobrze pamiętam użytkownik Luke16 ma w domu i golfa, i bravo więc możesz zapytać o porównanie. Z tego co pisał w innych tematach wynikało, że to raczej volkswagen więcej czasu spędza u mechaników. Ja z tych 2 wbrew stereotypom wybrałbym zdecydowanie fiata.
KaczorLSM
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 694
Miejscowość: Lublin

05 Lis 2009, 18:26

warzywo za 2 lata wypadnie przez podłogę, i co z tego że silnik fiata pracuje ciszej i mniej klekocze jak nie zrobi nigdy takiego przebiegu jak volkswgenowskie tdi. Np ja się naprawy fiata nie podejmę bo wiem że jak zrobie Volkswagena to zobaczę go za rok i to na wymianę oleju.
psioter5
 

06 Lis 2009, 00:39

Ale mówisz o Golfie 3 tak? Nie wiem, ten Bravo jakoś nie przekonuje mnie.. Fiat nie jest zły, ale chyba nie kupiłbym już fiaciora :P czyli do 10 tylko takie propozycje? Nie ma nic innego?;]
warzywo
Aktywny
 
Posty: 318
Miejscowość: PZN

06 Lis 2009, 01:03

Warzywo to Ja polecam mondeo2mk ale w benzynie 1.8 + LPG. Komfort lepszy jak w golfie, blachy nierdzewieja tak jak tu opisuja ze rdza zzera (chyba wtedy jak byl bity i blacharka robiona byla).

Wystarczy przejechac sie golfem3 i mondeo2 ( ta sama pojemnosc) widac i czuc wlasciwosci jezdne itp.

To tylko moja propozycja
RNI
Aktywny
 
Posty: 266
Zdjęcia: 3
Miejscowość: RNI

06 Lis 2009, 10:55

RNI warzywo chciał mały samochód a mundek tki nie jest poza tym mundka nie można porównać z golfem bo to inny segment rynku, do mondeo można porównać passata :) i nikt mi nie powie że b4 będzie mniej wygodne niż ford. A za 10 tys będziesz miał pska w idealnym stanie w dieslu :)
psioter5
 

07 Lis 2009, 21:17

Dokładnie Mondeo fajne, ale to dość duży wózek i w mieście będą problemy z parkowaniem:P chicałbym coś gabarytowo z Unem. Co myślicie o Golfie IV (wiem, że przekracza 10 ale może udałoby się coś dołożyć). Albo Rover 25?
warzywo
Aktywny
 
Posty: 318
Miejscowość: PZN

07 Lis 2009, 22:11

psioter5 napisał(a):warzywo za 2 lata wypadnie przez podłogę, i co z tego że silnik fiata pracuje ciszej i mniej klekocze jak nie zrobi nigdy takiego przebiegu jak volkswgenowskie tdi. Np ja się naprawy fiata nie podejmę bo wiem że jak zrobie Volkswagena to zobaczę go za rok i to na wymianę oleju.


Sądzisz że JTD nie robi dużych przebiegów!? Robi i to bez problemów... A po za tym lepiej bujać się Bravo niż oklepanym Golfem...
A ty warzywo się nie zrażaj do FIAT-a tylko dlatego że miałeś Uno. Ja też miałem Malucha i tak kupiłem Fiata znowu i nie żałuje... :grin:
Daro20VT
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1470
Miejscowość: Warszawa
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: BMW E60 530dA
Silnik: 3.0d
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2005

07 Lis 2009, 23:39

Nie zrażam się, tylko wiesz Fiat nie ma takiej renomy jak VW :) a Golfa 3 nie mam zamiaru kupować, bo po co mam zamieniać Uno (skądinąd nie jest aż tak stare) na Golfa3, który mimo atutów przegrywa przebiegiem i rocznikiem. Tak więc pozostaje Golf 4, Bravo nie wiem co jeszcze może być fajnego. Myślę nad tym Roverem, ale słyszałem, że ta firma ma kiepską opinię

A co sądzicie o Saxo, albo Clio?
warzywo
Aktywny
 
Posty: 318
Miejscowość: PZN

08 Lis 2009, 01:21

to już lepiej fiata jak clio :D:D:D:D:D
psioter5
 

08 Lis 2009, 13:50

Ta, ale mi raczej chodzi o normalne rady a nie jechanie stereotypami.. Nie znam się za bardzo i dlatego tu pytam. Takie coś, że lepiej Fiata niż Renault, lepiej Golfa niż Fiata, to od kumpli z technikum też się dowiem, a znają się na wozach równie dobrze jak ja...
warzywo
Aktywny
 
Posty: 318
Miejscowość: PZN

08 Lis 2009, 15:25

Golfa 4 odpuść. Nawet jeśli dozbierasz te 2 czy 3 tysiące to wciąż za mało na zadbany egzemplarz. Możesz bardzo łatwo wpaść na minę i kupić jakieś zajechane padło zespawane z 3 innych i sprowadzone z Niemiec za bezcen. Jeśli chciałbyś troszkę dołożyć to może spodobałaby Ci się astra II albo corolla e11? Z clio będzie ten problem, że modele z przed 2001 roku mają paskudne plastikowe wnętrze. Jeździłem takim samochodem 9 lat i na prawdę kiepsko się w nim czułem. Po przesiadce do nowego Mitsubishi Lancera czułem się jak w limuzynie. Jeździłem wieloma samochodami w różnym wieku zarówno prywatnie jak i służbowo i żaden nie miał tak paskudnego wnętrza jak to renault. Z francuzów polecić mogę w tej cenie peugeota 306. O saxo słyszałem tylko tyle, że jest w miarę bezawaryjne ale nigdy nie miałem kontaktu z tym samochodem więc nic konkretnego nie powiem. Nie lubię się kierować opiniami przeczytanymi gdzieś w internecie. Z japończyków za 10 tysięcy możesz szukać civica VI albo almery I z końca produkcji. Radzę nie nastawiać się na konkretny model tylko wybrać z pośród proponowanych przez nas te samochody które Ci się podobają i szukać najbardziej zadbanego z Twojej okolicy.
KaczorLSM
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 694
Miejscowość: Lublin

09 Lis 2009, 09:24

Rozglądaj się za Ibizą z 1,4.
Dobre auto i się nie zawiedziesz..!
Daj sobie spokój z Clio...
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5796
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna