Co sądzicie o TATA?

15 Sty 2009, 11:48

Baqś napisał(a):Za 33tys masz fabie podstawową wersje z rocznika 2009! Z silnikiem 1.2HTP.

Jakiś czas temu pytałam o fabię vs chevrolett, tu na forum. Jakoś niespecjalnie doradzano, więc zrezygnowałam... Corsy oglądnęłam, ale ta nowa nie podoba mi się, poza tym 3 drzwiowa odpada.
mała1
Nowicjusz
 
Posty: 31

15 Sty 2009, 12:06

Moim zdaniem Fabia jest najlepszym samochodem w tej cenie ( 35 tys zł), większosc częsci to VW, imo najlepsza oferta w tej cenie, zwłaszcza na tle Tata czy Chevrolet:)
Baqś
 

15 Sty 2009, 18:50

No tak wybieraj pomiędzy Fabią, a Corsą... Chevroleta i Tate raczej sobie odpuść...
piotreq
piotreq
Zaawansowany
 
Posty: 519
Miejscowość: Bydgoszcz

23 Sty 2009, 09:51

Coś mi się zdaje,że Tatę każdy jakiegoś ma więc żadna inna Tata jest niewskazana...
To auto będzie się plasowało na najniższym poziomie cenowym przy odsprzedaży,a niedługo będzie miało prestiż jak dziś Skoda Favorit...
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 5796
Zdjęcia: 40
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

01 Lut 2009, 23:01

Dishman napisał(a):Taniocha a co za tym idzie słaba jakość.

Uważasz ze zawsze to co tanie musi być słabe? To dziwne troche ze Tata ma 3 lata gwarancji a Panda tylko dwa. Chyba producent kiepskiego auta powinien liczyc sie ze długa gwarancja go pogrązy. No chyba ze doskonale wie ze auto jest mało awaryjne. A poniewaz produkuje sie go od 8 lat, doskonale zna swój produkt i wie ze stac go na długa gwarancje.
Tym bardziej ze w krajach gdzie to auto jezdzi od kilku lat, cieszy sie mała awaryjnoscia.

Czytałem też w innym teście, że pan redaktor nie mógł odjechać Tatą spod dystrybutora na stacji benzynowej

No i tutaj widac ze bryluesz koleś we własnej niewiedzy. Pytanie czy świadomie to robisz czy nie. Cos dzwoniło tylko nie wiesz co wiec sobie manipulujesz to co nie doczytałes lub zmanipulowałes.
No to odświeże Ci pamiec co było w tym artykule.
Pan redaktor nie mógł ruszyc spod stacji, bo zapominał przeczytac instrukcje obsługi. I mimo kontrolki o blokadzie immbilaizera, nie kapnał sie ze auto napierw trzeba pilotem odblokowac. Ot widac jacy fachowcy biora sie za pisanie artykułów o motoryzacji.
Nastepnego ranka, ten sam pan redaktor odjechał bez problemu autkiem. Wystarczyło kliknac na pilota aby odblokowac immobilajzer. Troche mechaniki i sie pogubił pan redaktor. 8)
rex
Nowicjusz
 
Posty: 18

01 Lut 2009, 23:55

Powiem Ci tak, zobaczymy jak TATA podbije polski rynek. Tania, bezawaryjna, ładna? Hmmm... OK wyprze z rynku inne auta. Zakładamy się? Ja obstawiam, że nie.

"A moje KIA Cee'd ma 7 lat gwarancji." :lol:
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

02 Lut 2009, 00:20

Dishman napisał(a):"A moje KIA Cee'd ma 7 lat gwarancji." :lol:

Dishamn to znowu cos jak z ta popsuta Tatą w artykule co to zapomniało sie immobilajzera odblokowac. Znowu cos Ci sie zapomniało doczytac tym razem w ksiązeczce gwarancyjnej.
Zapomniałes o ograniczonym limicie km? A także tym ze 7 lat obejmuje jedynie układ napędowy a nie cała gwarancje?
A na akumulator to ile daja? Siedem czy dwa lata?
Daj spokój, jeszcze dodaj ze Kia ma fabryki w Chinach wiec jakos nie przemawia do mnie Made in Chine za 60 tysiaków
rex
Nowicjusz
 
Posty: 18

02 Lut 2009, 12:37

Mało tego, wiesz co jeszcze dodam? Że Fiat Bravo daje gwarancję na milion km.

A teraz skoro się już tak wciągnąłeś, pora na puentę, która będzie bardzo krótka.
Marketing.

Czy podejrzewasz Kię o super trwałość? Albo Fiata? Ja myślę, że nie odbiegają trwałością od reszty konkurentów, a takie smaczki jak 7 lat gwarancji, milion km na gwarancji, itp. to po prostu próba przyciągnięcia uwagi.
Podobnie jest z TATĄ. Marka która wchodzi na nowy rynek i w dodatku jest taniochą musi jakoś próbować przekonać klientów, że tanie nie oznacza złe, stąd też taka a nie inna gwarancja.

Jak widać zabieg skuteczny.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

02 Lut 2009, 14:22

Czytałem test niedawno taty xenon takiego pickupa i bardzo zjechali ten samochód za toporne wykonanie i stare rozwiązania konstrukcyjne, słabo spasowane plastiki, kiepski układ kierowniczy ogólnie same minusy. Nawet cena nie jest w stanie przekonać do tego samochodu. Więc lepiej troche dopłacić i później mieć na co dzień do czynienia z dopracowanym samochodem, no chyba że ktoś przesiada się ze starej łady albo poloneza to może poczuje lekką różnice.
pirlo333
Początkujący
 
Posty: 128

02 Lut 2009, 14:58

Co do artykułów w gazetach trzeba też brać pod uwagę upodobania i sentymenty "panów redaktorów". W jednym z najpopularniejszych pism motoryzacyjnych w Polsce (nie będę wymieniał nazwy) w prawie każdym teście na ostatnim miejscu w porównaniu jest renault (obojętnie czy jest lepsze czy gorsze) a na pierwszym vw (ewentualnie Toyota). Taki standard, który można obstawiać w ciemno, nawet jeśli wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują inaczej.Więc radzę brać na to poprawkę.
Poranek
Początkujący
 
Posty: 72
Miejscowość: Turek/Bydgoszcz

02 Lut 2009, 15:43

Moje propozycje:
-Clio III
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
-Corsa D , niska utrata wartosci, W przypadku 1.3 CDTI dobre (jak na taka pojemnosc) osiagi przy malym zuzyciu paliwa
[link do oferty na Allegro wygasł]
- nowa Mazda 2 (Samochód Roku 2008 ) & Fiesta ,drogie ale perfekcyjne maluchy, wszystko jest tu na najwyzszym poziomie.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
- C2 , troche stara konstrukcja ale nadal moze sie podobac, 5 drzwi.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Rynek w tym przedziale cenowym jest dosc duzy. Moze spodoba ci sie
cos wiekszego? np. Pug 207 lub Polo ktore rosnie z generacji na generacje. A Tate odpusc sobie na dzien dobry, Chevrolet jeszcze w ostatecznosci moze byc... ale takze nie za bardzo polecam.
marcin94
Aktywny
 
Posty: 389
Auto: E60 530d M-Sport
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2005

02 Lut 2009, 22:39

Dishman napisał(a):Mało tego, wiesz co jeszcze dodam? Że Fiat Bravo daje gwarancję na milion km.

A teraz skoro się już tak wciągnąłeś, pora na puentę, która będzie bardzo krótka.
Marketing.

Czy podejrzewasz Kię o super trwałość? Albo Fiata? Ja myślę, że nie odbiegają trwałością od reszty konkurentów, a takie smaczki jak 7 lat gwarancji, milion km na gwarancji, itp. to po prostu próba przyciągnięcia uwagi.
Podobnie jest z TATĄ. Marka która wchodzi na nowy rynek i w dodatku jest taniochą musi jakoś próbować przekonać klientów, że tanie nie oznacza złe, stąd też taka a nie inna gwarancja.

Bardzo trafna puenta, tylko nie dokońca sie jej trzymałes.
Bo puenta jest własnie taka ze czy to Fiat, czy Kia, czy Tata czy inne ma taka sama trwałość. Gdyby jakis samochód był super trwały nie potrzeba byłoby serwisu. A one po coś są.
Tata weszła na rynek ceną, nie musiała gwarancją. I nie jest to kwestia ze dlatego taniocha że z tandetnych materiałow, tylko stac ich na to aby wejść z takimi cenami. Stac ich na to. A wiesz dlaczego? Bo w przeciwieństwie do innych marek to potentant finasowy. Nie musi sie liczyc z groszem jak inne znane marki które zamykaja fabryki, ograniczają produkcje. W dobie kryzysu Tata sponsoruje Ferrari w Formule I, wykupuje Daewoo cieżarowe, Jaguara, Land Rovera. Stac ich na to. Nie musi otwierac fabryke w Chinach, ale kupuje sobie fabryki w Angli, fabryke Nissana w RPA. Na blachach tez nie musi oszczędzac kupujac kiepskiej jakosci blachy, bo ma własne huty i to prędzej od nich kupuja blachy.
A jezeli chodzi o to czy przekonaja do siebie. No cóz przekonali w Hiszpani, Włoszech, Angli, przekonaja i w innych krajach Europy.
rex
Nowicjusz
 
Posty: 18

02 Lut 2009, 22:49

Rex absolutnie masz racje... Tata jest bardzo bogatą marką. Ale co z tego, że są bogaci jak i tak jakość materiałów jest mizerna...
piotreq
piotreq
Zaawansowany
 
Posty: 519
Miejscowość: Bydgoszcz

02 Lut 2009, 22:51

pirlo333 napisał(a):Czytałem test niedawno taty xenon takiego pickupa i bardzo zjechali ten samochód za toporne wykonanie i stare rozwiązania konstrukcyjne, słabo spasowane plastiki, kiepski układ kierowniczy ogólnie same minusy. Nawet cena nie jest w stanie przekonać do tego samochodu. Więc lepiej troche dopłacić i później mieć na co dzień do czynienia z dopracowanym samochodem, no chyba że ktoś przesiada się ze starej łady albo poloneza to może poczuje lekką różnice.

Wiesz, ja zawsze wole patrzec przez palce na to co pisza i samemu sprawdzić. Ludzie pisząc kierują się róznymi motywami, niekoniecznie przyświęca im obiektywność.
A co do Xenona, akurat pisali też o nim dużo zalet.
Oszczedny nawet podczas testów wyszło 6,5 litra na sto km.
Nie stare ale proste rozwiązania konstrukcyjne, co akurat w przypadku Xenona auta do pracy jest zaleta. Ramowa konstrukcja, pióra, wszystko dostępne pod maska, doskonale działajace napędy z redukcją.
Znajomy ma dwa poprzednie modele TLine i ma już pare lat, twierdzi ze sa nie do zajechania. Inny pracuje w Hiszpani, te samochody cieszą sie tam opinią nie do zdarcia. Było jedynie zastrzeżenie ze poprzednie modele miały troche za słaby silnik. Wsadzali tam 1,9 kM peugeota. Teraz jest 2,2 i 140 kM wystarczający.
A co do plastików tych bardzo kiepskich i śmierdzących, to owszem dziennikarze sie mocno rozpisywali, nie znajdowało to potwierdzenia wsród osób które widziały te samochody na żywo.
A tu masz opinie własciciela Xenona :wink:
rex
Nowicjusz
 
Posty: 18

02 Lut 2009, 23:35

piotreq napisał(a):Rex absolutnie masz racje... Tata jest bardzo bogatą marką. Ale co z tego, że są bogaci jak i tak jakość materiałów jest mizerna...

Zdziwłbyś sie, gdybys wiedział skad sa te materiały. Tylko w innych markach ładniej sie prezentuja. Cóz robi znaczek z przodu samochodu z naszym nastawieniem do danego produktu. :lol: :lol: :lol:
rex
Nowicjusz
 
Posty: 18