Powoli...
25 tys. to jak pisze Stasiowski minimalne przebiegi roczne,które pozwalają nad zastanowieniem się nad dieslem ale ja nadal proponuję benzynkę. Robię to dlatego,że jak zdążyłem się zorientowac,to Ty niekoniecznie szukasz dużego auta,a więc małe auto lub kompaktowe może byc ekonomiczne w benzynie.Skoro kompakt w dieslu spali na trasie 5,5l ropy,to mała benzynka spali na tej samej trasie tyle samo litrów benzyny lub 1 litr więcej,a ropa i benzyna kosztują prawie tyle samo..! Więc jaki sens jest brnąc w kosztownego,nie nowego i ze skręconym licznikiem przebiegu diesla..?
Jeśli ktoś ma wątpliwości to niech wezmie kalkulator i policzy ile kosztuje jazda np: Punto II z 1,2...skoro na trasie można zejśc do realnego spalania 5,3l/100km jak mój kuzyn.
No i temat lpg.
No zakladając instalację lpg od powyżej zamieszczonej prawidłowości ze spalaniem i kosztami w relacji PB i ON,to... są już tylko wymierne oszczędności.
Oczywiście wtedy kupujesz auto bez lpg i testujesz je przez 2 miesiące na benzynie ,a w tym czasie zorientujesz się czy kupiłaś faktycznie auto bez ukrytych wad i warto w nie zainwestowac zlecając założenie instalacji (sekwencyjnej) lpg.
No i tu mamy pierwszy problem,bo Ford i gaz to nie najlepszy pomysł.
Szukając auta i mając w zamierzeniu montaż lpg trzeba wiedziec,że niektóre marki,modeli i ich silniki są do gazu idealne,a niektóre np nie nadają się do lpg wogóle ,a z kolei inne wypadają średnio.
Szukaj jakie auta się Tobie podobają,a ich przydatnośc do gazu zostanie zweryfikowana.
Z mojej znajomości tego przedmiotu można w ciemno zakładac,że nie będą miały problemów z pracą na lpg auta grupy VW czyli VW,Seat,Skoda,Audi oraz Ople,Renault czy Fiaty.