27 Cze 2012, 09:50
Tez myslalem nad tansza ropa,ale z tym jest problem, jesli by byla to od przypadku do przypadku, wiec trzeba sie nastawiac raczej an tankowanie za 6pln/l. Coltem jezdze 4 lata i niestety byl zaniedbywany przez brak kasy (kupilem go jeszcze jako student), dlatego teraz trzeba sporo do niego dolozyc. Ale trzyma sie dzielnie, kazdy kto widzial go na kanale chwali go za zdrowa podloge, silnik chodzi ladnie, wiec mysle ze jeszcze pare lat by posmigal. Z drugiej strony B4 jest w ocynku wiec mialbym spokoj z blacharka, silnik jest sprawdzony i solidny, czesci sa w miare tanie i dostepne w kazdym sklepie od reki.. Ale przy tych cenach ON dalej bylbym niedzielnym kierowca:/ Dlatego nie wiem jak na obu autach wychodzilbym finansowo po roku czy dwoch, na ktorym bylbym mniej w plecy i najmniej zaplacil za jazde...