Corolla 1.4 benzyna Włączam światła i obroty spadają

25 Paź 2007, 16:43

Witam
Od jakiegos czsu mam następujący problem. Samochód po zapaleniu chodzi bardzo nierówno po wciśnięciu pedału gazu bardzo powoli nabiera obrotów, na trasie rozpędzenie go do 100/h jest prawie nie możliwe.
Któregoś razu odkręciłem wszystkie świece, "przeczyściłem" je i samochód chodził normalnie, ale za jakiś czas bylo to samo.
Jeszcze jedno co zauważyłem to to że, jak go odpale [chodzi nierówno] to do tego jeszcze jak włącze światła lub nawiew na szyby bardzo spadają mu obroty, że prawie gaśnie.
bardzo proszę o pomoc

25 Paź 2007, 17:07

Czyli silnik traci moc i masz dodatkowo niedoładowany akumulator.Jak włączysz światła i dmuchawę,prąd tych urządzeń powinien pokryć akumulator.A w twoim przypadku,akumulator nie daje rady pokryć tej mocy i moc ta jest brana z alternatora.A alternator im więcej mocy oddaje tym większe obciążenie powoduje dla silnika.A im większe obciążenia dla silnika,tym większe zapotrzebowanie mocy,której u ciebie własnie nie ma.To może być spowodowane układem zasilania lub układem zapłonowym.Jaki przebieg mają te świece i jaki kolor miały jak je ostatnio czyściłeś,po czym silnik sie poprawił?Może to tez być słaba kompresja i przedostawanie się oleju do komory spalania.Może to tez być filtr paliwa,filtr powietrza,przewody WN itd,itd.

25 Paź 2007, 18:29

Świece były wszystkie czarne tak jakby uwalone w oleju po przetarciu wyglądały chyba dobrze. z tego co mi wiadomo to swiece były wymieniane jakoś rok temu. w tym czasie pare razy samochód jechał na norwegie ale ile przejechane mają swiece to nie wiem.

25 Paź 2007, 23:51

Skoro świece były czarne,to do kontroli silnik.Poprostu pali olej.Przyczyną mogą byc pierścienie olejowe,tłoki,cylindry.Niewykluczone,że czeka cie mały remoncik silnika.

Corolla 1.4 benzyna Włączam światła i obroty spadają

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum