REKLAMA
Witam.
W przyszłym miesiącu będę pomagać mamie w zakupie samochodu. Sam jeżdżę Omegą B 2.0 16V (1994), ale dla mamy poszukuje czegoś małego i oszczędnego. W grę wchodzi np. Polo, Clio, ew. Matizie, no i oczywiście Corsa B, ku której się skłaniam.
Na razie chcę zbadać grunt, żeby w październiku już konkretnie wiedzieć, czego szukać. Mama ma prawko od ponad 20 lat, jeździła normalnie różnymi samochodami (w tym też dużymi, jak np. Sierra), ale od paru lat ma przerwę, więc myślę, że Corsa - mały i oszczędny samochód (a nawet jak coś rozwali, to nie będzie szkoda, he he) byłaby odpowiednim wyborem. W grę wchodzą silniki benzynowe, albo BP + LPG, pojemność max. 1.4. Obojętnie czy 3d czy 5d. Budżet jest dość ograniczony, "no bo po co więcej wydawać na jakiś samochód" i wynosi 3 tysiące zł na sam pojazd. Pytanie tylko czy za taką kwotę można już wybrać coś sensownego? Rocznik nie ma dużego znaczenia. Samochód i tak będzie bardzo mało jeździć, jak już to po mieście, więc ma po prostu 'się nie sypać' przez jakiś okres.
W sprowadzanie nie chcę się bawić, więc pod uwagę będą brane samochody sprowadzone i zarejestrowane. Przeglądając Allegro dużo jest Cors za 1500 zł - 2000 zł, ale jak podejrzewam, to już nieźle zmęczone i zapewne skorodowane egzemplarze.
Proszę o pomoc, ew. jakieś porady, bo średnio interesuje się tak małymi samochodami i nie wiem, czy taka kwota wystarczy, aby nie wpakować się na jakąś minę. Pozdrawiam.
