Corsa, Clio czy Polo? Proszę o ocenę i rady :)

08 Sie 2014, 17:15

Chciałabym kupić ekonomiczne autko, głownie na krótkie trasy, sporadycznie na coś dłuższego. Wybrałam te 3, jednak nie jestem do końca przekonana.
Proszę o rady

[link do oferty na Olx wygasł]
[link do oferty na Olx wygasł] pomijając szybę i brak przeglądu
[link do oferty na Olx wygasł]

08 Sie 2014, 17:20

Do Clio będzie potrzebny większy wkład finansowy, widać że auto jest dotyrane. Cena mówi wszystko. Pisze że do małych poprawek lakierniczych a na pewno jest spód zgnity i prawie cały do malowania. Znam to bo sam jeżdżę często na oględziny takich aut

Z w/w linków to Corsa byłaby chyba najlepszym wyborem, troche lichawy ten silnik 1.2 (45KM) ale może ci wystarczy. Polówka też wyglada dość przyzwoicie. Trzebaby je jechac pooglądać żeby coś więcej stwierdzić.
Z Podkarpackiego jesteś?

08 Sie 2014, 17:26

Polo 1.0 odpuść, brak dynamiki, ekonomii, bezawaryjności i kultury pracy.
Clio to szrot z kiepsko poskładanym przodem po wypadku i lakierowanym całym tyłem oraz gnijącymi progami.
Corsa- nie z tym silnikiem bo to się do CC nadaje. Słabe, paliwożerne, awaryjne i głośne.

08 Sie 2014, 17:30

Koniu, jak dla kobiety to nie kwestionuję wyboru małych silników. Do spokojnej miejskiej jazdy sie nadają.

08 Sie 2014, 17:39

Napisała sporadycznie coś dłuższego więc Corsa 1.2 czy Polo 1.0 to katorga. A ja nawet do miasta bym tego nie chciał bo potem ciężko to sprzedać. Takie Polo 1.0 jeszcze czasem zejdzie bo to VW ale Corsy 1.2 stoją w komisach miesiącami i są w dobrym stanie. Najczęściej schodzą Matizy

08 Sie 2014, 17:56

Tak, z podkarpackiego. Szukam czegoś od dłuższego czasu i nie mogę się zdecydować. Nie znam się na samochodach, jak to kobiety, a też mężczyźni w mojej rodzinie to samochodowi ignoranci.

Ale dziękuję za tą pomoc, jeszcze pomyślę. A może jakieś propozycje?

08 Sie 2014, 18:11

A jaki masz max budżet?

08 Sie 2014, 18:14

Koniu napisał(a): potem ciężko to sprzedać

Z tym sie nie zgodze. Sprzedawałem juz sporo takich aut i nie było z tym żadnego problemu.

08 Sie 2014, 18:18

Maksymalnie dam radę 3 000. Wiem, że to mało, ale nie mogę pozwolić sobie na więcej, więc na żadne luksusy nie liczę. Niedawno zdałam prawko, a to będzie mój pierwszy samochód i przede wszystkim zależy mi na tym, żeby był tani w utrzymaniu i jeśli to możliwe u 20 letnich samochodów, w miarę mało awaryjny.

08 Sie 2014, 18:22

Wiec śmiało możesz zajechać obejrzeć tą Corsę z linku lub Polo.

08 Sie 2014, 18:47

krikus napisał(a):Z tym sie nie zgodze. Sprzedawałem juz sporo takich aut i nie było z tym żadnego problemu.

Chodziło mi konkretnie o silnik 1.2 45KM, inne Corsy się sprzedają, choć 1.0 też słabo.

Koleżanko zobacz na te
[link do oferty na Allegro wygasł] (stary ale jary)
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do oferty na Allegro wygasł] (mój faworyt)

08 Sie 2014, 18:53

Twingo 94r za 2900zł ?

Szkoda kasy. Ja ostatnio kupiłem 98r za równy 1 tys zł, w idealnym stanie jedynie co to pomalowałem w nim tylko błotnik i sprzedałem za 2400zł

Golf II też za stary i za drogi. Dobry dla kolekcjonera a nie dla kobiety szukającej oszczędnego samochodu. Cordoba 1.6 też nie najlepszy pomysł, spalanie średnie wyniesie 8-9l/100km.

Jedynie w/w Almera jest godna uwagi.

09 Sie 2014, 11:57

Dziękuję za propozycję, na pewno pomyślę o tym nissanie. Z takim budżetem jak mój nie ma co wybrzydzać. Ale zauważyłam dzisiaj jeszcze jedną corsę: [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Wizualnie, nie ukrywam, że mi się podoba. Dzwoniłam dzisiaj do komisu, podobno technicznie igła, ale nie bardzo chce mi się w to wierzyć. Do poprawki jedynie progi, bo widać tam rdzę. Pan z komisu mógłby sprzedać ją za równe 2 000, a resztę kasy mogłabym zainwestować w ewentualne poprawki. Pytanie tylko czy jest sens? Jutro pojadę ją obejrzeć i zobaczymy jak to wygląda. Może jestem już przewrażliwiona, ale cena wydaje mi się podejrzanie niska.
Zobaczę też tą czarną z pierwszego linku i jeżeli się uda tego nissana również, a polo niestety już nieaktualne.