REKLAMA
Cześć wszystkim!
Temat nie będzie raczej zbyt łatwy.
A więc nadchodzi czas wymiany samochodu, co wiąże się z wyszukaniem czegoś, co sprosta moim wymaganiom, które chyba są dużo trudniejsze, niż na początku myślałem. No ale cóż...
No dobra, gadam i gadam, a jeszcze nic treściwego nie powiedziałem.
1 - ma mi się podobać. Od tak, po prostu. Samochody lubię, dlatego chcę, żeby mój mi się podobał. Tutaj wiadomo, że sam muszę ocenić, ale takich typowych brzydali proszę nie podsyłać
2 - Ma się dobrze prowadzić. Fajnie byłoby dorwać napęd RWD, ale nie jest to wymagane.
3 - Koników mniej jak 180 nie zdzierżę. Wariatem nie jestem, ale uważam, że wyprzedać powinno się sprawnie, a nie przez pół drogi z Warszawy do Berlina.
4 - Wtrysk bezpośredni odpada. Planuję założyć LPG. (a więc diesle również odpadają. Nie podoba mi się charakterystyka diesli, ich skomplikowanie etc.)
5 - Wolałbym wolnossące 6 cylindrów, jak 4 uturbione, ale to też takie widzimisię, które nie jest koniecznością.
6 - Preferowałbym sedana, ale... Jakieś fajne coupe też przejdzie, ale jednak lepiej czuję się w sedanach.
No to teraz żeby bardziej Was nakierować kilka typów ode mnie:
GS430 MKIII - raczej nie znajdzie się inne V8, które mógłbym wziąć pod uwagę. Stylistycznie mi się podoba, osiągi też fajne, współpracuje z LPG. Minus jest taki, że podobno średnio się prowadzi MKII Też najbrzydsze nie jest, ale podobno modyfikacje skrzyni, jakie wprowadzono w MKIII dobrze przekładają się na spalanie.
IS300 MKI - 2JZ. Celowałbym w coś z końca produkcji, co niestety skończy się mniej trwałą wersją silnika z VVTI, ale z tego co się dowiedziałem, to narzekanie na wytrzymałość wzięło się stąd, że nie wytrzymuje on już bez zakucia więcej jak 350 KM, a ja mam zamiar latać w serii, więc nawet wersja z w/w systemem powinna być jak najbardziej ok. Czy się mylę? No a poza silnikiem, to niezawodność Lexusa i z tego co wiem dużo lepsze prowadzenie, niż w przypadku GS. Szkoda, że w drugiej generacji IS nie założę LPG, bo stylistycznie rzuca mnie na kolana...
Genesis coupe 2.0T - Tutaj chciałbym się od Was czegoś dowiedzieć, bo samochody dość młode i nie znalazłem zbyt wiele informacji na ich temat. Jest sens zawracać sobie tym głowę?
Accord VII 2.4 - Rudą mam dziewczynę, drugiej rudej mi nie potrzeba. Jednej rudej się podoba, a czy tej, do której czuję dokładne przeciwieństwo tego, co do tego, co czuję do pierwszej, to auto się podoba? Wiadomo jak to z Hondami bywa. Ruda je lubi, ale moja ruda może być zazdrosna, jeśli jeszcze jedna pojawi się w moim życiu. No i jak to się prowadzi?
Audi, VW odpadają. Nie wiem, nie trawię. W dodatku z tego co się orientuję, to ich silniki, które spełniałyby moje wymagania są o kant wiadomo czego rozbić... No może poza 1.8T, którego nie ma zbyt wiele i raczej trudno będzie wyrwać coś sensownego.
Słyszałem dużo pozytywnych opinii o Saab`ach, ale nigdy nie miałem styczności. Ktoś coś?
Z oferty BMW jedynie E60 wchodzi w grę, choć i tu słyszałem sporo o kapryśnej elektronice. E90 mimo, że mi się podoba wizualnie odpada. Auto ma jeździć, a nie stać w warsztacie.
Mazda ma spoko linię, ale chyba jedynie 2.3 MPS ma tam w miarę fajną moc, ale znowu wtrysk bezpośredni...
Volvo odpada na starcie. Ja wiem. Wiem, że mają fajne doładowane jednostki, że to jeździ, a nie stoi w warsztatach, że wygodne. Ja na prawdę wiem, ale mimo wszystko linia nadwozia tego producenta powoduje u mnie odruch wymiotny, a jak wspominałem auto ma mi się podobać.
Komuś coś jeszcze przychodzi do głowy?
Co to się stało z tą motoryzacją, żeby sedan z sześciocylindrowym silnikiem w okolicach 200 km był tak trudno dostępny? Chciałbym się cofnąć o kilka lat, kiedy to te głupie normy emisji spalin nie zatruwały nam tak życia