Wumba napisał(a):Auto docelowo zostaje ze mną na zawsze
No bez przesady. Nie interesuje Cię to czego nie uświadczyłeś ? Mnie zawsze interesowało dlatego obskakuje różne opcje aut od małych r4 do wielkich V8.
Jedno jest pewne każde z aut oferuje co innego i kluczem wcale nie jest to czy ma 300km czy 500km tylko to co sobą reprezentuje/do czego służy vs oczekiwania.
Wumba napisał(a):Już nie przesadzajmy, znajomy w zeszłym roku robił u kogoś ogarniętego w temacie (już nie pamiętam u kogo, ale znany w Polsce, więc tanio raczej nie było) właśnie 2.7 biturbo na 700km i zamknął się w 50 tys, sam w przeszłości miałem 2.7 bit w s4 b5, nie wiem dlaczego u mnie miałoby wyjść tyle samo. Skoro silnik byłby na palecie to i tak byłby otwarty i zrobiony cały serwis, a żeby osiągnąć śmieszne 400km to wystarczy tylko hybrydy zrobić z tych rzeczy ważniejszych, choć mając silnika wyjęty i otwarty najlepiej byłoby już głowice z 2.4/2.8 założyć. A to też koszt nie jest wielki, bo przecież silnik i tak otwarty..
Kiedyś jak szukałem auta "dla mnie" posiadałem/jeździłem między innymi s4b5 w secie coś koło 400km. Dla mnie jest to fajne auto w kategorii szybkiego zwyklaka którego chciałbym mieć ale jak byłaby to kwestia tylko drobnych modów i programu nic więcej.
Natomiast robienie całego zachodu ze swapem żeby takie coś osiągnąć?
Nigdy w życiu
Do tego wierze Ci w jakiegoś Pana który innemu "Panowi" zrobił super swapa a potem była super jazda za 50k ale za dużo oglądam aut po tuningach żeby bazować na tym co ktoś powie że mu jest ok.
Wumba napisał(a):Jesteś w stanie ocenić na ile takie nitro starczy? Niby auto weekendowe, przebiegi znikome, więc koszty jazdy są w zasadzie bez znaczenia
Muszę pogadać z kolegą na ile strzałów mu starczało a do tego wiem że nie korzystał z oficjalnych punktów sprzedaży gazu.
Wumba napisał(a):Największym problemem tego clk 500 jest tak, że już mam clk 240 i po co mi drugi Mercedes
Albo jak chcesz się bawić w lepienie auta to może zrób coś śmiesznego zresztą co ja zacząłem robić tylko nie mam czasu dograć tematu.
Kupić np. clk V8 i sparować go z manualną skrzynią wtedy pozbył byś się spowalniacza a sądzę że banan z Twarzy by Ci nie schodził
Ja miałem pomysł v8 3uz do budy z IS mk1 bo kiedyś zdrowego kupowałeś za 10k, 3uz wchodził tam bez większych modów, dyfer seria, swap skrzyni są gotowce na bazie bmw diesla i zabawa gwarantowana. 440nm spali kapcia spokojnie. Zresztą jeździłem takim tylko w słabszej opcji z lpg który nadawał się dla kobiety po zakupy i do wariacji na zamkniętym placu.
Co zyskujesz takim zestawieniem Merca ?
Auto które w przyrodzie nie istnieje czyli w miare lekkie V8 z manualem, w razie dzwonu nie ma bólu z gratami, serwis łatwy i bliski serii a możliwe że sa gotowce pod m113 skrzyni z bmw to wtedy byłaby bajka.
Oczywiście piszę to jako alternatywa "projektu" 2,7bit b6.