Coupe, CLK czy Celica?

03 Maj 2017, 23:39

Po co się pchasz w te CLK, nawet za 15k nie jest łatwo znaleźć coś zadbanego a w twoim budżecie to stuprocentowa mina. Skoro możesz wyczarować 5k to co dopiero drugie tyle na ogarnięcie takiej miny? CLK może teraz jest tanie ale to nadal auto premium którego utrzymanie mimo lat kosztuje sporo.
Chcesz ładne coupe z mocnym, elastycznym silnikiem które do tego nie będzie drogie w utrzymaniu? Peugeot 406 Coupe 3.0 V6

04 Maj 2017, 08:16

Killaz napisał(a):Po co się pchasz w te CLK, nawet za 15k nie jest łatwo znaleźć coś zadbanego a w twoim budżecie to stuprocentowa mina. Skoro możesz wyczarować 5k to co dopiero drugie tyle na ogarnięcie takiej miny? CLK może teraz jest tanie ale to nadal auto premium którego utrzymanie mimo lat kosztuje sporo.
Chcesz ładne coupe z mocnym, elastycznym silnikiem które do tego nie będzie drogie w utrzymaniu? Peugeot 406 Coupe 3.0 V6

Ale nie wytłumaczysz tego autorowi tematu i tyle... ktoś napisał że clk 3,2 jest fajny i "tylko" ta rdza a Oban19 teraz będzie szukał chociaż szuka całkowicie innej wersji silnikowej chociaż nie ma kasy no ale co tam bogatemu wolno

04 Maj 2017, 10:21

Masz 16 tysięcy to szukaj CLK od właściciela w Polsce, a nie ściągnięty złom. Mercedes zawsze trzyma cenę ze względu na znaczek.

Zadbane 406 3.0 V6 też swoje kosztuje:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

04 Maj 2017, 10:25

Tylko 406 spokojnie utrzyma, a takiego CLK może kupić od właściciela bez kasy, a i on sam bez kasy to kupi i potem znowu odsprzeda.

Pamiętajcie, że nikt o zdrowych zmysłach nie oddaje w pełni sprawnego auta... A w przypadku "egzotycznych" aut i silników ryzyko jest jeszcze większe... Potem ktoś kupi, a tam silnik do generalnego remontu i olaboga 6 msc na parkingu stoi.

04 Maj 2017, 10:29

Dlatego nie warto szukać wśród egzemplarzy za 10-12 tysięcy. Poza tym co jest egzotycznego w CLK?
Koszty utrzymania są takie same jak w segmencie premium:
tt-8n-1-8t-328ci-e46-clk-200k-w208-c70-i-2-4t-vt97379.htm#p639362

04 Maj 2017, 10:34

W kosztach utrzymania nie widzę remontu silnika, a o tym mówiłem, nie o częściach typu amortyzator + klocki

Nie wiem co jest egzotycznego, ale takie auta często kupują osoby, co nie mają pojęcia o autach a chcą się popisywać pod remizą. Naoglądałem się takich perełek coupe, czy to na żywo czy na YT od osób, które zajmują się mechaniką i pakiet startowy rzadko kończył się na rozrządzie.

04 Maj 2017, 10:37

galakty napisał(a):Nie wiem co jest egzotycznego, ale takie auta często kupują osoby, co nie mają pojęcia o autach a chcą się popisywać pod remizą. Naoglądałem się takich perełek coupe, czy to na żywo czy na YT od osób, które zajmują się mechaniką i pakiet startowy rzadko kończył się na rozrządzie.

To wiadomo, dlatego lepiej zarejestrować się na forach Mercedesa i poczekać aż trafi się ładna sztuka od forumowicza (tylko nie od takiego co jest 2-tygodnie na forum), wtedy jest szansa na coś w sensownym stanie. A takich niedoinwestowanych aut, które ktoś zakupił bo jest 2 z przodu w mocy jest pełno na polskim rynku.

W Mercedesach jest łańcuch, więc rozrząd w pakiecie startowym odpada

Oczywiście w tych starszych, bo po 2002 roku zaczęły się cuda...

04 Maj 2017, 10:42

Kumpel kupił 318 i tez mówił, że pakietu startowego nie ma, bo łańcuch. A za miesiąc auto u mechanika na wymianę... rozrządu i łańcucha

Już na pewno nie kupować sprowadzonego z Niemiec... Przy jakimś Polo z 1.0 można ryzykować, ale nie takie auta jak CLK tańsze niż w Polsce. Chyba że ma kasę, znajomego i sami pojadą do prywatnej osoby sprowadzić - wtedy śmiało.

04 Maj 2017, 10:55

Ech, wystarczy wpisać w internecie i sprawdzić w których silnikach był wadliwy łańcuch rozrządu. Poliftowy 318i jest częstym przykładem.

04 Maj 2017, 10:56

Ossy napisał(a):Poliftowy 318i jest częstym przykładem.

A mi się wydaje, że kupno E46 za 6 tyś jest głupim przypadkiem

04 Maj 2017, 11:32

Na samym początku napisałem wam że koszty mnie nie interesują. A i skąd się wam wziął pomysł ze zostaje bez kasy? Powiedzmy tak. Mam na tą chwilę 25k.chce wydać około 15 na auto. Auto muszę kupić do końca miesiąca, więc na tą chwilę więcej mieć nie będę. A moja sytuacja finansowa(+fakt że nie mam miesięcznie żadnych kosztów czyli brak dzieci, żony i bez czynszowe mieszkanie) pozwala mi kupować sobie takiego Mercedesa co 3-4 miesiące. Więc zepsuje się? Trudno będę go łatać. Jest drogi w utrzymaniu? Liczę się z tym. Nie będzie mnie stać? Sprzedam i kupię Tico czy inne czento.

Przedstawiacie ta sytuacje jakbym po jego zakupie miał umrzeć, w aucie stojącym na jakimś zapomnianym przez Boga parkingu dla starych mercedessow, na tylnej kanapie z głodu i pragnienia bo się silnik zepsuł. Skąd się wam biorą takie pomyśly

04 Maj 2017, 11:36

No to kupuj i nie zawracaj nam gitary, nie wiem czemu pytasz o konkretne modele, skoro Cię stać na łatanie

04 Maj 2017, 11:38

Bo to że mam kasę to nie znaczy że chce od razu cała wydać na auto. Po prostu chce żebyście mi pomogli wybrać jak najlepiej

04 Maj 2017, 11:43

Kolego, albo coś kręcisz albo napaliłeś się jak szczerbaty na suchary i przestałeś gdzieś po drodze myśleć logicznie. Jeśli to ma być daily car to nie wiem, czy jest sens pakować się w V6, R6 i inne silniki, które po prostu swoje spalą. Jeśli jednak ci to nie przeszkadza i chcesz mieć klasyka, na którego będziesz chuchał, dmuchał i wydawał lekką ręką pieniądze - ściągnij sobie auto z DE, bo w Polsce co najwyżej kupisz CLK od osiedlowego upalacza, który kupił, pojeździł rok a jak zaczęło auto korodować i się sypać to teraz szybko się będzie go pozbywał. Ale wtedy nie licz, że kupisz takie auto za 10, a może i 15 tys. zł, bo zadbane CLK z Niemiec z silnikiem, który będzie to jakoś napędzał (3,2) trochę będzie cię kosztował. Znajomy ma srebrne CLK 3,2 od ponad roku, kupił od jakiegoś klubowicza za ponad 20 tys. zł, to już daje do myślenia, co? Poza tym nie obraź się, ale skaczesz z kwiatka na kwiatek, a raczej z róży na cebulę, bo kto o zdrowych zmysłach najpierw szuka CLK by potem oglądać się za... Hyundaiem? Jesteś niezdecydowany i chcesz jak najszybciej kupić, to najgorsze możliwe połączenie. Usiądź, weź kartkę, przelicz swój budżet, poczytaj o faktycznych kosztach utrzymania i zastanów się czego chcesz i na co możesz sobie pozwolić.

04 Maj 2017, 12:06

Z tym klasyki to trochę przesada. To prawda, nie jestem do końca zdecydowany i goni mnie czas bo muszę mieć coś do czerwca, a nie ma nawet mowy że zostanę bez samochodu. Ale po to założyłem temat, żebyście pomogli mi zdecydować. Nie chcę kupować klasyka, po prostu 2.3 które będzie jako tako działać mnie zadowoli. A po X latach jeśli mechanik mi powie że kaplica a ja zakocham się w tym aucie to wtedy pojadę gdzie trzeba i wydam choćby i 50k jak będzie trzeba. Ale na razie nie mam takich środków. A podejrzewam że za to X lat moja sytuacja finansowa będzie kilkukrotnie lepsza. A Hyundai wydał się najrozsondniejszy z tych aut ale nie szukam auta dla rozsądnych

Coupe, CLK czy Celica?

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum