REKLAMA
Witam Serdecznie!
Jest to mój pierwszy post, więc proszę o wyrozumiałość.
Peugeot 106, 1995rok, 1,6 XS, 88KM
Więc problem wygląda następująco:
Nieraz mam problem z opaleniem silnika, ma ochotę zapalić ale zaraz gaśnie albo tylko działa rozrusznik. Ostatnio przy 100km/h zapaliła mi się pomarańczowa kontrolka K i fura zgasła, trochę pokręciłem rozrusznikiem i odpalił... A nieraz jest tak że bez problemów działa kilka tygodni, więc mechanicy też rozkładają ręce... Na świeżo miałem małą trasę ok 250KM i fura śmigła bez zająknięcia, podjechałem do rodziców odstała się małe 2h i już był problem, musiałem długo kręcić...
Oraz mam pytanie bo mam wrażenie, że pompka głośno pracuje i czy to normalne??
Fura miała już zrobione/ wymienione:
Sprawdzenie instalacji elektrycznej od silnika po pompkę (wizyta w serwisie i naprawa 3 pinów)
Czujnik na wale ma rezystancje ok 820 omów
Usunięty został Immobilizer
Nowe świece zapłonowe
Nowy Filtr Paliwa
Nowy Filtr Powietrza
Proszę o jakieś pomysły
Ps
Dzisiaj rano czyli 06-11-2011 na zimnym silniku nie chciał odpalić, ale za którym razem złapał i działa super, beznadziejny przypadek..