Czujnik zużycia hamulców

MotoAlbercik napisał(a): No cóż - jak widać taki z ciebie mechanik...

Że niby według Ciebie jestem do d....y ? Jak narazie jestem grzeczny< ale moja cierpliwość ma granicę. Nigdzie w tym temacie jak i w innych gdzie razem pisaliśmy nie napisałem ani nie zasugerowałem nic podobnego wobec Twojej osoby . Delikatnie próbuję Cie wyprowadzić z błędu z Twojej strony a Ty mi wyjeżdzasz z takim tekstem . Podsuwam Ci jakiś tam ogólny schemat , mało , Daję Ci (w dalszym ciągu grzecznie) zdjęcia czujnika ( na pewno z tego auta ) Piszę dalej grzecznie

MotoAlbercik napisał(a): bonifacy napisał(a):
Jest pętla , nie trzeba mierzyć omomierzem .Widać naocznie .
A ja jednak bym zmierzył...Nie widać konkretnie pętli zamykającej obwód...Widać tylko dwa przewody, które wchodzą do tego czegoś, a z drugiej strony jest rzeczywiście pętelka, ale czy to aby na pewno pętla obwodu elektrycznego? Czy aby w środku nie jest ona przerwana? Tego na zdjęciu nie widać...

No to masz

[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

Tylko mi nie pisz że tam jakieś są przerwy , myszki , wodotryski . Nic takiego nie ma . 0.1 oma . Błąd miernika . Miernik bardzo dobry , dokładny . Co mam jeszcze Ci podać na zasadzie proszę , dziękuję , przepraszam ? Piszesz też

MotoAlbercik napisał(a):Bonifacy - popraw się, i zajmij się konkretnym pomaganiem.

A Ty pomagasz ? W tym temacie się w...łeś ze Swoją tezą

MotoAlbercik napisał(a): Kao napisał(a):
Możesz kabel uciąć i zrobić zworke.
Jak zrobi zworkę na kablu, to kontrolka będzie się cały czas świeciła

Potem

MotoAlbercik napisał(a):Jeszcze raz napisze - jak zrobi się zworkę na kablu ( jeżeli są dwie żyły ) to kontrolka się zaświeci

Piszesz

MotoAlbercik napisał(a): bonifacy napisał(a):
Nie ,nie będzie .,


Ale jest taka możliwość - są różne rozwiązania sygnalizacji zużycia klocków. W jednym aucie obwód sie zamyka i kontrolka świeci, w innym się otwiera i kontrolka świeci. Myślałem że jesteś mechanikiem, albo przynajmniej masz coś z tym wspólnego.

A potem

MotoAlbercik napisał(a):Jak masz schemat obwodu tej kontrolki z auta w temacie, to go zamieść na forum i wtedy będzie konkretnie można powiedzieć w jaki sposób działa informacja zużycia klocków w tym konkretnym aucie

Ja mam to tutaj zamieścić Weż się wysil i się wyprodukuj. nie bądż pasożytem . Mnie ten schemat nie jest potrzebny , bo i po co ? .Piszesz

MotoAlbercik napisał(a):No i takich mamy właśnie mechaników

Do mnie to ? Grzecznie zapytam A zresztą co ja tam będę się tutaj produkował . Tutaj jest niepisany regulamin . Punkt pierwszy - MotoA ma rację . Punkt drugi - Jak MotoA nie ma racji to patrz punkt pierwszy . Koniec tematu .

bonifacy napisał(a):Że niby według Ciebie jestem do d....y ?

Absolutnie tak nie uważam i nigdzie nic takiego nie napisałem...Więc nie zarzucaj mi takich rzeczy proszę...Sam siebie oceniłeś, więc mnie o to nie obwiniaj i do tego nie mieszaj. Naprawiasz auta tak jak naprawiasz i tyle. Ja jestem po prostu bardziej konkretny i konsekwentny, o czym już kiedyś pisaliśmy. Byłeś bardzo zdzwiony, że wolę poświęcić czas na jedno auto i walczyć z nim do końca, niż jak to robi większość mechaników - dają sobie spokój, bo im się to nie opłaca, ponieważ w tym samym czasie mogą zrobić trzy inne auta i skasują o wiele więcej pieniędzy niż za zabawę z tym jednym. I zazwyczaj naprawiają auta metodą prób i błędów, a tymi próbami i błędami obciążają właścicieli...I ja niestety takich tępiłem, tępię i będę tępił, bo uważam to za nieuczciwe.

bonifacy napisał(a):Jak narazie jestem grzeczny< ale moja cierpliwość ma granicę.

Nie strasz bo nie masz czym, a ja jestem uodporniony na takie teksty.

bonifacy napisał(a): Nigdzie w tym temacie jak i w innych gdzie razem pisaliśmy nie napisałem ani nie zasugerowałem nic podobnego wobec Twojej osoby .

Zgadza się Ja również niż nie sugeruję.

bonifacy napisał(a):Delikatnie próbuję Cie wyprowadzić z błędu z Twojej strony a Ty mi wyjeżdzasz z takim tekstem .

Czy delikatnie? Ja mam inne zdanie i odpłacam pięknym za nadobne...Zresztą już na pw cię o coś prosiłem i masz to w głębokim poważaniu.

bonifacy napisał(a):Daję Ci (w dalszym ciągu grzecznie) zdjęcia czujnika ( na pewno z tego auta )

Raz jeszcze napiszę - w poprzednim poście najpierw napisałeś, że to czujnik z tego auta, a potem napisałeś, że trzeba to zweryfikować...Plątasz się bonifacy...

bonifacy napisał(a):Miernik bardzo dobry , dokładny .

Tu akurat mam ogromną wiedzę w tym temacie i powiem, ci, że ściemniasz, bo miernik nie jest ani bardzo dobry ani dokładny. Po prostu miernik...Ani zły ani dobry, tolerancję błędu ma taką jaką ma. Nadaje się po prostu do podstawowych pomiarów, grzebiąc przy aucie. Ale fajerwerków nie ma...
Co do reszty - są różne typy tych czujników a ich zasada działania również się różni, tak jak pisałem wcześniej. Dlatego cały czas proszę cię o zamieszczenie schematu konkretnie z tego auta, bo to powinno być pierwszym krokiem jaki zrobisz mając auto z takim problemem na warsztacie. Bo domniemywanie i domyślanie się, to luksus, na jaki nie powinno być stać żadnego mechanika.

bonifacy napisał(a):Weż się wysil i się wyprodukuj. nie bądż pasożytem . Mnie ten schemat nie jest potrzebny , bo i po co ?

No właśnie - do czego ci schemat potrzebny? Można naprawić metodą prób i błędów? Prawda? A jak coś się podczas którejś próby uszkodzi, to zwalimy na coś innego, że już wcześniej było uszkodzone. Klient sie nie zna, więc mu kit wciśniemy...

bonifacy napisał(a): Punkt pierwszy - MotoA ma rację . Punkt drugi - Jak MotoA nie ma racji to patrz punkt pierwszy .

Absolutnie nie. Przynajmniej ja tak uważam. A twoje zdanie, to twoja sprawa. Ale dziękuję za uznanie
No i kilka słów wyjaśnienia dla czytających tą dyskusję - bonifacy, przepraszam, ale muszę to napisać - wiele razy pisałem do ciebie na pw, bo uważam, że po to zostały one stworzone, żeby między sobą merytorycznie dyskutować, a nie zaśmiecać tematu takimi dyskusjami, czy nawet kłótniami. Cała dyskusja między nami mogła odbywać się na pw, a tutaj, w temacie mogliśmy napisać konkrety. Bo ja uważam, ze na forum mamy pomagać szybko, konkretnie i skutecznie. A dzięki takim dyskusjom/kłótniom, na renomie traci całe forum, a autorzy dają sobie spokój z tematem i szukają pomocy na innych forach. Pisałem kiedyś o tym na pw nie tylko do ciebie, ale i do innych, jednakże temat olaliście, bo uważacie, ze jest to forum dyskusyjne i należy dyskutować na forum a nie ma pw. No to ok. Teraz macie przykładny temat, gdzie zrobiły się dwie strony dyskusji zupełnie niepotrzebnej, bo zazwyczaj autorów postów nie interesuje taka dyskusja, tylko pisząc tutaj, chcieli uzyskać jak najszybszą pomoc. A dzięki wam jest jak jest. A autor tematu nadal ma mętlik w głowie, albo po prostu poszedł sobie na inne forum. Robimy się gorsi niż elektroda...

O jakich konkretach mówisz? Raz piszesz że Twoja jest tylko racja, pozniej sie w tym mieszasz, potem ze istnieje kilka możliwości i nie wiadomo jaka jest w 508 a później zaczynasz wjeżdżać na ambicję innych i znowu próbujesz wmówić że to Twoja racja jest najtwojsza.
To wiesz wkoncu jakie rozwiązanie jest w 508 czy nie?

Panowie! Skupmy się na konkretnych odpowiedziach. Użytkownik potrzebuje odpowiedzi, a nie przepychanek z których nic nie wynika i robi się offtop.

Ale konkrety zostały napisane dawno dawno temu, w pierwszych 2 czy 3 odpowiedziach.

Mi chodzi o wzajemną pomoc, a nie najeżdżanie na siebie. Jeżeli ktoś ma inne zdanie ok, niech udowodni i koniec. Moim zdanie nie ma co bić piany piszemy konkrety i dziękuję