Audi ok ale pytanie czemu tak długo nikt nie kupuje? Jedno jest od początku listopada. Cena wydaje się ok jak za ten stan. Silnik 90 KM też ok bo to mono wtrysk i wytrzymuje bardzo duże przebiegi. Ponoć po przebiegu 200-300 tys. km wystarczy wymienić uszczelniacze na zaworach i prześmiga drugie tyle,oczywiście jeżeli był dbany.Jest bardzo dobry do gazu no i wystarczy gaz drugiej generacji. Wersja 115KM na wielowtrysku jest już bardzie awaryjna i zalecana jest instalacja trzeciej generacji.Może być też kombi. Po rozmowie z żoną decyzja jest taka żeby jednak była klima. Jest tych modeli wiele mniej z klimą ale poczekamy. I nie chodzi tu o typowy bajer ,wygodę lecz o to że mieszkam nad zatoką . I latem jadąc od siebie na trójmiasto mam często korki a jadąc z półwysep do pracy lub w stronę Jastrzębiej Góry,Karwi to rano jest ok ale po pracy trzeba stać w korku,a przy takich upałach jak była jest to masakra a zapowiadają jeszcze większe. W cenie 4000-4500 zł są oferty z klimą tylko trzeba poszukać. Ewentualnie inne auto ale uważam że nie mając garażu i mieszkając przy wodzi coś typu Astra itp. szybko zacznie gnić. Może lepiej już wtedy jakiś Golf z klimą,albo Seat albo jakiś francuz ale obawiam się o koszty utrzymania francuza. Szukam Audi i chyba lepiej poczekać i kupić takie jak się chce niż inne i potem narzekać. Ocynk to ocynk. Ceny za Audi są raczej sztywne i dlatego tak długo je sprzedają no i mają dużą pojemność co am duże znaczenie. Ja mam prawie maksymalne zniżki to
PZU mi za takie auto wyliczyło 470 zł na rok. Mam jeszcze motor u nich. Więc auto z gazem i klimą. Audi raczej 90 KM,no chyba że bym nie znalazł to 115KM JEŚLI BĘDZIE OKAZYJNIE. Ale myślę że te 4000 i więcej trzeba dać za B4 a co Wy na to? Czy to mało?
P.S - po rozmowie ze sprzedającymi to słyszę tylko że to cena jak za rower średniej klasy (te 4000 tys.) a odnośnie negocjacji to tylko na miejscu.Te modele nie mają klimy ale czy są warte tej kasy bez handlowania
Mi nie zależ żeby kupić coś za dobre 3000 zł i potem się wkurzać.Jeżeli trzeba to dam tyle ile chcą. Wiadomo że za chwilę może trafić się okazja o 1000 zł taniej ale jak tak by myślał to rok mogę czekać. Ile warto dać maksymalnie za Audi 80 i czy ma sens jechać w Polskę kilka set kilometrów widząc tylko opis i zdjęcia. Oczywiście gdy w opisie jest wszystko ok. Bo zdarzy się tak że auto z wybranym wyposażeniem,czyli klimą ,będzie 300 KM ode mnie.Czy jednak czekać na coś w pobliżu lub na coś innego?
Odnośnie natomiast tego auta z ogłoszenia poniżej to gość nic nie chce słyszeć o targowaniu przez telefon.Choć też auto już chwilę jest -
[link do oferty na Olx wygasł]Natomiast AUDI poniżej ma spory przebieg, ale to nic,natomiast jest gołe,prócz wspomagania nie ma kompletnie nic.Napisałem do gościa z paroma pytaniami a on sam mi napisał że potrzebuje kasę na LPG do auta które kupił i jest wstanie sporo zejść z ceny,a nie pytałem o to.Więc tak jak już pisałem 4000 zł plus-minus to można wyrwać z klimą,ABS itp.I pewnie jest małe zainteresowanie bo to golas.Tak myślę,setki tych ogłoszeń przeleciałem w porównaniu ceny i wyposażenia.
[link do oferty na Olx wygasł]