Czy awaria mogła być skutkiem złego przeglądu technicznego?

18 Lis 2008, 18:35

Witam. Ostatnio dokonano w moim samochodzie m. in. wymiany drążka kierowniczego bez regulacji zbieżności, oraz inne drobniejsze sprawy jak wymiany łącznika drążka stabilizatora, wymiana paska rozrząd, tylnej poduszki skrzyni biegów i łożyska lewego przedniego koła. Po przejechaniu około 100 km (jeden dzień) wysiadł cały układ kierowniczy w Skodzie Felicji 1.9D z 2000 roku. Wymiana całego układu kierowniczego to koszt około 3000 zł, co jest niemałym wydatkiem jak na moją kieszeń. Samochód cały czas jest serwisowany w jednym, autoryzowanym serwisie Skody Czy awaria ta mogła być skutkiem dokonanej wcześniej naprawy? Czy początki takiej awarii mogły być dostrzeżone przy okazji tej naprawy?
k_bogusz1
Nowicjusz
 
Posty: 3

18 Lis 2008, 18:45

co o za serwis który po wymianie drazka kierowniczego nie ustawia zbierznosci. a co dokładnie stało sie w twoim aucie z układem kierowniczym?
mlody861
Zaawansowany
 
Posty: 573
Miejscowość: ok Warszawy

18 Lis 2008, 19:01

Po prostu rozsypał się cały układ kierowniczy, zablokowała się kierownica. Na początku myślałem, że to jakaś wina układu wspomagania ale przy kręceniu kierownicą zaczęły się pojawiać jakieś dziwne dźwięki, jakieś churchoty czy co tam. Musiałem wezwać pomoc drogową, bo nie mogłem w ogóle jechać.
k_bogusz1
Nowicjusz
 
Posty: 3

18 Lis 2008, 19:18

No ale co konkretnie się wysypało ? Przekładnia kierownicza jest już wymontowana ? Postawił już kto jaką diagnoze uszkodzenia ? czy tylko idzie po najmniejszej linii oporu - wymiana , a ty kliencie płać .......
bonifacy
Stały forumowicz
 
Posty: 4967
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 01 01 1981
Auto: Fabia II , Fabia II
Silnik: 1,4 CGGB , 1,4 BXW
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna

18 Lis 2008, 19:34

W sumie to nie bardzo chcieli dzielić się wiedzą. Jakiś niemiły pan stwierdził, że poszły uszczelniacze i wyciekł cały olej w układzie kierowniczym (?), i że wymiana oleju i uszczelniaczy nic nie da. Oczywiście proponują wymianę całego układu kierowniczego ~~ 3000 zł . Nie znam się na tym więc nie mogę stwierdzić czy robią mnie w balona czy też rzeczywiście nie ma już ratunku dla mojego portfela.
k_bogusz1
Nowicjusz
 
Posty: 3

18 Lis 2008, 21:50

Mogli użyć zbyt dużej siły do dokręcania drążka do przekładni kierowniczej.Druga możliwość to na maksymalnie skręconych kołach ostre gazowanie silnikiem.
andrzej_124
Stały forumowicz
 
Posty: 1704
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Czy serwisowanie w ASO się opłaca?
    Wielu kierowców staje przed dylematem, czy warto płacić więcej za usługi w Autoryzowanej Stacji Obsługi, czy może lepiej zaoszczędzić, wybierając tańszy warsztat niezależny. Analiza wspomnianych ofert przynosi zaskakujące ...
    Pracownik w samochodzie
    Eksperci szacują, że nawet 40% ofiar wypadków drogowych w Unii Europejskiej to osoby, które zginęły w zdarzeniach związanych z pracą(1). Na niebezpieczeństwo narażeni są nie tylko kierowcy zawodowi, lecz także ...

19 Lis 2008, 17:47

No cóż ....... wiele nie powiedzieli ..... tak że nic konkretnego z tego nie wynika . To czy nabijają Cię w butelke ....na tej podstawie nie można ocenić . Z mojej praktyki powiem tylko, że takie rzeczy można naprawić , poprzez regeneracje - wymiana uszczelniaczy , polerowanie listwy itp. No oczywiście o ile jest co naprawiać , tzn. rozmiar uszkodzenia lub zużycia na to pozwala . W ostateczności można zakupić używke ...... na własne ryzyko , bo to loteria - dobre lub do d....y w krótkim okresie czasu . Oczywiście zakładam że wyciek nastąpił z przekładni kierowniczej , zakładam bo Ty nie wiesz , bo Cię nikt dokładnie nie poinformował , a piszesz że do wymiany układ kierowniczy . Jest jeszcze pompa wspomagania w której też mogły puścić uszczelnienia lub mogła się zepsuć podczas pracy na sucho jak już wyciekł olej . Sytuacja jest patowa ....... Odstawiłeś auto do serwisu ....... u nich chyba nie ma czegoś takiego jak naprawa , regeneracja - jest wymiana na nowe, tym bardziej że auto jest po gwarancji . Ja na twoim miejscu już dawno bym zrezygnował z ich usług na rzecz zwykłego warsztatu , bo teraz w miare upływu czasu i starzenia się pojazdu będą Cię doić jak przysłowiową krówke .
bonifacy
Stały forumowicz
 
Posty: 4967
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 01 01 1981
Auto: Fabia II , Fabia II
Silnik: 1,4 CGGB , 1,4 BXW
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna

19 Lis 2008, 19:32

a ja na twoim miejscu bym im kazal to robic jeszcze raz bo chyba logiczne w ten sam dzien sie rozsypalo akurat po ich robocie to znaczy ze tylko oni zrobili cos zle i niech ci teraz nie wciskaja ze to cos innego poszlo taki zbieg okolicznosci nie mogl byc jak mozna przy ingerowaniu w uklad kierowniczy nie ustawic zbieznosci :shock: przeciez zbieznosc moze ci sie nawet przestawic jak porzadnie w kraweznik zachaczysz kolem a co dopiero przy wymianie
dawidbn
Zaawansowany
 
Posty: 777
Miejscowość: Koszalin

19 Lis 2008, 20:33

Kolego Dawidbn jak ktoś wymienia drążek kierowniczy z głową a nie z jajami w obłokach , to jest w stanie popełnić minimalny błąd , który może nie wpłynąć na powstałe uszkodzenie . Nie to że bronie serwis ...... Przestańcie pisać głupot zanim nie poznamy szczegułów .
bonifacy
Stały forumowicz
 
Posty: 4967
Zdjęcia: 0
Prawo jazdy: 01 01 1981
Auto: Fabia II , Fabia II
Silnik: 1,4 CGGB , 1,4 BXW
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Manualna

20 Lis 2008, 14:29

Kolego bonifacy ty sie zastanow co piszesz wogole wlasnie jak ktos wymienia drazek z jajami w oblokach to dopiero popelnia bledy a jak z glowa to raczej nie powinien. Mowisz nie obwiniajmy za to serwisu bo to moze co innego wystarczy logicznie pomyslec i bys zauwazyl ze po jednym dniu po zrobieniu akurat tak sie stalo a wczesniej nic. No to dziwny zbieg okolicznosci byl jak dla mnie
dawidbn
Zaawansowany
 
Posty: 777
Miejscowość: Koszalin

20 Lis 2008, 19:05

według tego co opisujesz to nie był serwis ani inny zakład tylko kowal spróbuj się skontaktować z rzeczoznawcą ale prawdo podobnie nie wygrasz maglownicę według mnie miałeś na ukończeniu kup na alegro używaną nie regeneruj
fredas
Początkujący
 
Posty: 139

20 Lis 2008, 21:19

według mnie został za mocno dokrecony wymieniany drążek i maglownica uszkodzona, jezeli masz jakis dowód wymiany drazka to powinines ubiegac sie o usuniecie usterki
mlody861
Zaawansowany
 
Posty: 573
Miejscowość: ok Warszawy