Czy będzie mnie stać na takie samochody za 15 tysięcy

22 Lut 2020, 08:51

PhantomASA1 napisał(a):,kup Mercedesa za 15 tyś ,to się przekonasz,no chyba,że zaczniesz poprawiać fabrykę,

Widzę że nie lubisz MB ale tak naprawdę gdyby nie rdza to reprezentuje zwyky poziom europejski a już w późniejszych latach takie marki jak BMW mocno prześcignęły MB w możliwych atrakcjach u mechanika. Kwestia porównania konkretnego modelu obu marek.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11089
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

22 Lut 2020, 09:07

Które modele w takim razie byś uznał za spełniające moje kryteria? Skoro na 209 w akceptowalnym stanie najwyraźniej mnie nie stać. :(
Jaskot
Nowicjusz
 
Posty: 11

23 Lut 2020, 09:16

Nie,to nie jest tak,ze nie lubię Mercedesów,nie lubię rdzy,czy za 15 tyś można kupić porządnego ? Można nawet za 10 tyś,znajomy z okolic W-wia miał,lub ma jeszcze,nie wiem,porządne W210 z rzadko spotykanym silnikiem w tym modelu,szedł tylko na Włochy,2.5 D,ze zwykłą rzędową pompą BOSCHA,piękny stan,bez rdzy,sprowadził dla siebie z Włoch,zakonserwować porządnie i jeżdzić,oczywiście po profilaktycznym wspawaniu wzmocnień gniazd czyli kielichów sprężyn przednich,nie wyobrażam już sobie obecnie tańszego w eksploatacji i bardziej niezawodnego auta,wyciągasz akumulator a auto jeżdzi,naturalnie po delikatnej modyfikacji podciśnieniowego zaworu stopu.VMW obecnie? To Kaszany,Mercedes poszedł w górę z jakością,silniki zawsze miał zacne i trwałe,z pewnymi słabymi ogniwami (np.rozrządy ,elektromagnesy) Ja w tym wypadku rozglądałbym się za Fordem Mondeo.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8615
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

23 Lut 2020, 10:58

PhantomASA1 napisał(a):Nie,to nie jest tak,ze nie lubię Mercedesów,nie lubię rdzy,czy za 15 tyś można kupić porządnego ? Można nawet za 10 tyś,znajomy z okolic W-wia miał,lub ma jeszcze,nie wiem,porządne W210

Masz trochę takie zapatrywania jak ja...które niestety ale czasy zmieniły bo w124 albo carina E nigdy nie wrócą :D Dotyczy to wszystkich marek.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11089
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

23 Lut 2020, 12:33

To prawda,cenię bezstresowe poruszanie się z punktu do punktu z możliwością wystąpienia awarii uniemozliwiającej mi dalszą jazdę na poziomie 0% prawdopodobienstwa,takie auto mam,pasek klinowy wymienię na drodze w kilka minut a unieruchomienie silnika moze nastąpić tylko z powodu zapchania filtra lub braku paliwa,Po odpaleniu silnika mogę wymontować akumulator a auto normalnie jeżdzi,po wypięciu wężyka z zaworu podciśnieniowego,nie potrzebuję czujnika wału,wałków,egr-u,przepływomierza,prądu,komputera ,sterowników,do jazdy,wszystko śpi,ba.silnik pozbawiony tego ujostwa lepiej pracuje,ciszej,przyśpieszenie lepsze ,spalanie nic nie wzrosło,i to jest to.Wcześniej ,,byle co,, i silnik gasł,jedynie potrzebuję modułu podgrzewania świec,od 7 lat żadnej awarii ,koszt tylko tarcze ham.oraz klocki ,oleje filtry,świece,i to wszystko.Naturalnie wcześniej musiało finansowo zaboleć poprawianie fabryki,ale zwróci się to z naddatkiem.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8615
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

23 Lut 2020, 14:06

PhantomASA1 napisał(a):To prawda,cenię bezstresowe poruszanie się z punktu do punktu z możliwością wystąpienia awarii uniemozliwiającej mi dalszą jazdę na poziomie 0% prawdopodobienstwa

No właśnie, a do tego dokładamy totalnego amatora, który nie wykona takich rzeczy, o jakich mówiłeś + jednak pewna chęć tego amatora do poruszania się czymś innym, niż Clio w gazie. :D
Czy wg Ciebie taki amator jak ja, który żarówkę zmieni po 7 godzinach oglądania tutoriali na YT powinien się pchać w e38, w124 itp, czy też pozostaje mi wspomniany wcześniej Lexus is200, jako pewien kompromis?
Jaskot
Nowicjusz
 
Posty: 11
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Nie wpadnij w dziurę
    Zima powoli ustaje, a wraz z wyższymi temperaturami i topniejącym śniegiem na drogach pokazują się dziury. Jazda po takiej ulicy wymaga od kierowcy sporo cierpliwości i umiejętności. Zwłaszcza, że nieumiejętne pokonywanie ...

23 Lut 2020, 14:12

Jaskot nie wiem skąd jesteś ale jak nie masz daleko to zapraszam w któryś weekend do Leszna, wielkopolska. Jak przejedziesz się moją e38 to ją kupisz :))
Przy okazji zmienisz trochę pogląd na motoryzację. No bo jak to możliwe, że 25 letni samochód jest wygodniejszy, cichszy i lepiej się prowadzi od statystycznego kilkanaście lat młodszego pojazdu ? :D Już wielu moim znajomym po przejażdżce leciwą ,,7" zrobiło się zwyczajnie smutno gdy uświadamiali sobie, że ich nowe plastikowe wozidełka jednak nie są takie fajne.
Tu możesz sobie posłuchać jak mruczy, od 17 sekundy na otwartych wydechach :

[Aby zobaczyć link musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]


Po ponownym naciśnieciu guzika w samochodzie znowu cisza jak makiem zasiał.
A zapewniam, że koszta utrzymania są bardzo akceptowalne. Spalanie na LPG porównywalne do golfa 1.6 w benzynie :)
kirin88
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2137
Zdjęcia: 10
Prawo jazdy: 0- 0-2006
Auto: BMW & ROVER
Silnik: V8 :D
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 1995

23 Lut 2020, 18:19

Pierwsze,to przy BMW E38 żaden model następny nie moze się równac,nawet znaczkiem,no chyba,że z Chin,druga rzecz,tam są pancerne silniki benzynowe,jeśli jest zadbany rzeczywiście bez rdzy ,to tylko lać i jeżdzić do wymian oleju,filtrów.Kolego Jaskot,ja bym tę Brykę łykał na Twoim miejscu,za Mercedesa W140 musiałbyś dać ze 3 razy więcej,w takim stanie.Jeśli go kupisz,to możesz potem pisac do mnie na priv,ja zawsze mam czas,pomogę obsługiwać to auto na odległość ,no nie za free,za paciorek,i pamiętaj,raz się zyje.Co do wygłuszania obecnych SZROTÓW,powód jest prosty,pierwsze masa auta,drugie ekologia,a to że prawie sam plastik? No cóz,duzo takich ,którzy lubią się chwalić plastikowymi kielami(jak.np Zalewska)No i jeszcze jedno,to BMW juz będzie tylko drożeć,świetny materiał na klasyka.
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8615
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)

23 Lut 2020, 21:19

kirin88 napisał(a):A zapewniam, że koszta utrzymania są bardzo akceptowalne.

Jakby Ci się chciało to mógłbyś wypisać ile Cię wynosi +/- utrzymanie tego cacuszka? Może być na priv. :)
A mieszkam pod Poznaniem, jednakże muszę zebrać trochę więcej informacji, zanim się do Ciebie wybiorę, bo jeśli się przejadę, to na pewno kupię, a muszę zachować resztki zdrowego rozsądku. :P
Jaskot
Nowicjusz
 
Posty: 11

01 Mar 2020, 22:19

Jeszcze tu jestem. :P
W sumie dalej nie mam pojęcia co zrobić, do tego nie mam za bardzo czasu na ruszanie się z domu, więc jedyne co robię to czytam i szukam ofert.

Prosiłbym o rzucenie okiem na taką ofertę:
[link do oferty na Olx wygasł]

Warto w ogóle jechać oglądać?


Tak swoją drogą- bez kupy hajsu to kupowanie samochodu jest ciężkie jak ch...a. :D
Jaskot
Nowicjusz
 
Posty: 11

01 Mar 2020, 22:34

Jaskot napisał(a):Tak swoją drogą- bez kupy hajsu to kupowanie samochodu jest ciężkie jak ch...a.


Jesli się szuka czegoś poza swoim budżetem i możliwościami to nie sposób się nie zgodzić.
Invi
Forumowicz VIP
 
Posty: 6604
Przebieg/rok: >50tys. km

01 Mar 2020, 23:32

W czasach wszechobecnych oszustw ciężko jest tak właściwie zweryfikować co jest w zasięgu.
Jaskot
Nowicjusz
 
Posty: 11