Auto znajomego. Omega B z ostatnich lat produkcji. 2,0 8v.+lpg.
Zapala i chodzi przez minutę (na dużym ssaniu) normalnie. Po tej minucie silnik zaczyna coraz bardziej przebierać a cykle w wydechu to takie półsekundowe puf-puf-puf
![Nie rozumiem :unsure:]()
. Przy niedogrzanym silniku trzęsie trochę kastą.
Jednak gdy silnik osiągnie temperaturę normalną +-90 st. ,to objawy wszelkich niedomagań są praktycznie niewyczuwalne.
W całym zakresie obrotów auto jest dynamiczne ,nie przerywa, nie szarpie. problem jest tylko na wolnych obrotach.
I teraz najważniejsze...
Jak stoi w korku na benzynie to czuć wokół auta nutę benzyny. Jak przełączy na lpg ,to z kolei czuć gaz.
Pytanie:
Pęknięty albo nieszczelny KOLEKTOR WYDECHOWY ???
Pytam zanim cały dzień poświęcimy na zdejmowanie wydechu itp . A i wcześniej trzeba by zamówić używkę na alledrogo i kupić zawczasu nową uszczelkę.
Miał ktoś podobne objawy?
![Uśmiechnięty :)]()
.