Czy kompresor klimatyzacji traci wydajność?

14 Paź 2019, 16:17

Mam taki problem, klima po serwisie miesiąc temu a chłodni..... no prawie nie chłodzi, dziś podrzuciłem na drugi serwis i gość mi mówił że ciśnienie było ok ale kompresor już nie ma wydajności.... ale po jego poczynaniach klima już w ogóle nie chłodzi..... więc to pytanie teortyczne czy kompresor ze sprzęgłem i cewką może stracić wydajność?

14 Paź 2019, 17:43

Kao napisał(a):gość mi mówił że ciśnienie było ok ale kompresor już nie ma wydajności....

Hm…. ale jak by nie miał wydajności to i ciśnienia by nie było.
Ja bym sprawdził cewkę i zawór rozprężny.

14 Paź 2019, 19:21

Tylko tu są głąby, ja niestety nie mam sprzętu do klimy więc też nie mam możliwości sprawdzić to i tamto. Na własną rękę sprawdziłem tylko że rurka od kompresora nie robi się zimna

15 Paź 2019, 07:30

A jakie auto?

15 Paź 2019, 08:14

Honda FRV benzynowa 1.8

15 Paź 2019, 08:43

Kao napisał(a):więc to pytanie teortyczne czy kompresor ze sprzęgłem i cewką może stracić wydajność?

Tak - może stracić swoją wydajność. Jednakże o tym można się dowiedzieć tylko i wyłącznie podpinając manometry pod złącze niskiego i wysokiego ciśnienia. Ciśnienia sprawdza się przed i po uruchomieniu sprężarki. Przy wyłączonej sprężarce, ciśnienie na obu manometrach musi być takie samo - między 5 a 7 bar. Po uruchomieniu sprężarki niskie ciśnienie powinno być 2 bary, a wysokie 15 bar.
Należy też pamiętać, że ciśnienie uzależnione jest od temp. otoczenia oraz ilości czynnika chłodzącego w układzie.
Warto więc pojechać na warsztat, gdzie zajmują się klimatyzacjami, odessać stary czynnik i olej, nabić właściwą ilość nowego czynnika i oleju i dopiero potem sprawdzać ciśnienia.

15 Paź 2019, 09:50

MotoAlbercik napisał(a):Warto więc pojechać na warsztat, gdzie zajmują się klimatyzacjami, odessać stary czynnik i olej, nabić właściwą ilość nowego czynnika i oleju i dopiero potem sprawdzać ciśnienia.

Tak było zrobione, odessane i na nowo napelnione. I faktycznie coś mówił o tym ciśnieniu że powinno spaść a tu nanometry tylko lekko drgnęły.

Ja to jestem bardzo podejrzliwy do tych francuskich diagnoz bo oni by wymieniali wszystko co pierwsze wpadnie do głowy a często winna jest jakaś pierdoła w ogóle nie związana z diagnozą.

16 Paź 2019, 09:19

Więc skoro klima nabita, czynnika chłodzącego jest tyle ile powinno być, to ciśnienia muszą być ok. Inaczej coś ze sprężarką. Na podstawie wskazywanych ciśnień dobry fachowiec powie ci, co się zepsuło w tej sprężarce.
Oprócz samej sprężarki ( zapewne sprawdziłeś czy się włącza? ) przyczyną słabiutkiego chłodzenia może być jeszcze skraplacz ( chłodnica ) oraz osuszacz.

16 Paź 2019, 09:40

Problemem może być też zbyt duża ilość oleju w sprężarce. Trzeba pamiętać że nigdy oleju nie da się odessać w 100% z układu i zawsze coś zostaje (jest go tam naprawdę mało więc łatwo tu o pomyłkę). Przy serwisowaniu klimatyzacji nie zawsze to uwzględniają poprawnie ;/ oczywiście w serwisach które typowo zajmują się klimatyzacjami powinni to wiedzieć i brać poprawkę na dawkowanie oleju ale tam gdzie tylko mają maszynę do takiej usługi często sporo rzeczy nie wiedzą o układach klimatyzacji.

Ja kiedyś spotkałem się z takim przypadkiem że były problemy ze sprężarką spowodowane zbyt dużą ilością oleju.

16 Paź 2019, 11:09

MotoAlbercik napisał(a):zapewne sprawdziłeś czy się włącza?

tak tak sprawdziłem działa bez problemu, teraz stawiam na kompresor po waszych wypowiadziach i po tym jak porownalem temperature rurki w innym aucie tylko przy wyjściu, tu z ciepłej robi się mniej ciepła a w drugim aucie gdzie klima działa prawidłowo rurka jest mocno zimna

17 Paź 2019, 09:10

Zgadza się - rurka o której wspominasz powinna być zimna, a w ciepłe dni nawet pokryta wodą.
Pojedź zatem do warsztatu, gdzie zajmują się klimatyzacjami i niech sprawdzą ci sprężarkę.

17 Paź 2019, 11:32

MotoAlbercik napisał(a):rurka o której wspominasz powinna być zimna, a w ciepłe dni nawet pokryta wodą.

no więc tak nie jest i czy na tej podstawie można powiedzieć że to kompresor jest dead czy moze coś jeszcze się do tego przyczynić? Np Zawór rozprężny czy zapchany osuszacz? Kompresor dość nietypowy ciężko go znaleźć i w dodatku kosztuje.... No dużo. Nie chciałbym się zaskoczyć że po wymianie kompresora będzie to samo

18 Paź 2019, 09:24

Żeby nie wchodzić w koszta, to najlepiej pojechać na warsztat gdzie zajmują się naprawą klimatyzacji ( nie taki, gdzie tylko nabijają ). Tam sprawdzą co jest nie tak. Może to być sama sprężarka, może to być wspomniany zawór itd. Samemu ciężko coś takiego zdiagnozować.
Sam kompresor można regenerować. Wychodzi taniej niż zakup nowego, a tym bardziej jak jest ciężko go znaleźć.
Pojedz najpierw do konkretnego warsztatu z klimy i niech ci posprawdzają co jest grane. Sam nic za bardzo nie zrobisz.