Czy może stać samochód bez tablic na parkingu?

31 Paź 2008, 18:53

kupiłam samochód w Holandii przyjechałam nim na tablicach zjazdowych miały one ważność 2 tyg. Jestem studentką wiec samochu stoi w miejscu gdzie studiuje. myslałam ze bez problemu bede mogła go przerejestrowac a tu niestety musze jechac do mojego rodzinnego miasta tam gdzie jestem zameldowana. wie wysłałm dokumenty dla rodziców zeby mi go zarejestrowali. a tu bach potrzebne sa tablice. bardzo sie zdziwiłam bo jak sie pytałam w wydziele transportu w miescie gdzie sie ucze powiedzieli mi ze tablic nie trzeba, takze mam kłopot bo samochód bedzie conajminiej 10 dni stał bez tablic w takim razie czy nie ma niebezpieczenstwa scholowania goi przez policje? dodam jeszce ze policja interesowła sie samochodem czemu on sto nieużywany ale wyszłam do nich i wytłumaczyłam ze staram sie go przerejestowac ale to tyło 2 tyg temu. ciekawe czy teraz bez tablic mi go nie scholują jak to jest z tym prawem prosze o szybką odpoowiedz?

01 Lis 2008, 12:02

Mogą ci go odholować na parking policyjny,ponieważ mogą uznać,że samochód stoi porzucony albo skradziony.
Nie wiem jak wyglądałaby sprawa,jakbyś sprawę zgłosiła na policji i straży miejskiej - czyli poinformowała ich,że samochód tam stoi bez tablic,żejest twój(a nie skradziony) i wytłumaczyła im dlaczego tam stoi bez tablic.Wówczas jak któryś z tych funkcjonariuszy się zainteresuje tym samochodem,to z centrali powiadomią go o wszystkim.

01 Lis 2008, 15:57

a czy jak powiem im o wszytkim to nie wlepią mi za coś mandatu?
czy sprawe załatwiłyby karkoniki z numerem rejestracji za szybą?

02 Lis 2008, 00:20

Mandatu ci za nic wlepić nie mogą - nie popełniłas żadnego wykroczenia w ruchu drogowym,nie tarasujesz nikomu drogi ani wyjazdu,a tylko pytasz,czy możesz zostawić samochód w takim stanie na parkingu.Numerów rejestracyjnych w żadnym razie nie wypisuj na żadnym kartroniku ani niczym innym - tablice rejestracyjne to pewnego rodzaju dokument.A dokumentów nie wolno podrabiać.
Możesz ewentualnie postawić samochód na jakimś parkingu strzeżonym.Oczywiście wiązać się to będzie z kosztami,ale czasami warto dogadać się z właścicielem parkingu co do ceny za postój za jeden dzień.Oczywiście parking wybierz w miejscu,gdzie nie ma w dzień wielkiego ruchu na nim,a z pewnością dogadasz się z właścicielem co do ceny i za dużo z ciebie nie zedrze.Problemem jest tylko dojazd do takiego parkingu...
Najlepiej dogadać się z niebieskimi...

02 Lis 2008, 14:00

dobrze mam jezcze jedno pytanie. wSZYSCY JUZ MI GŁOWE SUSZĄ Z TYM SAMOCHODE SAMA JUZ NIE WIM CO I JAK CZY MOZECIE MI POWIEDZIC JAK TO JEST Z UBEZPIECZENIEM GO BO JUZ SŁYSZAŁAM RÓZNE WERSJE NIEKTÓRZY MI WMAWIAJĄ ZE TRZEBA NAJPOIERW GO UBEZPIECZYC A POZNIEJ ZAREJESTROWAC CO WYDAJE MI SIE SMIESZNE I NIEMOZLIWE A INNI MÓWIĄ ZE PRZEREJESTRUJA SAMOCHÓD ALE BEZ OC NIE DADZA MI DWOWODU REKJESTRACYJNEGO W TO TEZ NIE CHCE MI SIE WIERZYC ALE CZY TAK NAPRAWDE JEST?
A i jeszcze czy mogę ubezpiczyc samochód tylko na miesiąc ? mam zamiar jak najszybciej go sprzedać bo choc to dobry samochód za dużego finansowego mne kosztował a na ubezpieczeniu na roku tuzo bym straciła ponieważ i tak od razu postaram sie go sprezedac i odetchnąc finansowo? czy tak mozna?

03 Lis 2008, 18:03

Nie wiem na 100% jak to jest z samochodami sprowadzonymi z zagranicy,ale cięzko ubezpieczyć coś,co nie jest twoje...Ale może być tak,że najpierw samochód rejestrujesz,następnie go ubezpieczasz(bo bez ubezpieczenia jeździć nie możesz) i dopiero dostajesz dowód rejestracyjny w WK.Oczywiście do ubezpieczenia WK musi ci dać jakiś dokument,na podstawie którego ubezpieczysz ten samochód.Ale czy tak nie jestem pewien.
Ale jestem pewien,że podczas przerejestrowywania samochodu kupionego w kraju,to najpierw się go rejestruje,apóźniej ubezpiecza.
Co do okresu ubezpieczenia to musisz popytać w ubezpieczalni,ponieważ każda ubezpieczalnia ma inne warunki.
Żeby być pewną tego wszystkiego,to wystarczy albo zadzwonić albo przejsć się do najbliższego WK i zapytać.Tam z pewnością powiedzą ci całą procedurę.

30 Cze 2009, 11:02

temat przygasł, trochę go odgrzeję, z doświadczenia wiem, że policja nie slucha tlumaczen, ze samochod nie jest kradziony i stoi tylko tydzień czy tez bedzie stał tylko tydzien, jeżeli przyjezdzają do tego typu przypadku, to jest to juz interwencja a oni zazwyczaj nie lubia jezdzic "na darmo" i jezeli pojawią się przy takim pojeździe to owy pojazd pomimo tego ze stoi to nagle cudownie zaczyna się przemieszczać na policyjny parking

30 Cze 2009, 14:03

mnie się wydaje, że każdy ma prawo zdjąć tablice z samochodu i pójść z tym do urzędu komunikacji. W tym czasie pojazd musi stać bez tablic bo wymagają tego przepisy by do rejestracji przynieść tablice.

Jak chodzi o ubezpieczenie samochodu z zagranicy to obowiązek powstaje z chwilą jego rejestracji, czyli do końca doby w której się pojazd zarejestrowało po raz pierwszy w kraju ma się OBOWIĄZEK wykupić OC.

tu więcej o obowiązku OC i karach
http://www.ekademia.pl/blog/dariuszsawicki/3305
http://www.ekademia.pl/blog/dariuszsawicki/3247

Przed rejestracją można na miesiąc wykupić OC

pozdrawiam

Dariusz Sawicki

30 Cze 2009, 14:52

hmm czyżbym został niesłusznie ukarany.....

30 Cze 2009, 18:17

inne przykłady:

1.budzisz się rano i nie masz tablic - kradzież.
Musisz to zgłosić na Policją ale najpierw idziesz do pracy......

2. wracasz z pracy podczas jazdy odpadła Ci tablica. Nie zauważyłeś, poszedłeś do domu, rano wstajesz i dopiero przed wyjazdem zauważasz ten fakt.
Zgłaszasz się do urzędu komunikacji z wnioskiem o wyrobienie nowej tablicy - czekasz jeden dzień. Samochód dalej stoi bez tablicy.......

Jak zapłaciłeś mandat to zobacz z jakiego paragrafu i sprawdź w przepisach..

pozdrawiam

Dariusz Sawicki

01 Lip 2009, 08:34

Mój samochód stał około 2 tygodni bez tablic na drodze osiedlowej, ani policja ani straż miejska na owej drodze podobno "nie może interweniować" ponieważ jest to teren spółdzielni mieszkaniowej (taka niby enklawa) przynajmniej tak mi powiedzieli w momencie kiedy do nich zadzwoniłem z prośba o interwencję ponieważ mój samochód został zastawiony przez inne i nie było fizycznej możliwości wyjechania (jak to na małych parkingach blokowisk) w przypadku kiedy zostałem przez nich ukarany podobno dozorca, któregoś z bloków powiadomił ich, że na parkingu stoi od jakiegoś czasu samochód bez tablic. Widziałem jak samochód jest ściągany Policjant nie chciał ze ną rozmawiąć. Niestety nie mam już mandatu i nie mogę przywołać paragrafu na podstawie którego zostałem ukarany.
Pozdrawiam

15 Maj 2011, 18:45

Witam
Mam podobną sytuację jaka była opisana wcześniej.
Posiadam auto które od jakiegoś czasu stoi i nie jest używane. Auto nie zagraża innym uczestnikom ruchu, stoi na parkingu nie wyciekają z niego płyny itp zwyczajnie sobie stoi tak jak kilka innych aut na parkingu tylko że moje auto ma ściągnięte tablice. Zostały ściągnięte gdy był wymieniany dowód (bo w starym skończyły się miejsca na podbijanie przeglądów) w WK dostałem nowe naklejki które trzeba umieścić na tablicy więc zostały ściągnięte aby zerwać stare naklejki, wyczyścić tablice i nakleić nowe. Ale tablic nie założyłem bo auto i tak nie jest używane a jak wiadomo są ludzie którzy kradną tablice żeby sobie zatankować (z racji że auto jakiś czas już stoi teoretycznie może stanowić łakomy kąsek dla takich ludzi bo widzą że auto nie jeździ i ciągle stoi w jednym miejscu)
Wyżej ktoś pisał że auto bez tablic może być kradzione i dlatego policja czy straż miejska może je zabrać na swój parking. To mnie trochę dziwi bo w samochodach które posiadają nowe tablice na szybie jest naklejka z nr rej więc łatwo mogą sobie sprawdzić że właściciel mieszka kilka kroków dalej więc auto nie jest kradzione.
A co jeśli ja umieszczę tablicę za szybą w środku auta tak żeby była widoczna czy to załatwi sprawę?
Dzięki i pozdrawiam

16 Maj 2011, 15:42

To włóż te tablice za szybę - zawsze to lepsze wyjście niz nie miec wcale.

17 Maj 2011, 23:14

Tak zrobię, ale dziwi mnie takie podejście policji czy straży miejskiej. Rozumiem jeśli auto jest uszkodzone, ma wybitą szybę, zagraża innym uczestnikom ruchu, wyciekają z niego jakieś płyny itp wtedy można się czepiać, ale gdy auto stoi sobie i nikomu nie wadzi to szukają dziury w całym. A nawet jak ma tablice założone to też przecież może to być auto kradzione itp więc tym bardziej mnie dziwi takie podejście do sprawy. No ale co zrobić.

Czy może stać samochód bez tablic na parkingu?

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum