24 Cze 2015, 21:44
Witam
Z góry mówię że nie znam się za bardzo na samochodach dlatego założyłem tutaj konto. Jeździłem Golfem 2 przez kilka lat a od 2009 roku jeżdżę Golfem 3 z 94 roku w benzynie. Samochód ma przejechane 230 tyś km, po generalnym remoncie, szyber dach działa, wszystko super. Na zewnątrz auto do poprawek lakierniczych gdyż rdza już łapie gdzieniegdzie. Chciałbym go sprzedać ale nie wiem za bardzo za ile. Wydaje mi się, że cena około 3 tys zł będzie sprawiedliwa choć musiałbym to uzgodnić z mechanikiem. Jednak chciałbym Was zapytać, czy jest sens kupić VW Golfa 4 w cenie powiedzmy 5,500zł lub max 6,000zł ? Widziałem takie roczniki 97,98,99,2000 w takich cenach, głównie w benzynie standard silniki 1,4 , 1,6. Nie wiem czy w takiej cenie da radę kupić czwóreczkę w która nie będzie trzeba ładować od razu do silnika i można by spokojnie pojeździć? Generalnie podsumowując, czy czwórki w takiej cenie są ok czy to szmelc?