[phpBB Debug] PHP Warning: in file [ROOT]/includes/bbcode.php on line 225: Undefined array key 1
Czy przekładka kierownicy opłaca się ??? : 2 : Jakie auto kupić?

Czy przekładka kierownicy opłaca się ???

22 Lip 2009, 16:11

hahah z salonu i co jeszcze ja jeszcze nie mam 18lat i nie zarabiam :) Jakoś moi znajomi mają angliki i śmigają bez problemu więc co to za stereotyp?
konrad1422
Początkujący
 
Posty: 99
Miejscowość: PL

22 Lip 2009, 17:06

alex84 napisał(a):
Powiedzcie mi czy taką octe kupie w PL za 13tys?? W to grubo wątpię bo to jest wręcz niemożliwe


Chodzi o to, ze te samochody sa tu tansze, wlasnie dlatego, ze maja kierownice nie po tej stronie i w zasadzie nikt spoza Wysp ich nie kupuje... i jeszcze cos - samochod ktory tutaj ma ok 8-10 lat jest juz rowno dobity... oni tu nie dbaja o samochody - im to sluzy jako narzedzie do pracy, takze do ceny przekladki, dolicz sobie koszty napraw..

Jako jeden z pierwszych samochodow kupilam tutaj VW Passata z 1999 albo 2000 roku (nie pamietam dokladnie) na aukcji, za jedyne 850funtow, blahca z wierzchu super i to tyle - to byla najgorsza inwestycja w zyciu.. Po wejsciu do auta (powinnam wlasciciwe napisac JEZDZIDLA) zapalila sie cala choinka na desce rozdzielczej. A jak sie potem okazalo passat mial wspawany przod..

Powiedzialam siebie - nigdy wiecej. Zdecydowanie bardziej oplaca sie kupic samochod z salonu (teraz kupilam z Arnolda Clarka) - zaplacisz wiecej ale wiesz co masz. I w ogole przestrzegam przed kupowaniem samochodow od innych Polakow, Litwinow itp - ciagle widze jak nasi grzebia cos w silnikach, sami na wlasna reke zamiast jechac do mechanika.. a pozniej te amochody stoja tygodniami bo juz sie calkiem rozkraczyly.

Ja Cie nie chce odwiesc od tego pomysl, ale przemysl to dobrze zanim podejmiesz decyzje, ktorej potem bedziesz zalowal.
[/quote]
[/quote]

Faktycznie kupowanie samochodów na aukcjach to jest loteria ,można kupić totalnego rzęcha ale okazje też się trafiają .Kolega jakiś czas kupił Land Rovera Freelandera z 2004 r. z przebiegiem 27 tyś mil bardzo zadbanego ,dużo taniej niż cena rynkowa .

P.s. Pozdrawiam z emigracji .
Rafal30
Nowicjusz
 
Posty: 16
Miejscowość: Warszawa/Kings Lynn

22 Lip 2009, 17:15

konrad1422 napisał(a):Mówicie ze się nie opłaca to ja Wam dam przykład:

Octavia 2001r. TDI 110KM za 6,5tys. zł, części do przekładki liczmy 4tys. zł, przekładka 1tys zł + opłaty 1,5zł mamy na gotowo zarejestrowany w PL za 13tys zł.

Powiedzcie mi czy taką octe kupie w PL za 13tys?? W to grubo wątpię bo to jest wręcz niemożliwe


może na handel to tak, ale ja bym tym nie chciał jeździć już widziałem jedno takie auto po przekładce tu coś trzeszczy tam coś trzeszczy, jakiś plastik odpada, kolor tapicerki inny, klimatronik nie działa i wiele wiele innych, a sprzedac i tak łatwo nie sprzedasz -chyba że ktoś się nie zna, bo ktoś zawsze po vinie może sprawdzić ogólnie to lipa,
nie mówiąc o układzie kierowniczym

poza tym nieznacznie drożej mogę takie auto kupić w niemczech czy austrii i będę bardziej zadowolony niż z jakiegoś zgnitego anglika, ogólnie większość aut to jest zesyfiona bo anglicy to brudasy

szwagier który siedzi w UK kilka lat opowiadał jak to widział jak jakaś angolka podjechała na zakupy porshe patrzy a ona wychodzi w gumiakach w błocie i ciuchy w sianie, a jeździła sobie na koniu a teraz przyjechała na zakupy hehehe u nas to raczej nie do pomyślenia :twisted:
Ostatnio edytowany przez andrewb25, 22 Lip 2009, 17:23, edytowano w sumie 1 raz
andrewb25
 

22 Lip 2009, 17:22

PO ODBYCIU KILKU WAŻNYCH ROZMÓW Z FACHOWCAMI STWIERDZIŁEM, ŻE ZOSTAJE PRZY WASZYM - NIE KUPUJE ANGOLA I NIGDY GO NIE KUPIE - NIE OPŁACA SIE TO. TEMAT UWAŻAM ZA ZAMKNIĘTY. POZDRAWIAM!
konrad1422
Początkujący
 
Posty: 99
Miejscowość: PL