Czy rocznik auta jest ważny?

Lanos czy starszy markowy?

Lanos
12
35%
Starszy lecz z solidnej marki (BMW, Toyota, Mercedes)
22
65%
Razem głosów : 34

06 Cze 2010, 19:31

Witam. Noszę się od długiego czasu z zakupem Lanosa z ok 2004 roku. Ale od kilku dni nachodzą mnie wątpliwości. W Auto Świecie czytałem ostatnio artykuły o polecanych samochodach do 10 i 20 tysięcy złotych. Często na pierwszych miejscach i bardzo polecane były samochody nie z roczników najnowszych lecz samochody z przeszłością często starsze niż 10-letnie. Czy rocznik jest ważny przy zakupie samochodu do 15 tysięcy złotych? Ja starałem się wyselekcjonować samochód za pomocą ceny, tanich części, rocznika i przebiegu. Jednak w ww. gazecie te dwie ostatnie pozycje nie były aż tak ważne. Co sądzicie o przebiegu i roczniku auta do 15 tysięcy? Pakowalibyście się w starszą furę czy raczej szukali jak najmłodszego auta, jednakże z gorszej marki?
warzywo
Aktywny
 
Posty: 318
Miejscowość: PZN

06 Cze 2010, 19:36

Przede wszystkim szukaj auta zadbanego i w dobrym stanie.
Często auto nowsze może być bardziej zaniedbane niż starsze.
Tak więc rocznikiem się nie warto aż tak sugerować, podobnie jak przebiegiem.
unknownman
Początkujący
 
Posty: 98
Miejscowość: Lublin

06 Cze 2010, 19:38

Rocznik ma marginalne znaczenie. Dużo bardziej ważny jest przebieg, bo to on decyduje o zużyciu samochodu. Choć kierowanie się przebiegiem może być ryzykowne, ponieważ 99% aut w Polsce ma cofane liczniki..
Najlepiej patrzyć na zużycie całego auta i najlepiej jeśli to sprawdzi jakiś fachowiec
Mlekoserwis
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 14
Miejscowość: z nienacka

06 Cze 2010, 20:22

Mlekoserwis napisał(a):Dużo bardziej ważny jest przebieg, bo to on decyduje o zużyciu samochodu.

O zużyciu samochodu decyduje sposób jego eksploatacji. Można nabić 200 tysięcy i auto będzie wyglądało prawie jak salonowe, a można już po 40 tysiącach je zmasakrować.

Zarówno rocznik auta jak i przebieg powinno się brać pod uwagę na końcu.

Jak już wspomniałem, podstawa to stan ogólny auta. To on nam powie czy o auto dbano jak należy i czy posłuży nam jeszcze długo :)
unknownman
Początkujący
 
Posty: 98
Miejscowość: Lublin

06 Cze 2010, 21:07

dokladnie. Jak sie dba,tak sie ma. Rocznik duzo nam nie mowi o samochodzie
mitura
Początkujący
 
Posty: 63
Miejscowość: Łuków

06 Cze 2010, 21:09

Generalnie moim zdaniem rocznik ma znaczenie, ale nie pierwszorzędne. Wiadomo, że starsze auta się zużywają i nadchodzi czas na wymiany poszczególnych elementów (jeżeli mowa już o autach 20 letnich). Natomiast nie należy nigdy myśleć, że nowsze oznacza lepsze. Wszystko opiera się o konkretny egzemplarz. Przynajmniej takie jest moje myślenie.
Frugo
Początkujący
 
Posty: 122
Miejscowość: Wrocław
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Jak ominąć przeszkodę na drodze
    Szybciej zapadający zmrok czy trudniejsze warunki atmosferyczne mogą opóźnić lub uniemożliwić wcześniejsze zauważenie przeszkody na drodze. Dodatkowo na jezdni może niespodziewanie pojawić się pieszy albo wybiec zwierzę. ...

06 Cze 2010, 21:11

Jest ważny.
Sporo elementów w samochodzie wraz z wiekiem ulega naturalnemu zużyciu np. gumy/uszczelki parcieją, sprężyny skrzypią(mogą pęknąć co jest bardzo niebezpieczne a na ścieżce diagnostycznej trudno wykrywalne) itd. pojawia się spora liczba irytujących usterek wynikających nawet nie ze zużycia przez przebieg a po prostu przez wiek.
Generalnie uważam, że im młodszy samochód tym mniej problemów może przysporzyć i o ile nie chodzi o young/oldtimery to lepiej kupować jak najmłodszy.
Oczywiście to jak dbał o niego poprzedni właściciel jest ważne ale ja przez cały czas pisałem o egzemplarzach zadbanych.
Za 15tys. Mercedes czy BMW będą ~15 letnie i najczęściej bardzo wyeksploatowane a za 15.tys nie musisz przecież kupować Lanosa za te pieniądze można kupić sporo lepszych aut np. Stilo.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

06 Cze 2010, 21:58

Z Lanosem to jest tak, że jak ktoś ma ~ 6 tyś zł to warto kupić 10 letniego Lanosa zamiast 20 letniej Hondy. Jednak przy 15 tyś zł poszukałbym czegoś lepszego ;)
Kubuch
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2671
Miejscowość: Matplaneta
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Fiesta MK7 FL / Mini One
Silnik: 1,0 100 KM/1,6 90 KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2013

06 Cze 2010, 22:58

Jeśli masz pytania odnośnie Lanosa to zapraszam na priv :wink:
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

07 Cze 2010, 14:19

Dzięki za odpowiedzi ;) utrwaliliście mnie jednak w przekonaniu, że mimo długowieczności Merców nie ma co kupować doświadczonych samochodów (no chyba, że chcemy się pobawić w youngtimery). To zbieram nadal na mojego wymarzonego Lanosa :D a co do zakupu samochodu nie wydaje mi się żeby Stilo był od Laniaka w czymś lepszy ;)
warzywo
Aktywny
 
Posty: 318
Miejscowość: PZN

07 Cze 2010, 14:33

Zaryzykowałby stwierdzenie, że Stilo jest lepsze od Lanosa dosłownie we wszystkim.
Jest bezpieczniejszy, ma obszerniejsze i dużo lepiej wykończone wnętrze, lepiej się prowadzi, zazwyczaj ma bogatsze wyposażenie ma bardzo udane diesle których w Lanosie nie uświadczysz. Ogólnie to dużo nowocześniejszy samochód i trudno jest je porównywać choć i Lanos ma swoje zalety jest dużo tańszy i ma tańsze części a przez swoją nieskomplikowaną budowę jest łatwiejszy w naprawach.
W pytaniu przewija się Toyota i tu sprawa przedstawia się inaczej niż w przypadku Merca i BMW bo za te pieniądze możesz kupić np. Corolle z 2000-2001r czyli rok starszą od Stilo w tej cenie, samochód generację starszy i w wielu apektach gorszy(szczególnie wnętrze i prowadzenie nie zachwyca) ale bezawaryjności mogą mu zazdrościć chyba wszyscy konkurencji.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

07 Cze 2010, 16:12

No i do Lanosa nie ma problemu z częściami bo większość pasuje od Astry I.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

07 Cze 2010, 18:29

Teoretycznie rocznik nie ma znaczenia, praktycznie - ma bardzo duże.

Owszem, najbardziej liczy się stan samochodu i jego realny przebieg. Ale zastanów się: które auto ma większą szansę na bycie bardziej zużytym: takie eksploatowane przez 3 lata, czy przez 6?

Poza tym jeszcze dwie rzeczy: zmęczenie materiału, tak jak mówił Jasiek90: gumy i elementy metalowe - tego gołym okiem nie widać ale można zmierzyć np. głośność we wnętrzu - zajrzyj chociażby do testów długodystansowych w Auto Świecie (gazeta mało obiektywna, ale chodzi mi o pomiary) - jest mierzone wiele elementów przy przebiegu 1-3tys. km i po przejechaniu 100tys., głośność mierzona w decybelach zawsze po tym okresie jest trochę wyższa. Po drugie bezpieczeństwo: na przestrzeni ostatnich 10 lat postęp zachowaniu się samochodu po wypadku był ogromny. Dopracowano poduszki, bierne systemy, strefy zgniotu, ABS z lat 90 hamuje gorzej niż ten nowy (wielokrotnie szybszy procesor i większa pamięć), podobnie ESP jest w stanie poprawnie zareagować na więcej sytuacji niż ESP z lat 90 itp itd.

Inna sprawa to to, że niektóre firmy są o kilka lat przed konkurencją jak wspomniane przez ciebie BMW albo Mercedes - to co teraz jest w nich standardem, w bardziej popularnych markach będzie nim za 5 lat. Mowa oczywiście o wyposażeniu, bo do kwestii bezpieczeństwa wszyscy producenci od kilku lat podchodzą bardzo poważnie i tutaj czy to Lexus czy to FIAT różnica nie jest tak przytłaczająca jak w wyposażeniu.
ACSznycel
Zaawansowany
Awatar użytkownika
 
Posty: 848
Zdjęcia: 12
Miejscowość: z nienacka

07 Cze 2010, 19:21

w starszym na szczęście można wyłączyć ESP w nowszym niestety... :evil:
rocznik bierzemy pod uwage zbijając cene, tak samo przebieg... a stan faktyczny cóż czasem jest daleki od oczekiwań zwłaszcza w samochodach nowych, teraz samochodu nie produkuje się aby służył nam 10-15 lat, teraz 5 lat i złom.. niestety
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

07 Cze 2010, 19:31

A po co wyłączać ESP? w samochodach wyczynowych można je uśpić a rodzinnymi raczej nikt o zdrowych zmysłach nie szaleje..
Tak szczerze to widziałeś jakiś 5 letni samochód na złomie? taki który nie uległ wypadkowi?
Strasznie wyolbrzymiasz.
Jasiek90
Stały forumowicz
 
Posty: 2899
Miejscowość: Zawichost
Prawo jazdy: 01 01 2001
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Chrysler PT Cruiser/Seat Arosa
Silnik: 2.4-152 KM/ 1.7 SDI
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000