Kao napisał(a):bo to napinka ekologów
Dokładnie.
Gradory napisał(a):S/S to zwykle opcja, więc nie chodzi raczej o ochronę przyrody, ale o oszczędzanie paliwa
Wierz mi że to co "zaoszczędzisz" na pewno wydasz jak system przestanie sprawnie funkcjonować. W niektórych samochodach z tym systemem nawet nie można było go wyłączyć bez komputera.
Tak z ciekawości dodam jeszcze że poduszki silnika i skrzyni na pewno szybciej będziesz musiał wymienić korzystając z tego systemu niż bez niego.
Dlaczego powstał S/S? Kiedyś tym się interesowałem i powiem ci że koncerny produkujące samochody aby spełniać coraz wyższe wymagania EKO musiały wymyśleć system który dodatkowo ograniczy emisję CO2 i innych związków w spalinach. Przerabianie silników to bardzo kosztowna sprawa więc najprościej było dołożyć taki oto system. Oczywiście w nowym samochodzie powinien on działać bezawaryjnie choć mnie osobiście strasznie denerwuje takie włączanie i wyłączanie silnika. Kiedyś jechałem takim samochodem ze stoperem w ręku przez Warszawę (sobota bez większych korków z normalnym ruchem) i mierzyłem na odcinku 10km ile razy wyłączy mi się silnik na światłach i ile czasu w sumie nie będzie pracował. Okazało się że silnik wyłączał się w tym czasie 23 razy, a łączny czas wyłączonego silnika to 168 sekund czyli wychodziło średnio około 7 sek. na jeden postój ale sporo razy było tak że nie wiem czy silnik wyłączał się na 3 sekundy.
Biorąc to pod uwagę przy przejechanym dystansie 100km silnik startowałby 230 razy i nie pracowałby przez 1680 sekund co daje 28 min. Teraz biorąc pod uwagę twoją Astrę 1.4 Turbo która na wolnych obrotach pewnie przez godzinę spali około 0,7l wyszło by że zaoszczędziłeś 0,35l na 100km czyli około 1,75zł
No i teraz może to być przykładowa droga którą pokonujemy codziennie w obie strony np. do pracy czyli jednego dnia mamy w sumie 46 startów silnika i oszczędzamy 35 groszy na paliwie.
Nie mając S/S lub jadąc z wyłączonym systemem mamy 2 starty silnika ale nie nic nie oszczędzamy.
Czy warto sam sobie odpowiedz tym bardziej, że masz tam jeszcze turbinę.
PS. Proponuję wydzielenie wątku ze S/S do nowego tematu bo ponad połowa to dyskusja o tym.
EDIT: Temat został wydzielony z wątku "Wyjęcie akumulatora z współczesnego auta"