Czy tego Poloneza opłaca sie kupić?

14 Cze 2012, 20:56

Witam mam problem czy tego poloneza opłaca sie kupić ?? [link do oferty na Allegro wygasł] Czy spalanie możę być takie jakie sprzedajacy podaje ??.
Jak sie maja te silniki do awaryjnosci czy czesto sie psuja ??? Prosze wasze opinie na temat tego poloneza bo zamierzam go kupic czy sie wogole opłaca. Potrzebny mi bedzie do dojazdów do pracy po 40 km w jedna strone a czsami na jakis dłuższy wyjazd. Prosze o wasze pinie z góry dziekuje .

pozdrawiam jawa350ts2
jawa350ts2
Nowicjusz
 
Posty: 3
Prawo jazdy: 01 01 2001

15 Cze 2012, 00:49

chętnie Ci pomUżemy ale ile chceasz na niego przeznaczyć? dzwoniłeś do sprzedającego jaka jest ostateczna cena bez licytacji? spalanie wydaje się być realne ale ja osobiście bym sobie odpuścił poloneza z takim spalaniem. Zmień tytuł tematu bo aż razi w oczy....;/ pisze się pomóżcie a nie pomużcie :)
spandau
Początkujący
 
Posty: 215
Miejscowość: Berlin
Prawo jazdy: 14 09 2007
Auto: BMW e46
Silnik: 330Ci
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2001

15 Cze 2012, 04:03

Takie spalanie w Polonezie to norma.
Ogólnie jeśli ma zdrową podłoge i bude (po zdjęciach widać że jeszcze dobrze sie trzyma) to ja bym brał,na dojazdy do pracy w sam raz.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

15 Cze 2012, 10:09

części za grosze sam naprawisz bo do tego nie potrzeba wielkiej wiedzy mechanicznej tylko podstawy
-Piłeś?? Nie jedź!!
-Nie jedziesz to możesz się napić!!
ufo22222
Początkujący
 
Posty: 112
Miejscowość: Kępno
Prawo jazdy: 20 04 2010

15 Cze 2012, 12:12

Nie wiem jak inni, ale ja akurat doświadczenie z tymi maszynami mam duże.
To, że ktoś wstawił silnik ze 125p w wersji łańcuchowej nie jest żadną ale to żadną zaletą.
Silniki te miały rozrząd łańcuchowy, ale pamiętajmy - to silnik z lat pięćdziesiątych, tam wałek jest w bloku więc wymiana paska (w silnikach "polonezowskich") to czynność dużo prostsza od wymiany łańcucha, który w tych samochodach miał żywotność mniejszą od paska (tym bardziej że z reguły to "rzemieślnicze" produkty). Sam silnik ma dużo mniejszą moc i co chyba najbardziej istotne, nie jest przystosowany do jazdy na Pb, bo nie ma wzmocnionych zaworów. z tego samego powodu, gaz też znosi gorzej. Pamiętajmy, że w przypadku tych silników (125p) remont generalny wykonywano co 100tyś km czasami nawet częściej, w silnikach Polonezowskich (tym bardziej wyposażonych we wtrysk) często nawet powyżej 200 tyś.
Gaźnik w 125p/Polonezie to na swoje czasy doskonała dwugardzielowa produkcja Webera, ale wymaga regulacji co kilka tyś km a znajdź dzisiaj takiego co mu się będzie chciało. Fakt, sam też go wyczyścisz i uruchomisz, ale to nie to samo (łącznie ze spalaniem) co naprawę dobrze wyregulowany.
Reasumując - do codziennego używania zdecydowanie lepiej wybrać wersję z wtryskiem jednopunktowym (GLi) niż gaźnikową.
Nadwozie - temat rzeka, jeden gnił w rok, drugi wcale. Pod tymi plastikami na progach na pewno jest kupa rdzy, najlepiej ponieść auto lewarkiem - jak ustoi nie jest aż tak źle ;)
Lakiery metallic w Polonezie nie dawały większej trwałości niż zwykłe.
Generalnie najlepsze z polonezów są wersje Caro Plus z początku ich produkcji (w wersjach GLi, nie MPI lub rzadki już wtedy diesel) Tylko w tych wersjach diesel mógł mieć wspomaganie (produkcji Daewoo, wcześniej w GLi było dostępne ZF ale nikt nie brał). Jazda poldkiem ze wspomaganiem jest naprawdę fajna.
mstrucz
Aktywny
 
Posty: 354
Miejscowość: Gdynia

15 Cze 2012, 16:10

No mi osobiście lepiej podoba sie Caro Plus niż zwykłe Caro.
A jesteś już konkretnie zdecydowany na poldka czy może być co innego?
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

15 Cze 2012, 16:20

Sprzedajacy powiedział że za ile gowylicytuje za tyle bedzie sprzedany.A jak myslicie czy oplaca sie kupic poldka bez gazu i wsadzic uzywany gaz za np. 500 zł ???? czy odrazu kupic go w gazie
jawa350ts2
Nowicjusz
 
Posty: 3
Prawo jazdy: 01 01 2001

15 Cze 2012, 16:24

W tym i w tym przypadku jest ryzyko ale ja bym już kupił z gazem.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

17 Cze 2012, 17:35

a co myślicie o polonezie 1.4 103km (rover) ?? CZy to jest bardzo wyżyłowany silnik ???
jawa350ts2
Nowicjusz
 
Posty: 3
Prawo jazdy: 01 01 2001

17 Cze 2012, 19:48

Nie ale strasznie ciężko dostać poldka z tym silnikiem a jak już znajdziesz to zazwyczaj jest on już zmęczony.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012