Czy ten legendarny silnik jest aż tak legendarny

19 Lut 2021, 18:56

Cześć! Mam zamiar kupić Audi a3 8p 2003r z silnikiem 2.0 tdi ambiente (bmk, 16 zaworów) 140km z przebiegiem 196 tyś.km.
Z racji tego, że nie mam wiedzy praktycznej, a tylko to co przeczytałem, to chciałbym Was prosić o radę czy warto kupić to audi z tym silnikiem, bo naczytałem się, że jest już legendarny jeśli chodzi o awaryjność..
nowydiesel
Nowicjusz
 
Posty: 5

19 Lut 2021, 19:43

Szukałbym 1,9 tdi z ewentualnym chipem, 2,0 TDI PD bywają różne, ale to nie sa zbyt wybitne silniki, dużo lepsze są 2,0 TDI CR ale to raczej od 2008 roku w górę.
demirbiras
Zaawansowany
 
Posty: 931
Prawo jazdy: 14 08 2009
Przebieg/rok: 12tys. km
Auto: Astra H
Silnik: 1,8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

19 Lut 2021, 20:30

Po prostu vag nazwał tdi turbodiesla na wtrysku (to nie jest żadne spektakularnie oryginalnie i unikatowe rozwiązanie, każdy producent takiego używał tylko inaczej to nazywał).
W grupie vag masz 3 "rodzaje" tdi, pompa wtryskowa, pompowtryskiwacze, common rail. Silnik o który pytasz jest na pompowtryskach czyli rozwiązaniu, które stosował wyłącznie vag - kilka lat stosował i później przestał rozwiajać, taki świetny patent :mrgreen: Już nawet o pekających glowicach i innych usterkach nie ma sensu wspominać. Po prostu kiedy inni tłukli już kilka lat common rail vag postanowił wymyslać koło od nowa, nooo raczej nie pykło.
A cała "legenda tdi" to lekka nieścisłość. Dotyczy to starych silników na pompie, każdy producent takie miał, niewazne czy Toyota czy Peugeot, każdy przejeżdżał setki tysięcy kilometrów, żaden się nie psuł (bo niewiele rzeczy może się tam popsuć). Cały "kult tdi" w tym kraju wynika wyłącznie z braku dostępności czegokolwiek innego w latach 90-tych (zresztą dotyczy to całości niemieckiej motoryzacji). Sprowadzało się z rajchu bo najbliżej i najłatwiej a tam były wyłącznie niemieckie auta (więc z tdi pod maską) a kiedy porównasz sobie golfa 3 tdi z jakimś polonezem to wiadomo, że kosmos :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Invi
Forumowicz VIP
 
Posty: 6604
Przebieg/rok: >50tys. km

19 Lut 2021, 20:49

Invi napisał(a):Dotyczy to starych silników na pompie, każdy producent takie miał, niewazne czy Toyota


I co jest ciekawe w tamtych latach np. toyota miała silniki diesla ct i hz.
Ten drugi zaczynał życie od pół bańki km.a w Afryce reagują na niego jak wieśvagenowcy na znaczek rs bo podobno można do niego nasikać a potem piasku nasypać :D

Invi napisał(a):prowadzało się z rajchu bo najbliżej i najłatwiej a tam były wyłącznie niemieckie auta (więc z tdi pod maską) a kiedy porównasz sobie golfa 3 tdi z jakimś polonezem to wiadomo, że kosmos


Invi jesteś za młody żeby to pamiętać :D . Tu nie chodziło o wielkie upodobania ale o coś innego. Auta z JP w tamtych latach obejmowały drakońskie opłaty celne. Więc jak firma chciała zaistnieć na największych rynkach EU np. DE to musiała poddać się fiskalowi. Potem jak Polak jechał do rajchu po furę :D to na granicy znowu musiał zapłacić worek kasy bo auto było produkowane w JP. Zresztą były akcje zostawiania aut przy granicach bo ich wartość była zbyt mała żeby je sprowadzić.

Potem było lepiej ale... Japonia dogadała się z nową Europą i podarowano im część opłat ale musieli zacząć produkcje na terenie UE + korzystać w jakimś stopniu z zasobów technologii EU no i tak sobie to wyszło :evil:

A potem tojota stworzył diesle grinpałer fiołki i niestety poległa okrutnie :D .
Silniki AD odbijają się czkawką do dnia dzisiejszego :bored:
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10788
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

19 Lut 2021, 20:59

Pytanie tylko skoro każdy producent miał takie super diesle to gdzie sa te Toyoty z lat 90 z tymi super dieslami?
Dzisiaj Toyota to raczej 3 letnia hybryda a nie 20 letni diesel.
W przeciwieńśtwie do vaga z 1,9 które non-stop śmigają, reszty marek nie ma, albo w ilości 2% na ulicy.
demirbiras
Zaawansowany
 
Posty: 931
Prawo jazdy: 14 08 2009
Przebieg/rok: 12tys. km
Auto: Astra H
Silnik: 1,8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

19 Lut 2021, 21:00

Legenda czy nie legenda, trzeba by szukać po kodzie i fazach księżyca.
Natomiast ja bym na wstępie odpuścił, bo
nowydiesel napisał(a):z przebiegiem 196 tyś.km.
to śmiech na sali dla nastoletniego diesla i kombinatorstwo Mirasa - handlarza. Jak nie tego, to któregoś z poprzednich. Szukają jelenia na auto, którego przebieg zatrzymał się tuż przed granicą magicznych 200k, kiedy to wszystko nagle się sypie i nadaje się do remontu głównego (pisząc te słowa wyrósł mi sarmacki wąs, bo Polonez).

Reasumując - dałbym sobie spokój. Niezależnie od tego, czy to nastoletnie TDI czy HDI z "magicznym 190k".
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14190
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Czym się różnią alufelgi od felg stalowych?
    Felgi stanowią jeden z istotnych elementów wizualnych i technicznych każdego pojazdu. Wybór między alufelgami, a modelami stalowymi nie sprowadza się tylko do estetyki – różnice między nimi obejmują ...
    Opel Mokka z bagażnikiem rowerowym FlexFix
    Opel Mokka to zupełnie nowy SUV który będzie dostępny ze zmodernizowanym bagażnikiem rowerowym FlexFix drugiej generacji, umożliwiającym przewożenie nawet trzech rowerów. Ulepszony system przewozu rowerów ...

19 Lut 2021, 21:13

demirbiras napisał(a):W przeciwieńśtwie do vaga z 1,9 które non-stop śmigają, reszty marek nie ma, albo w ilości 2% na ulicy.


Trudno żeby nie "śmigały" skoro vag robił auta na pompie jeszcze długo po tym kiedy przestali to robić inni producenci. Biodegradacja postępuje w każdej marce, kiedy widziałeś ostatnio golfa III na drodze (chyba, że mieszkasz na podlasiu to wtedy nie było tematu)? W czasach kiedy na rynek wchodził golf IV cały świat robił już CR.
Invi
Forumowicz VIP
 
Posty: 6604
Przebieg/rok: >50tys. km

19 Lut 2021, 21:17

Nie masz racji Mike, też myślałem tak jak Ty nie czasu gdy nie pojeździłem po eu za autami i nie zacząłem życia we fr, bardzo często zdarzają się auta 15-20 letnie z 1 z przodu, dziś nawet dla klienta odwoziłem paska b6 z BKC i DSG który ma 155k, zresztą wystarczy ogłoszenia za miedzą popatrzeć że takie cos to nic nadzwyczajnego.
Z tym 2.0 tdi to z moich obserwacji wynika że tak do 300 tysi wytrzymują bez większego problemu potem już można się nastawiać na koszta. Rozchodzi się tu głównie o przebiegi które w Pl wdużej części są lewe.
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16555
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

19 Lut 2021, 21:33

Invi napisał(a):vag robił auta na pompie jeszcze długo po tym kiedy przestali to robić inni producenci.
a jakieś konkrety? Bo coś mi się wydaje że nawet toyota robiła je dłużej niż vag. Tak jadem plujecie na pompowtryski a jak zwykle zero konkretów, nie ma nic do zarzucenia tym silnikom, były i są mocne i trwałe przy czym ekonomiczne więc po co było przechodzić na CR gdzie wtryski były dużo słabsze i mniej żywotne.
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16555
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

19 Lut 2021, 21:38

demirbiras napisał(a):Pytanie tylko skoro każdy producent miał takie super diesle to gdzie sa te Toyoty z lat 90 z tymi super dieslami?
Dzisiaj Toyota to raczej 3 letnia hybryda a nie 20 letni diesel.
W przeciwieńśtwie do vaga z 1,9 które non-stop śmigają, reszty marek nie ma, albo w ilości 2% na ulicy.


Przeczytaj uważnie jeszcze raz to co napisałem.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 10788
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

19 Lut 2021, 21:44

Autko jest dopiero od 2012 w PL. Olej którym był lany, to castro 5w30. Jestem jeszcze przed oględzinami, ale autko wystawione jest za 10k. Silnik podobno pracuje równo i ma moc.
Obecny właściciel mówi, że ma go "rok" i kupił go od poprzedniego, bo miał lekką stłuczkę i zderzak uległ uszkodzeniu, a ten po kupnie go naprawił
(w historii pojazdu jest "powstanie szkody istotnej" w sierpniu 2020, później w październiku 2020 nabył go obecny). Badania techniczne niby ważne do 2022, ale coś mi tu śmierdzi, że obecny po 4 miesiącach chce się go pozbyć.. Co uważacie?
nowydiesel
Nowicjusz
 
Posty: 5

19 Lut 2021, 22:12

nowydiesel napisał(a):że obecny po 4 miesiącach chce się go pozbyć.. Co uważacie?
już włącza się śledztwo Rutkowskiego z 20 letnim gruzie. Czyli idąc Twoim tokiem myślenia im dłużej jest w posiadaniu jednego właściciela to auto jest lepsze?
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16555
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

19 Lut 2021, 22:18

Kao napisał(a):a jakieś konkrety?


w octavii 1 bodajże do 2010 a seryjna pordukcja cr w AR od 97
Invi
Forumowicz VIP
 
Posty: 6604
Przebieg/rok: >50tys. km

19 Lut 2021, 22:21

1.9tdi z lat 2007-2010 z przebiegiem ponad 300k warte zachodu? We większości magiczna bariera to 250k gdzie większość ma poniżej
prezesgt
Nowicjusz
 
Posty: 19

19 Lut 2021, 22:25

Kao napisał(a): we fr, bardzo często zdarzają się auta 15-20 letnie z 1 z przodu

Bez problemu można znaleźć i w DK się to zdarza.
Po prostu nie każdy dużo jeździ.
Tylko że przebieg to nie wszystko
Zdarzają się też auta które nie dojeżdżają do pierwszych 100 000km i panewka już obrócona.
Ja takie stare auto więcej stoi jak jeździ, to chcący tym jeszcze pojeździć z automatu masz do wymiany przeważnie KPL Opon, Sporo w Zawieszeniu, Hamulce, Paski, Filtry, Płyny, Wsio...Bo przecież ktoś kto jeździł okazjonalnie to nawet mógł sobie zapomnieć że ma auto i że coś jest w nim do wymiany np. olej. :lol:
Miałem takie które miały blisko 300 000km i były regularnie serwisowane, sporo nowych części, bo najzwyczajniej ktoś dużo jeździł i utrzymywał w 100% sprawnej kondycji
Więc uważam że przebieg mimo wszystko w starym aucie zgubny jest.

A ostatnio kupiłem 10 letnią astę 1.4T perwsze 90 000km i uszkodzony silnik (panewka)....prawdopodobnie palił też olej bo nie miał pierścieni, i przez to go załatwił duńczyk :lol: wizualnie, wnętrze...jak nowe :mrgreen: silnik naprawiliśmy ...używany wał korbowy + kpl panewek, pierścienie,kpl uszczelek, 4000zł i jeździ jak Nowy i ładnie zamruczał. :lol:
andrewb25
Stały forumowicz
 
Posty: 2145
Miejscowość: małopolskie