Witam, mam problem z kontrolką płynu chłodniczego. Co jakiś czas (przeważnie po nocy i przy odpalaniu silnika) się zapala, ale jak zaglądam do zbiornika wyrównawczego to płyn jest w normie (poziom sięga prawie maxa).
Może mieć to związek z termostatem?
Po przejechaniu ok 5 km temp silnika sięga prawie 90 stopni C, ale gdy zaglądam do silnika przewód biegnący od termostatu jest zimny, dlaczego? Przecież przy takiej temperaturze termostat powinien puścić wodę do dużego obiegu, a skoro przewód jest zimny to najwidoczniej woda krąży na małym obiegu.
Ale najbardziej mnie zastanawia fakt, że ostatnio przejechałem bez postoju ok 100km i również przewód od termostatu był zimny, ale
kontrolka również pokazywała prawie 90 stopni C.
Czy to normalne? Czy termostat jest do wymiany? Czy raczej jest to wporządku skoro temp nie przekracza 90 stopni C.
Proszę o pomoc.
Dziękuję.