16 Lip 2011, 20:10
Mam Citroena Jumpera 2,2 hdi z 2007 roku 100 koni z przebiegiem 65000km
Kiedy sprowadziłem auto z Francji to po uruchomieniu paliła się lampka silnika ( pomarańczowa)
Potem zgasła a po kilku tysiącach znowu się zapaliła i tak na przemian.
niedawno pojechałem do elektronika - jego komputer wskazał na wadliwą pracę - zawór EGR
W drodze do domu lampka sama zgasła.
Zdecydowałem się jednak na wyczyszczenie tego zaworu EGR.
Po rozmontowaniu wszystko bylo czyste.
Trochę umylem środek i ponownie zmontowałem wszystko.
Lampka silnika sie nie paliła więc wybrałem sie w podróż.
Po dwóch tysiacach km , we Francji lampka się zapaliła ponownie.
Wróciłem do Polski i dalej się świeci.
Czy to naprawdę wina EGR ?