No strone pasazera to sie zrobi na spokojnie, a co do progu od strony kierowcy, to wiesz, jak on jest gleboko przezarty, moze juz sie nie dac go zrobic, bo sie po prostu do konca rozleci jak go zaczniesz robic... i wiesz, to co widac z zewnatrz to bezpieczenstwu nie zagraza, on moze byc od spodu tez zjedzony dosc mocno. Popatrz sobie na to miejsce gdzie sa drzwi otwarte co dostal kolo kola, tam juz prawie ze nie ma progu.
I w cale nie pisze ze warto, tylko ze od samochodu za 2400zl, nie mozesz oczekiwac, ze on bedzie na 3 lata, bez wkladu ze tak powiem.