Auto dla żonki :)

19 Maj 2011, 19:26

Witam,

poszukuje auta dla żony. Auto musi być kobiece (stylistycznie kobiece:)) - padło prawdopodobnie na VW Beetle (podobało się jej jeszcze mini, alfa romeo). Na autko mam około 20 tyś. Czy polecacie to auto? Jest to awaryjne autko? Interesuje mnie raczej benzynka ze względu na mniejszą awaryjność.
Co polecacie? Jakie macie doświadczenia z podobnymi autami?
Dzięki za informacje i opinie!!

Pozdrawiam

19 Maj 2011, 20:38

VW Beetle bardzo łatwo kupić ale cholernie trudno sprzedać.Nie wiem jakie inne głupoty zrobili Niemcy w tym aucie ,już pisałem,że by np.wymienić filtr kabinowy trzeba demontować calutką deskę rozdzielczą

Uważam to za Kretynizm i ja np.dlatego tego auta bym nie kupił.

19 Maj 2011, 23:28

(siema Andrzej..!

)
Oczywiście Beetle nie jest najlepszym modelem od VW.Trzeba pogodzić się z tym,że trochę na siłę wpakowano współczesną myśli technologiczną w konwencję przewidzianą i ograniczoną koncepcją historyczną Garbusa.Dlatego pewno wymusiło to niespotykane wcześniej u VW komplikacje z funkcjonalnością użytkowo-mechaniczną tego auta.
Moim zdaniem za 20k można porozglądać się za autem z którego wcale nie chce się wysiadać,bo czasem jest tam milej niż we własnym mieszkaniu czyli Lancią.Zapewne zbudowana jest ona z lepszych materiałów niż Alfa,a przecież pochodzą od tego samego producenta.Moim zdaniem dosyć udanym autem jest Lybra.
pozdo

19 Maj 2011, 23:39

artur73 napisał(a):(siema Andrzej..! )
Oczywiście Beetle nie jest najlepszym modelem od VW.Trzeba pogodzić się z tym,że trochę na siłę wpakowano współczesną myśli technologiczną w konwencję przewidzianą i ograniczoną koncepcją historyczną Garbusa.

co ma wspolnego New Beetle z Garbim? silniki? zawieszenie? przeciez to golf 4 co prawda jesli chodzi funkcjonalnosc to poziom niski ale jak zonie nie zalezy na funkcjonalnosci to auto napewno godne polecenia

20 Maj 2011, 06:52

Siema Arturo

Nie wiem skąd znasz moje imię,aaaaaaaaaaaaaaa,kiedyś podpisywałem się nim,masz dobrą pamięć

Co ma wspólnego VW-gen Garbus z Beetle?Prawie nic i prawie wszystko,podobnie jest z Mini.Mój brat chorował na Żuczka,wybiłem mu go z głowy,m.in z powodów o jakich pisze Artur 73.Lancia?!Zapomnieliśmy o Lanciach,Lancia np.Y,najbardziej kobieca i zarazem angielska ze wszystkich aut,jakie jeżdżą po naszych drogach,najbardziej szykowne i eleganckie autko,według mnie,zapomnieliśmy o Lanciach,gdy zobaczyłem za ile można wyrwać to autko z 2003 r (w dieslu,OTOMOTO),taniej jak zęba

to nie tylko kopara mi opadła ale i taśmociąg mi kołkiem stanął

Wystarczy tylko przyglądnąć się temu dziełu sztuki z bliska, by się oblizywać przez calutki czas,jakość

Jakość widać,słychać i czuć,Lancię polecam .

20 Maj 2011, 07:31

[link do oferty na Allegro wygasł] Tylko Compact może mieć jedną kluczową wadę, napęd na tył, co w zimie może żonie dostarczyć dodatkowych wrażeń ale również i problemów parkingowych. Do tego wg. tył stylistycznie ujdzie, nawet ładny, lecz przód szczególnie lampy to nie dla mnie. Środek to samo co w E46, auto pomimo compactowego nadwozia wygodne i dla podróżujących nawet w miarę obszerny. Do tego Diesel w mieście nie powinien spalić jakoś bardzo dużo paliwa. A że to auto robione na bazie E46 to rozwiązania ergonomiczne przeniesione z w/w modelu.
Lub może Klasę A ? 170CDI w trasie potrafi spalić poniżej 5l ropy, do tego knyfel mały jak na Merca ale dynamiczny i zrywny. Materiały w środku bardzo trwałe i dobrze spasowane jednak trochę plastikowe (przynajmniej w Classic), jeśli komuś nie przeszkadzają linie stylistyczne w środku i na zewnątrz to jest to również ciekawe auto. Do tego obsługa nie jest ani uciążliwa ani droga.