Rokiko napisał(a):To nie samochód jest nie pewny tylko kierowca, a to duża różnica. Samochód z manualem pozwala na większe panowanie nad nim itd. ale czasy zmieniają się i coraz więcej automatów mamy.
No jezeli robisz wszystko zgodnie z instrukcją a i tak samochód gasnie to raczej na moje oko to z samochodem jest coś nie tak a nie z kierowcą. Zresztą jechałem kiedyś ze znajomym który ma już 7 lat prawo jazdy, czyli jest już doświadczonym kierowcą, mimo wszystko podczas jazdy znajomemu samochód dwa razy zgasł. W życiu bym o nim nie powiedział że jest wadliwym kierowca, ma długo prawo jazdy, a jeździ bezwypadkowo. No, a mimo wszystko auto zgasło dwa razy. To pokazuje że nawet doświadczonym kierowcom takie wpadki się zdarzają, a co dopiero laikom ?
Rokiko napisał(a):Samochód w manualu najczęściej słucha się kierowcy więc jak Ty nie ruszysz poprawnie to on Ci w tym nie pomoże. Automat wybacza dużo błędów.
No i właśnie o takie auto mi chodzi, które wybaczy mi więcej błędów, którym będę w stanie jeździć płynnie i pewnie nawet będąc laikiem. Wiem na razie tylko tyle, że manualem nie da się jeździć płynnie będąc niedoświadczonym. Musiałbym chyba odbyć ze 300h jazd żeby manual był dla mnie intuicyjny. No sorry ale za 300h jazd to kupię sobie bardzo dobre auto z automatem. Wiem, że 40-50h jazdy manualem to dla mnie za mało żeby się nauczyć nim jeździć, bo po tylu godzinach jazda wygląda mocno przeciętnie, ale to już nawet nie chodzi o skomplikowana obsługę ale też o fakt, że obsługa manuali jest po prostu męcząca.
Rokiko napisał(a):Pamiętaj, że te skrzynie nie są też pancerne.
Tak, wiem znam ten argument, że automaty lubią być awaryjne, a naprawa skrzyni jest zabiegiem bardzo kosztownym. Tyle że automaty nie psują się przecież co miesiąc czy po przejechaniu głupich 10tys km, mogą spokojnie wytrzymać bardzo długie dystanse, no a po przebyciu długich dystansow np 200-300tys km to i manual będzie nawalać i trzeba będzie robić w nim kosztowne wymiany. Wiadomo żaden sprzęt nie jest trwały.