Czy wziąłbyś udział w komercyjnym wyjeździe off-road?

22 Paź 2010, 22:12

Wiedziałem, że na Ciebie Jogi można liczyć. Szkoda, że (jak nazwałeś:-)) Patataj nie jest popularny i raczej nie polecany osobom, które zamierzają kupić swoje pierwsze 4x4. Z uwagi na atrakcyjną cenę zdecydowałem się na ten właśnie model i wydaje się, że będzie odpowiedni, by złapać bakcyla. Dzisiaj zaliczyłem pierwszą rzeczkę i przez przypadek(bo noc) przeorałem pole pobliskiej s-ni rolniczej

23 Paź 2010, 15:14

Dzisiaj zaliczyłem pierwszą rzeczkę i przez przypadek(bo noc) przeorałem pole pobliskiej s-ni rolniczej

No nie jest to powód do dumy.

Jeszcze twoje zdjatka zobaczymy na stronce typu stop qadom

Pomysł na wyjazd w wypożyczonym autku fajny ale... KOSZTA jakieś abstrakcyjne. Pomyślmy ile musiało by to kosztować? kogo by było stać na taka zabawę?Za jakiś parodniowy wypad to by można samiego kupić
Są już firmy zajmujące się tyn tematem lecz nie sądzę żeby miały natłok klientów. Z punktu widzenia wypożyczającego to tez ryzyko bo nie masz pewności komu oddajesz auto i co z nim zrobi, więc ryzyko musi kosztować.
Moim zdaniem ciężki temat

25 Paź 2010, 10:58

Nie wiem jak to wyglada w kraju ale w USA koszt wypozyczenia nie jest jakis straszny. Za okolo $150 za dzien dostalismy nowki sztuki wranglery rubicony JK lekko podniesione z wiekszymi oponami.
Jedna z uczestniczek polozyla jeepa na boku i przy oddawaniu nie bylo problemu. Wlasciciel wypozyczlni powiedzial tylko ze to przeciez jeep jest do jazdy w terenie a wgniecenia tylko dodaja mu charakteru...i dodal ze zaprasza ponownie.

25 Paź 2010, 11:12

Mpv napisał(a):No nie jest to powód do dumy. Jeszcze twoje zdjatka zobaczymy na stronce typu stop qadom

Na w/w stronie możesz się znaleźć przez to że Twoje nowiutkie chardmadafaka Porsche najedzie swoją niskoprofilową oponką na kawałek trawy przy poboczu i już Cię obwiesza hasłami typu dewastator zieleni, bandyta niszczący lasy itp.

Wytłumaczcie mi jak to jest...chcemy wjechać na starą czołgówkę (5 aut) na byłym poligonie, idziemy do leśniczego, ten prawie wrzeszczy na nas że to niszczenie terenu, lasu, płoszenie zwierzyny itp. (przypominam 5 aut!) a 2 miechy później ta sama droga jest odcinkiem Drezno-Wrocław i nie jedzie nią 5 aut a kilkadziesiąt! Najlepiej zamknijmy lasy, wywalmy terenówki, quady, grzybiaży i mysliwych, turystów i spacerowiczów w pizdu i zabrońmy wstępu pod karą śmierci

25 Paź 2010, 12:29

Dpowiem ci tak....kasa...organizatorzy drezno-wroclaw zapewne nie ustalaja tras dyskutujac z lesniczymi tylko z kims wyzej...i sypia odpowiednio zeby dostac pozwolenia.

Niestety w Polsce musi zmienic sie mentalnosc srodowiska offroadowego. Teraz tylko wszyscy narzekaja ze sa zakazy wjazdu, ze w lasach gonia. Musi powstac jakas jedna silna organizacja dzialajaca na rzecz srodowiska offroadowego. Organizacja ktora bedzie promowala taki tryb spedzania wolnego czasu jednoczesnie lobbujac u wladz odpowiednie przepisy itp. Cos w stylu organizacji blue ribbon coalition w usa i ludzi w stylu Del Albright.

25 Paź 2010, 16:04

To może ja

Ogólnie to jest tak, były poligon, przy miasteczku rzędu 5tys. mieszkańców, malownicza dolina rzeki i wogóle krajobrazy, zamiast może zamknąć i na potęgę w miejscu gdzie są otwarte tereny sadzić drzewa (wiadomo kasa kasa kasa) można zrobić trasę off-roadową na starym czołgowisku, w sumie dałoby się zrobić fajne miejsca, z piaskami, błotem itp. do tego postawić wieże widokowe (są ku temu warunki), szlaki turystyczne i ścieżki rowerowe po bunkrach z II WŚ, parkingi wędkarskie (kilka jezior na terenie byłego poligonu), trasy do przejażdżek konnych itp. myślisz że to by nie zarobiło na siebie? Zimą kuligi itp. Ludzie będą robić zakupy w miasteczku, wypożyczalnia różnych rzeczy, baza noclegowo-turystyczna...Miasto też by na tym zyskało...ale władze nie chcą...standard...Polska
Samo Drezno którego baza nie byla długo w tym miejscu zrobiło swoje....przez popołudnie i poranek największy sklep typu dyskont miał obroty 2 razy większe niż przez cały miesiąc

25 Paź 2010, 18:14

Jogi4x4 napisał(a):można zrobić trasę off-roadową

Jogi4x4 napisał(a):trasy do przejażdżek konnych

Uwielbiam off-road i jazdę konną. Te dwie sprawy są wspaniałe jednak osobno bo ciężko je połączyć. Konie (equs caballus) jakoś nie przepadają za swoimi ryczącymi mechanicznymi kuzynami

25 Paź 2010, 19:57

Ale teren jest taki obszerny że dało by się to pogodzić...

25 Paź 2010, 20:07

No chyba, że tak. Jeśli wam się to uda to ja się wpraszam na jedno i drugie.

26 Paź 2010, 07:37

Zobaczymy...wybory za pasem

26 Paź 2010, 07:39

Jogi4x4 napisał(a):To może ja Ogólnie to jest tak, były poligon....

No i tu znow wszystko sprowadza sie do braku grup lobbujacych w tym kierunku. Nawet tu w stanach szlaki by nie istnialy gdyby nie zorganiozowane dzialania zapalencow. Slynny szlak Rubicon co roku jest pod lupa wladz i ekoterrorystow ale dzieki dzialaniom ludzi lubiacych offroad pozostaje otwarty. To od grup zwiazanych z 4x4 wychodza propozycje napraw na szlaku, nowych znakow, sprzatania itp i to ochotnicy od nas wykonuaj te prace za przyzwoleniem i pod okiem lokalnych wladz. I tak jest na wiekszosci szlakow.
Po raz kolejny mowie...zorganizujcie sie tam w kraju, napierajcie na lokalne wladze...pokazcie ze sie da. Jak poczuja ze moze byc z tego jakas kasa, jakis ruch turystyczny to oczy im sie nieco otworza.