23 Paź 2010, 09:05
ogólnie sprawa wyglądała tak, że auto kupiłem nie dawno, miało wymieniony silnik(kupiłem z uszkodzonym), a że było lato to się ogrzewania nie używało, w aucie była woda wlana do układu, przyszły chłody, włączyłem ogrzewanie, a tu nic nie grzeje i w pewnym momencie po przejechaniu nastu kilometrów zaczął grzać.....kilka dni temu wymieniłem wodę na płyn chłodniczy i ta sama sytuacja, auto wogóle nie grzało, a teraz leci powietrze lekko cieplejsze od atmosferycznego, czasami przez kilka sekund pójdzie nawet wyraźnie ciepłe, po czym znów letnie.....i tak w kółko....temperatura silnika jest OK, stała, nie skacze....więc termostat na bank jest OK.